Za nami pierwszy sparing rozegrany podczas obozu w Sobolewie. Naszym przeciwnikiem była drużyna Mazowsza Miętne, która lideruje w 2 grupie ligi okręgowej. Niestety nasi przeciwnicy nie zgodzili się na rozegranie sparingu na dworze, co było naszym pierwotnym zamiarem. Szkoda, jednak grę na hali możemy uznać za kolejną wartościową jednostkę treningową, w której mogliśmy zażyć rywalizacji sportowej. Do tej potyczki podchodziłem pełen optymizmu i nadziei, ponieważ w ostatnich dniach chłopcy dawali mi powody do zadowolenia. W mecz weszliśmy doskonale, bo już w pierwszej minucie po dobrym pressingu zmusiliśmy rywala do straty i zakończyliśmy akcję bramką. Kolejny kwadrans był już tylko równią pochyłą. Notowaliśmy bardzo dużo prostych strat pozwalając przeciwnikowi na rozwinięcie skrzydeł. Fakt, staraliśmy się utrzymywać przy piłce, jednak mieliśmy problem z płynnym przejściem na połowę przeciwnika. Bardzo często nasze akcje kończyły się na połowie boiska. Ta gra pokazała, że nadal musimy ciężko pracować nad kilkoma istotnymi składowymi w ataku pozycyjnym. Przede wszystkim musimy poprawić większą wymienność pozycji, ruch bez piłki, wyjście na pozycję po podaniu. Nie możemy bać się podejmować ryzyka przy konstruowaniu akcji, bo grając asekuracyjnie pozwalamy przeciwnikowi zepchnąć nas pod własną bramkę. Dzisiejszego dnia kończyło się to wieloma stratami piłki, przechwytami piłki przez przeciwników i co najgorsze co najmniej 5 straconymi bramkami. Ja jednak widzę pewien progres w naszej grze. Zaczynamy konsekwentnie budować atak pozycyjny, staramy się grać kombinacyjnie i wierzę, że z czasem nasza gra ulegnie zdecydowanej poprawie. Wymagać to jednak będzie od nas jeszcze większego poświęcenia i zaangażowania. Tylko ciężką i wytężoną pracą możemy osiągnąć progres. Liczę, że za dwa dni w kolejnym sparingu pokażemy się już z lepszej strony. PH

Niestety obraz całej gry rzeczywiście nie wyglądał dobrze. Należy jednak chłopców pochwalić gdyż skonstruowali w czasie gry kilka ładnych akcji. Jedna z nich zakończona bramką była naprawdę rewelacyjna. Potrzeba trochę więcej zaangażowania, wiary i ciężkiej pracy a zadawalające efekty przyjdą szybko. AT

K.S. Delta Warszawa - Mazowsze Miętne 8:12

Skład: Krasucki E. – Szczurzyński P., Tamowski P., Tkaczuk M., Rybak E., Michalik J., Karłowski A., Wcisłek A., Piasecki W., Nowak J., Eresaba J., Sykulski M., Chmielewski P. 

Bramki: 1’ Eresaba J. – Szczurzyński P., 15’ Tamowski P. – Michalik J., 26’ Tkaczuk M. – Sykulski M., 34’ Michalik J. – Tkaczuk M., 36’ Tkaczuk M. – Michalik J., ’38 Krasucki E., 55’ Szczurzyński P. – Tamowski P., 56’ Tamowski P.