W tym roku na pogodę dotychczas nie mogliśmy narzekać. Teraz niestety mamy fatalny, deszczowy tydzień. W przyszłym tygodniu ma być już lepiej. Wszyscy starsi chłopcy wiedzą, że niezależnie od pogody trenujemy, młodsi będą mogli to teraz też doświadczyć. Prosimy pamiętać tylko aby zakładać ortaliony, czapki i coś cieplejszego pod spód. Prawdziwi sportowcy nie odpuszczają!

Za nami pierwszy miesiąc wspólnej, bardzo udanej pracy na Górnym Mokotowie. Do drużyny dołączyło wielu nowych chłopców, którzy podnieśli poziom i wzmocnili rywalizację. Na treningach panuje atmosfera pracy i radości. Nasze młode diabełki z uśmiechami na twarzach i zaangażowaniem wykonują ćwiczenia i podnoszą swoje umiejętności. Co więcej, grupa bardzo pozytywnie zaprezentowała się w rozgrywkach ligowych. To wszystko bardzo cieszy mnie jako trenera i liczę na to, ze w kolejnym miesiącu utrzyma się dobra frekwencja, a chłopcy z równie wielką ochotą będą podchodzić do zajęć. Widzę w naszej drużynie duży potencjał, lecz żeby go pokazać musimy solidnie trenować, skupić się na naszych celach oraz na tym co chcemy osiągnąć. Z wiarą i optymizmem na pewno nam się to uda, tak więc krok po kroczku idziemy dalej i szlifujemy poszczególne elementy piłkarskiego rzemiosła. JK

Za nami mecz ligowy z drużyną ATP Warszawa. Dziś mierzyliśmy się z zespołem, którego poszczególni zawodnicy dysponowali znaczną siłą fizyczną, co zapowiadało trudne dla nas spotkanie. Od początku pierwszej kwarty próbowaliśmy się temu, z różnym skutkiem, przeciwstawiać. Rywale stworzyli w tym czasie kilka sytuacji podbramkowych, jednak to my schodziliśmy na przerwę z przewagą jednego gola. Druga i trzecia kwarta to wyrównana walka na boisku, próbowaliśmy konstruować akcje i byliśmy stroną przeważająca, lecz to zespół ATP zdobył bramkę po naszym prostym błędzie. Przed ostatnią kwartą na tablicy wyników widniał więc wynik remisowy. W ciągu końcowych 15 minut, mimo naszej gigantycznej przewagi w posiadaniu piłki, to rywale zdobyli gola, który przechylił szalę zwycięstwa na ich korzyść. Mieliśmy bardzo dużo okazji podbramkowych, jednak graliśmy zbyt nerwowo, co powodowało, że często w ostatniej fazie akcji popełnialiśmy proste błędy lub podejmowaliśmy nietrafione decyzje. Na pewno dziś muszę pochwalić drużynę za wielką ambicję i walkę do ostatniej sekundy meczu. Cieszy to, że coraz lepiej ustawiamy się na boisku oraz ciekawiej operujemy piłką tworząc składne akcje. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że to spotkanie pokazało również mankamenty w naszej grze, nad którymi musimy ciężko pracować. Nie ma co załamywać rąk i zwieszać głów, ponieważ porażki są nieodłączną częścią sportu, a wyniki na typ etapie szkolenia nie są najważniejsze. Pamiętajmy też, że tak jak wygrywaliśmy wszyscy razem, tak też za niekorzystne rezultaty odpowiadamy wspólnie. Jesteśmy drużyną i musimy się wzajemnie wspierać oraz motywować do systematycznego i dokładnego treningu. JK

K.S. Delta Warszawa - ATP Warszawa 1:2 (1:1)

Skład: Urbaniak P. - Stefański M., Zieliński - Bąbka A. - Wilczyński J., Ciempiel V., Kierepka W. - Mierzwa F.

Wchodzący: Łapiński J., Piotrkowicz K., Gołąb K., Bojanowski J., Filipiak M.

Bramki: 12' Mierzwa F. - Ciempiel V.

Dzisiejszego wieczora rozegraliśmy zaległe spotkanie pierwszej kolejki rozgrywek ligowych, w którym to na własnym boisku podejmowaliśmy drużynę Be a Star FA Warszawa. Już przed meczem wiedzieliśmy, że rywal zawiesi nam poprzeczkę bardzo wysoko i tak też się stało. Pierwsze pół godziny rywalizacji było niezwykle wyrównane, jednak to my byliśmy skuteczniejsi i na przerwę schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem. Już na początku drugiej połowy zdobyliśmy kolejnego gola, graliśmy bardzo dobrze i na 8 minut przed końcem to nadal my byliśmy na prowadzeniu, wydawało się więc, że nikt i nic nie zabierze nam kompletu punktów. Jednak jak wiadomo wszem i wobec, piłka nożna to sport nieprzewidywalny, co niestety dziś znalazło potwierdzenie na boisku. Rywale skrzętnie wykorzystali nasze dwa proste błędy w defensywie i mimo tego, że do ostatniej sekundy próbowaliśmy wyrównać, to oni zgarnęli dziś z boiska pełną pulę. Cóż, taki moment musiał nadejść, nigdy nie jest tak, że odnosi się same zwycięstwa. Dziś widziałem, że nasza drużyna pracowała na sto procent, a każdy zawodnik dał z siebie tyle ile mógł. Wydaje się, że jako zespół mieliśmy nieco gorszy dzień, jednak nie poddajemy się, wyciągamy potrzebne wnioski i następnym razem już na pewno nie wypuścimy 3 punktów z rąk. Mecz ten pokazał też, jak wiele jeszcze pracy przed nami, musimy więc na każdym treningu dawać z siebie wszystko i skoncentrować się na tym co chcemy osiągnąć. Jedyne co mogę zarzucić dziś drużynie, to zachowanie przedmeczowe, które bardzo mi się nie podobało. Na rozgrzewce byliśmy nieskoncentrowani, ćwiczenia wykonywaliśmy niedokładnie i niechlujnie, co niestety negatywnie zaprocentowało w czasie spotkania. Teraz czeka nas troszkę odpoczynku, podnosimy głowy do góry i z optymizmem wracamy do treningów. JK

K.S. Delta Warszawa - Be a Star FA Warszawa 3:4 (2:1)

Skład: Urbaniak P. - Stefański M., Zieliński - Bąbka A. - Wilczyński J., Ciempiel V., Piotrkowicz K. - Mierzwa F.

Wchodzący: Owczarek I., Łapiński J., Kierepka W.

Bramki: 2' Ciempiel V., 8' Ciempiel V. - Mierzwa F., 35' Zieliński - Bąbka A.

Dzisiejszego popołudnia zmierzyliśmy się w Parku Skaryszewskim z drużyną Drukarza Warszawa. Do spotkania podeszliśmy należycie skoncentrowani, już od pierwszych minut wykazując wielką ochotę do gry. Dzięki bardzo udanej pierwszej kwarcie mogliśmy kontrolować rywalizację i spokojnie próbować realizować założenia przedmeczowe. Pragnę pochwalić cały zespół za dobry występ, gdyż graliśmy odpowiedzialnie w defensywie, a także stworzyliśmy kilka bardzo ciekawych akcji ofensywnych. Od jutra wracamy do treningów, aby być jeszcze lepszym w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Gratuluję drużynie, a rodzicom dziękuję za żywiołowy doping. JK

KS Drukarz Warszawa - K.S. Delta Warszawa 0:7 (0:5)

Skład: Gołąb K. - Kierepka W., Zieliński - Bąbka A. - Bojanowski J., Mierzwa F., Piotrkowicz K. - Filipiak M.

Wchodzący: Barysz F., Lah J., Galas F.

Bramki: 3' Mierzwa F., 4' Mierzwa F., 6' Piotrkowicz K., 11' Mierzwa F., 26' Mierzwa F., 34' Mierzwa F. - Kierepka W., 44' Filipiak M. - Barysz F.