Na zakończenie roku udaliśmy się do Pruszkowa, aby rozegrać sparing z miejscową drużyną Znicza. Spotkanie rozpoczęło się dla nas fatalnie. Brak koncentracji i proste błędy w obronie sprawiły, że po pierwszych pięciu minutach przegrywaliśmy już 0:3. Potem nasza gra bardzo się poprawiła i z minuty na minutę zaczynaliśmy przejmować inicjatywę na boisku. Po wielu sytuacjach udało się przełamać niemoc i  pokonać bramkarza rywali. Chłopcy wykazywali się ogromnym zaangażowaniem i zaczęli stwarzać sobie coraz więcej sytuacji pod bramką gospodarzy. Dzięki konsekwencji i ogromnej woli walki zdobyliśmy kolejne gole i wyszliśmy na prowadzenie. Niestety straciliśmy je w końcówce, po dwóch nieco przypadkowych strzałach, które przelobowały naszego bramkarza. Zawodnicy Znicza byli dziś zdecydowanie lepiej zorganizowani w grze obronnej, a pod naszą bramką wykazywali się wysoką skutecznością. My dochodziliśmy do wielu sytuacji jednak mieliśmy problem z dobrą finalizacją. Kibice oglądali dzisiaj bardzo dobry, wyrównany mecz, który był dla chłopców bezcenną lekcją, z którego na pewno wyciągniemy wnioski na przyszłość. Wartym podkreślenia jest fakt, że dla naszych chłopców, każdy mecz jest jak finał Mistrzostw Świata na Stadionie Narodowym, to bezcenne! DP

Znicz Pruszków – K.S. Delta Warszawa 6:6 (4:2)

Bramki: 7’ Kotowski A. – Jenda S., 16’ Kasprzykowski S., 33’ Kotowski A. – Kasprzykowski S., 44’ Kotowski A. – Jenda S., 47’ Zarzycki F. – Serokin S., 58’ Kotowski A. – Sobczyński S.

Skład: Arruza-Jesionek T., Jenda S., Kasprzykowski Sz., Klein Sz., Kotowski A., Kwiatkowski A., Mech W., Rogiński J., Serokin S., Sobczyński Szy., Tokarzewski J., Zarzycki F.

W sobotnie przedpołudnie opuściliśmy granice Warszawy, aby zebrać kolejne piłkarskie doświadczenie i rozegrać sparing z drużyną KS Konstancin. W szatni przed meczem powiedzieliśmy sobie o trzech celach. Staramy się trzymać swoje pozycje, próbujemy wymieniać między sobą podania i przede wszystkim uczymy się poprzez dobrą zabawę. Spotkanie pokazało, że wszystkie cele udało się zrealizować. Chłopcy zaprezentowali wielkie zaangażowanie i nie odpuszczali nawet na moment. Starali się pilnować pozycji i grać zespołowo. Wymieniali między sobą podania i pokazali dziś kilka naprawdę pięknych akcji. Mieliśmy w tym meczu dużo sytuacji i sporo z nich udało się zamienić na bramki. Dobra gra i pozytywny wynik zdecydowanie pomogły w realizacji najważniejszego celu jakim była dziś dobra zabawa. Piłkarze grali, trener trenował i podpowiadał, a kibice kibicowali - więc wszystko jak należy. Bardzo cieszy, że w miłej atmosferze tak dużo się uczymy i robimy kolejne małe kroczki w drodze do realizacji naszych marzeń. DP

KS Konstancin – K.S. Delta Warszawa 2:13 (0:4)

Bramki: 4’ bramka samobójcza, 17’ Sapała R. – Gromadzki P., 26’ Sapała R. – Strozik K., 43’ Sapała R. – Rogiński J., 52’ Gromadzki P. – Rogiński J., 60’ Grynczewski J. – Pióro K., 68’ Gromadzki P., 75’ Pióro K. – Macikowski J., 76’ Macikowski J., 85’ Sapała R. – Strozik K., 87’ bramka samobójcza, 88’ Sapała R., 90’ Pióro K.

Skład: Rogiński J. - Macikowski J., Pióro K. - Kamiński M., Strozik K.

Wchodzący: Gromadzki P., Grynczewski J., Sapała R.

Przypominamy wszystkim, że na wszystkich zajęciach obowiązkowa jest odzież klubowa. Wyjątkiem jest odzież termiczna ostatnio coraz bardziej popularna. W przypadku jednak odzieży termicznej dopuszczona jest do używania inna pod warunkiem, że jest cała koloru czarnego i bez zewnętrznego logo firmy odzieżowej. Nie może być w żadnym innym kolorze jaka również nie może być z żadnymi wstawkami w innym kolorze. Będziemy coraz bardziej rygorystycznie tego przestrzegać prosimy zatem nie kupować produktów nie spełniających tych wymogów.

Ponieważ rodzice często kupują odzież termiczną innej firmy niż Macron (ze względu na cenę) warto przypomnieć, a widzimy to na chłopcach, że bardzo często ta inna odzież wcale nie jest odzieżą termiczną tylko ją udającą. Kupując odzież termiczną musimy pamiętać, że ona ma czemuś służyć, a nie tylko wyglądać. Odzież termiczna musi być obcisła i całą swoją powierzchnią oblegająca ciało oraz musi być wykonana ze specjalnych włókien. Tylko to powoduje, że  odprowadzane jest pocenie się ciała na zewnątrz tej odzieży oraz wraz z tym niszczone są bakterie i grzyby naskórne. Prawdziwa i markowa odzież termiczna jest bardzo trwała i dzięki temu, że jest elastyczna rośnie może rosnąć z dzieckiem. Prosimy zatem przemyśleć czy nie warto zakupić droższe golfy termiczne Macrona, które mają wszystkie te działania niż obcisłą bluzeczkę, która ładnie wygląda (czasem nawet innej znanej marki). Apel ten szczególnie kierujemy do chłopców starszych, którzy również w zimie trenują i grają na świeżym powietrzu.

W niedzielne popołudnie wybrani chłopcy z rocznika 2011 jako trzecia klubowa drużyna wzięli udział w Turnieju Finałowym z cyklu - Lwy Lechistanu Cup. Wiedzieliśmy, że będzie to duże wyzwanie zmagać się z najlepszymi drużynami, gdzie wszyscy chłopcy są od nas rok starsi. Zaprezentowaliśmy się bardzo dzielnie, walczyliśmy z całych sił w każdym meczu i dawaliśmy z siebie wszystko. Zebrane dziś doświadczenie jest dla nas bardzo cenne i na pewno zaprocentuje w przyszłości w meczach z rówieśnikami. Szczegóły w zakładce imprezy. DP 

Skład: Arruza-Jesionek T., Jenda S., Kasprzykowski Sz., Mech W., Mielewski A., Puna K., Sentkowski T., Świstak J.

Tegoroczny listopad był dla chłopców z zespołu 2011 bardzo intensywny. Rozegraliśmy kilka dodatkowych gier, w których zawodnicy spisali się bardzo dobrze. Na treningach cały czas mocno pracujemy i poprawiamy swoje umiejętności. Bardzo cieszy wysoka frekwencja na zajęciach, ponieważ regularne treningi są podstawą jak najlepszego rozwoju. Przed nami grudzień, w którym również nie zabraknie weekendowych sprawdzianów. DP