Ostatni mecz sparingowy na obozie w Niechorzu rozegraliśmy z Unią Warszawa. Mecz miał różnorodne oblicze. Pierwsze trzydzieści minut to okres absolutnej dominacji przeciwnika. Własnego pola karnego. Na skutek wysokiego, skutecznego pressingu zastosowanego przez Unię nie byliśmy w stanie podjąć walki, popełnialiśmy proste błędy w subfazie otwarcia gry, często traciliśmy piłkę blisko własnego pola karnego. Poskutkowało to szybko traconymi bramkami. Po dokonaniu przez trenera rywali kilku zmian mecz nieco się wyrównał, zdołaliśmy podjąć walkę, podjąć próby narzucenia swojego stylu gry. Z biegiem czasu  poprawiliśmy wynik, zdobywając cztery gole, jednak na więcej nie było nas dziś stać. Zasłużyliśmy na porażkę, ale do wielu ze straconych goli przyczyniliśmy się swoją niefrasobliwością. Przed nami jeszcze trzy dni treningów. Mam nadzieję, że owocnych. MS

K.S. Delta Warszawa – Unia Warszawa 4:7 (1:6)

Skład: Szeliga D. - Lipiński M., Mikołajewski E., Mata K. - Puchniarz F., Malicki A. - Bukowski M., Kruszewski K., Domański F. - Szwaja J., Konopczak J.

Wchodzący: Kulpiński M., Olszewski M., Komosa S., Gąska H.

Bramki: 55' Bukowski M., 60' Szwaja J. - Bukowski M., 64' Bukowski M. - Mikołajewski E., 78' Mikołajewski E. - Malicki A.

Kolejne sparingowe starcie na obozie w Niechorzu to rywalizacja ze starszymi chłopcami ze Śląska Wrocław. Rywal był na wysokim poziomie, zarówno jeżeli idzie o cechy fizyczne, jak i organizację oraz kulturę gry. Nie zapominając o fakcie przewagi wieku nastawiliśmy się na spokojną, zorganizowaną obronę i szukanie swoich okazji w kontrataku. Sam przebieg meczu nie zaskoczył, to rywale częściej byli przy piłce i raz po raz zagrażali naszej bramce, jednak zarówno z wyniku jak i gry w pierwszej połowie mogliśmy być umiarkowanie zadowoleni. W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zmianie, z małą różnicą – otóż udało się nam kilkakrotnie zaatakować. Pod względem wyniku jednak spotkanie wymknęło nam się spod kontroli. Wprawdzie nie straciliśmy wiele na jakości organizacji gry obronnej ale popełniliśmy kilka indywidualnych błędów, które zostały bezwzględnie wykorzystane przez przeciwników. Doznaliśmy dziś wysokiej porażki, ale jestem pewien, że wyciągniemy z niej wnioski i będzie ona dla nas cennym doświadczeniem. MS

K.S. Delta Warszawa – Śląsk Wrocław 01' 0:7 (0:1)

Skład: Szeliga D. - Bukowski M., Mikołajewski E., Mata K. - Puchniarz F., Malicki A. - Lipiński M., Kruszewski K., Domański F. - Konopczak J., Szwaja J.

Wchodzący: Olszewski M., Kulpiński M., Komosa S., Brzeziński K.

Kolejnym naszym rywalem podczas zgrupowani w Niechorzu był zespół ZWAR-u Warszawa. Po przeciwniku spodziewaliśmy się odpowiedniej jakości oraz dobrej organizacji gry. Jak się okazało, nie myliliśmy się. Pierwsze minuty to wyrównana gra i próby narzucania swojego stylu zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Z tej rywalizacji po kilkunastu minutach zwycięsko wyszliśmy my i ta sytuacja nie zmieniała się przez większość meczu. Po niezłym meczu pokonaliśmy rywali, ale nadmienić trzeba, że to spotkanie kosztowało nas dużo więcej sił niż poprzednie. Jestem zadowolony z wykorzystania kolejnej okazji do nauki i zebrania doświadczeń. Dziś kluczem do zwycięstwa była konsolidacja w grze obronnej oraz wykorzystanie przewagi w środku pola. W kolejnych dniach więcej czasu poświęcimy na spokojny trening. MS

K.S. Delta Warszawa – ZWAR Warszawa 3:1 (1:0)

Skład: Szeliga D. - Kulpiński M., Mikołajewski E., Mata K. - Urban M., Malicki A. - Domański F., Kruszewski K., Konopczak J. - Bukowski M., Brzeziński K

Wchodzący: Olszewski M., Gąska H., Komosa S., Lipiński M., Puchniarz F.

Bramki: 25' Szwaja J. - Puchniarz F., 42' Konopczak J. - Szwaja J., 35' Konopczak J. - Bukowski M.

Pierwszy mecz kontrolny na obozie w Niechorzu rozegraliśmy z młodszymi kolegami z Włókniarza Pabianice. W spotkaniu było widać dużą różnicę poziomów, byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym i to zarówno w jakości gry jak i w ilości strzelanych goli. Nasza drużyna zagrała na dobrym poziomie pod względem taktycznym. Jak mówi stare powiedzenie -  gra się tak jak przeciwnik pozwala a rywale nie postawili nam dziś zbyt wygórowanych warunków. Ten sparing był jednak bardzo pożyteczny, pozwolił nam na przećwiczenie ataku pozycyjnego oraz na  sprawdzenie kilku nowych i starych rozwiązań w ofensywie. Przed nami kolejne dni treningowe i kolejne mecze kontrolne. MS

K.S. Delta Warszawa – Włókniarz Pabianice '03 13:0 (7:0)

Skład: Szeliga D. - Kulpiński M., Mikołajewski E., Mata K. - Puchniarz F., Urban M. - Domański F., Malicki A., Konopczak J. - Bukowski M., Kruszewski K.

Wchodzący: Olszewski M., Gąska H., Komosa S., Brzeziński K., Lipiński M.

Bramki: 4' Bukowski M. - Mikołajewski E., 6' Bukowski M. - Kruszewski K., 11' Malicki A. - Konopczak J., 22' Kruszewski K., 29' Bukowski M. - Puchniarz F., 32' Malicki A., 35' Domański F. - Bukowski M., 46' Bukowski M. - Mikołajewski E., 50' Kruszewski K. - Mikołajewski E., 52' Mikołajewski E., 54' Konopczak J. - Mikołajewski E., 56' Domański F. - Mata K., 58' Mata K. - Brzeziński K.

Podany ranking testowy i zajęte w nim przez poszczególnych zawodników miejsca nie oznaczają nic więcej poza tym, że dany test w danej grupie zawodnicy ukończyli w takiej a nie innej kolejności. Służyć ma to motywacji chłopców i spowodowania poprzez to większego przykładania się do wykonania testu. Różnice w rozwoju biologicznym mogą powodować, że chłopcy choć urodzeni w jednym roku mogą biologicznie być rozwinięci w różnym stopniu.  Różnice te mogą dochodzić nawet do 3 lat. Pamiętać też należy, że parametry motoryczne nie są jedynymi elementami do określenia poziomu sportowego w piłce nożnej. Praca własna, frekwencja na zajęciach, sumienne wykonywanie zadań stawianych przez trenera oraz oczywiście rzetelne wykonywanie testów jest elementem, który wpływa na poprawę wyników.

Otwarcie sezonu w naszym wykonaniu przypadło na mecz kontrolny rozegrany w Karczewie z miejscowym Mazurem. Przeciwnicy nie posiadają drużyny w roczniku 2002 toteż zmierzyliśmy się z rywalami rok młodszymi. Zarówno jeden jak i drugi zespół postawił na jakość gry i cierpliwe próby rozgrywania piłki oraz budowania ataków. To starcie na pewno miło się oglądało gdyż niewiele było chaosu, dominowała organizacja gry i starania o jak najlepszą realizację założeń. W pierwszej połowie gospodarze potrafili dotrzymać nam tempa, jednak w drugich 40 minutach byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, co potwierdziliśmy zdobywając sześć bramek. Cieszy dobra forma już na początku sezonu, aczkolwiek szczyt budujemy na czas, kiedy trzeba będzie przystępować do rywalizacji o punkty. Dziś premierowego gola zdobył nasz nowy zawodnik - Michał Urban, zaś hattrickiem popisał się Janek Konopczak. Kolejna nauka pobrana, teraz przed nami obóz, na którym czeka nas dużo pracy ale też, w co gorąco wierzę, radości z gry i treningu. MS

Mazur Karczew '03 - K.S. Delta Warszawa 0:6 (0:0)

Skład: Olszewski M. - Kulpiński M., Mikołajewski E., Mata K. - Urban M., Puchniarz F. - Bukowski M., Kruszewski K., Domański F. - Malicki A., Konopczak J.

Wchodzący: Szeliga D., Brzeziński K., Szwaja J., Komosa S.

Bramki: 43' Konopczak J. - Domański F., 46' Konopczak J. - Malicki A., 49' Urban M. - Puchniarz F., 56' Konopczak J. - Mikołajewski E., 59' Szwaja J. - Bukowski M., 78' Szwaja J. - Domański F.

W dniu wczorajszym nasze „główne” starsze drużyny wznowiły zajęcia treningowe. Już za kilka dni jedziemy na obóz do Niechorza, a część następnie na zgrupowanie do Brześcia na Białorusi. W drugiej połowie sierpnia nasze "główne" młodsze drużyny zaczynają zajęcia. Przypominamy zatem o wpłatach na te wyjazdy oraz o składkach członkowskich za sierpień. 

W dniu jutrzejszym po raz siedemdziesiąty trzeci będziemy myśleć nad tym co zdarzyło się w roku 1944. Niezależnie od ocen politycznych czy wojskowych związanych z Powstaniem winni jesteśmy wszystkim żołnierzom i pomagającym im cywilom cześć i szacunek.

Chłopcy otrzymali w tym roku kolejny raz koszulki związane z Powstaniem Warszawskim. Prosimy, pamiętajcie aby jutro być w nich i o godzinie 17:00 uczcić minutą ciszy pamięć bohaterów tamtych dni. Jutro też jak każdego roku nestor naszego klubu Pan Kazimierz Wijata wraz z częścią naszych zawodników zawiesi flagę Polski i Warszawy na budynku klubowym. Flagi będą wisiały tyle dni ile trwało Powstanie Warszawskie. Cześć ich pamięci!

Od zeszłego roku zwracamy szczególną uwagę na najwspanialszych i najbardziej godnych żołnierzy, na warszawskie dzieci, które wraz z dorosłymi walczyły o nasze miasto. Dzisiaj nasza młodzież nie musi udowadniać swojej miłości do ojczyzny i Warszawy w taki sposób. Mamy nadzieję, że te dramatyczne wydarzenia nigdy już się nie powtórzą. Nasi podopieczni mogą spokojnie uczyć się i trenować, a dorośli patrzeć na to z miłością. Niech tak zostanie na zawsze. Pamiętajmy jednak o Warszawskich Dzieciach 1944 roku!