Drugi dzień obozu w Sobolewie zakończony. Trenowaliśmy wszyscy w pocie czoła. Rano swój sparing wygrali chłopcy 2004 rocznika (jak zawsze szczegóły w zakładce drużyny). Po południu oprócz zajęć piłkarskich oczywiście kibicowaliśmy naszym szczypiornistom. Wieczór to zaś odprawy i różne pogadanki na koniec zaś zalega cisza na całym obiekcie. Jutro czeka nas wyjazd na basen, oj będzie się działo!

Ledwo co pożegnaliśmy wyjeżdzających z Sobolewa młodszych graczy naszego klubu, a już pojawili się starsi i od popołudnia rozpoczęliśmy drugi nasz zimowy obóz. Pełną parą od początku ruszyły treningi, wieczorem zajęcia dodatkowe i oczywiście różne odprawy czy to obozowe, czy techniczne. Wieczorem gwar ucichł, zbieramy wszyscy siły na dzień jutrzejszy. 

Nasi najmłosi zakończyli swój zimowy obóz w Sobolewie. Wykonaliśmy razem masę wspaniałej pracy. Wspólnie nauczyliśmy się wiele i będzie to przydatne w dalszym procesie szkolenia młodych piłkarzy i w dlaszym życiu. Sport rozwija pod każdym względem. Dziękujemy rodzicom za zaufanie. Jak powiedziała kontrola z Kuratorium i Sanepidu, która nas wizytowała - "To jest wspaniały obóz!", nic dodać, nic ująć. To naprawdę był wspaniały obóz.

Na dworze raz jesień, raz wiosna. My się jednak pogody nie boimy i trenujemy pełną parą. Zajęcia właściwe, dodatkowa żonglerka czy gry i zabawy urozmaicają nam przed ostatni dzień w Sobolewie. Wieczorem pyszna kolacja, nagrody za pracę i ostatnia noc. Już jutro nasi najmłodsi powracają w domowe pielesze.

Pierwsza w roku 2015 sesja Warszawskiej Rady Pożytku Publicznego za nami. Rada na wniosek Centrum Komunikacji Społecznej postanowiła wesprzeć biuro w kwestiach związanych z Budżetem Partycypacyjnym i promocją tej inicjatywy wśród organizacji pozarządowych. Następnie omówiliśmy projekt zarządzenia Prezydenta m.st. Warszawy w sprawie przyjęcia „Warszawskiego Programu Edukacji Kulturalnej”. Kolejnym tematem była informacja zespołu roboczego Rady na temat postępu prac nad Wieloletnim Programem Współpracy m. st. Warszawy z Organizacjami Pozarządowymi. Najbliższe dwa miesiące to okres konsultacji, które to będą organizowane w różnych formach łącznie z debatą oksfordzką. Rada poświęciła dużo czasu na omówienie różnych pryncypialnych zasad programu. Na zakończenie wybraliśmy członków do kapituły konkursowej V edycji konkursu S3KTOR oraz powołaliśmy zespół roboczy do opracowania zmian w tym konkursie oraz do organizacji wydarzenia promującego współpracę i warszawskie organizacje pozarządowe. Kolejna sesja w lutym.

Andrzej Trzeciakowski
Prezes Zarządu K.S. Delta Warszawa
Członek Warszawskiej Rady Pożytku Publicznego

Zaplanowane spacery wyszły nam wspaniale. Pogoda dopisała i pozwoliła spokojnie korzystać z rozkoszy pieszych wędrówek. Dodatkowo rocznik 2005 rozegrał swój kolejny zwycięski sparing o którym dowiedzieć się można więcej w zakładce rocznika. Po pysznym obiedzie znów praca, praca, praca. Były jednak i zabawy animacyjne. Wieczorem wszyscy spokojnie kładą się do łóżek, jutro kolejny obozowy dzień.

Już jedziemy z górki. Za nami cztery dni, przed nami trzy dni obozu. Dzisiaj plan jak zawsze. Treningi, animacje, spacerki. Rano było w Sobolewie biało, wieczorem już jednak znów zielono. Zima z wiosną na razie przegrywa. Jeżeli chodzi o wygrywanie to w dzisiejszym sparingu nasi chłopcy z rocznika 2005 pokonali swoich rówieśników z Garwolina. Zapraszamy jak zawsze do zakładki zespołu gdzie znajduje się więcej informacji o meczu. Na koniec dnia jeszcze mamy liczne animacje i śpimy.

Od rana same atrakcje. Najpierw wszyscy pojechaliśmy do Garwolina. Początek to popcorn i napoje, potem film 3D. Na zakończenie jeszcze spacerek. W Sobolewie zawitaliśmy znów dopiero na obiad. Po smacznym posiłku i chwili relaksu wróciliśmy do obozowych obowiązków. Wszystkie drużyny odbyły swoje treningi, niektórzy jeszcze powtórzyli to po kolacji. Każdego dnia nie zapominamy o animacjach, dzisiaj były bardzo atrakcyjne nagrody. Dzień skończył się bardzo szybko.

Pogoda nieco nam się popsuła. Jednak dalej mamy piękną wiosnę tej zimy i nasze spacery dzisiaj udały się znakomicie. Niezależnie od pogody wszystkie zajęcia mamy pod dachem dlatego nic nam nie przeszkadza. Po wczorajszych początkach dzisiaj już na całego chłopcy weszli w treningowy tryb. Oprócz zwykłych treningów, mamy też i dodatkowe, widać postęp. Oprócz pracy nie zapominamy i o relaksie. Praktycznie cały dzień organizowane są różne animacje, które cieszą się dużym powodzeniem ze względu na nagrody. Jutro wyjazd do kina!

Po krótkiej podróży, szybko kwaterujemy się w Sobolewie. Jeszcze przed obiadem wszyscy mają jednostki treningowe. Ci, którzy byli wspominają minione pobyty. Ci, którzy do Sobolewa przyjechali pierwszy raz poznają miejscowość i warunki tu panujące. Po smacznym jak zawsze posiłku nieoceniony odpoczynek i znów do pracy. Chłopcy z rocznika 2006 (żółci i Górny Mokotów) jako pierwszy stoczyli pojedynek sparingowy o którym można przeczytać na stronie ich drużyn. Po kolacji jak zawsze animacje, odprawy, tenis stołowy i treningi uzupełniające. Wszyscy będziemy dzisiaj doskonale spali!