Podczas wakacji postanowiliśmy wprowadzić na naszą stronę trochę nowości. Coś śmiesznego to seria artykułów przedstawiających śmieszne rzeczy znalezione w internecie. Serdecznie zapraszamy do śledzenia naszych faworytów.
Jakie umiejętności powinien posiadać kompletny zawodowy piłkarz. Dobre przygotowanie fizyczne, świetna technika, umiejętność poruszania się po boisku i wiele wiele innych. Jest wśród tych atrybutów jedna bardzo rzadka, a często pomijana specjalność. Otóż każdy z zawodników musi być nad wyraz czujny, ponieważ nigdy nie wiadomo skąd nadejdzie wróg.
Następne obozy !
21-08-2011
Okres obozów letnich za nami. Od poniedziałku przystępujemy do ostatnich przygotowań przed rozgrywkami ligowymi i innymi zawodami w Warszawie. Warto jednak już zaplanować sobie następne miesiące tak, aby chłopcy bez przeszkód mogli uczestniczyć w kolejnych obozach sportowych. W zakładce „Obozy” są już podane daty wyjazdów na najbliższy rok. Brak jedynie jeszcze terminu obozu letniego na Ukrainie, który zostanie ogłoszony już niebawem.
SELECT - zostaje z nami dalej !
20-08-2011
W czerwcu tego roku koniec sezonu piłkarskiego zbiegł się z końcem obowiązującej umowy pomiędzy nami a firmą SELECT. Przez trzy lata nasi chłopcy grali i trenowali tylko piłkami produkowanymi przez SELECT. Klub nasz tak z dostarczanych produktów jak i formy współpracy był bardzo zadowolony. Obecnie cieszymy się gdyż widać, że i nasi partnerzy z Danii mieli podobne odczucia. Wyrazem tego jest obecnie podpisana nowa umowa. SELECT na kolejne trzy lata zostaje naszym sponsorem technicznym a nasz klub przez ten kolejny okres dysponował będzie piłkami tego producenta. Jest to kolejny sukces naszej Akademii w tak trudnym dla Europy okresie kryzysu gospodarczego.
Lwów - dzień siódmy i ósmy
19-08-2011
Ostatnie dwa dni to już jak mawiają nasi chłopcy „lajcik”. Drużyny zaliczają po jednej jednostce treningowej i zostaje nam już tylko turystyka. Zwiedzamy nasz cmentarz Łyczakowski a następnie zagłębiamy się w uliczkach starego miasta. Szczególnie piękna jest wieczorna część, Lwów przy światłach ma niesamowite oblicze. Ostatnie posiłki, ostatnie spojrzenia i noc z piątku na sobotę spędzimy już we własnych łóżkach. Udał nam się pobyt na Ukrainie pod każdym względem i już cieszymy się na kolejny wyjazd do naszych przyjaciół z Karpat Lwów.
Lwów - dzień szósty
17-08-2011
Środa to ostatnie gry kontrolne. Kończymy potyczkami I zespołów obu roczników. Starsi grają po śniadaniu i dają nam dobrych humor na obiad. Po południu młodsi nabawiają nas smutnych min na kolacje, jednak mają usprawiedliwienie gdyż była to pomyłka organizatorów i graliśmy z nie tym przeciwnikiem z którym mieliśmy grać. W czasie dnia niezależnie od gier mamy czas na małe wojaże po mieście. Jednak odczuwamy już wszyscy zmęczenie i z radością po zmroku docieramy na zasłużony odpoczynek. Czytelników zapraszamy zaś do zakładek drużyn gdzie podane są szczegóły dotyczące gier kontrolnych.
Lwów - dzień piąty
16-08-2011
Zbliżamy się powoli do finału naszego pobytu na Ukrainie. Znów kolejny dzień mocno przepracowaliśmy. Dzisiaj znów gry kontrolne miały II zespoły 1996 i 1998 (opisy w zakładkach drużyn) a pozostali chłopcy treningi indywidualne. Drobne zakupy i spacery z doskonałymi posiłkami uzupełniły nasz plan dnia. Wieczorem odśpiewaliśmy z okazji urodzin „100-lat” koledze Dominikowi Brewczyńskiemu, który dokonał po południu rzeczy niemożliwej. W jednym momencie posłał na murawę trzech przeciwników, przy czym sędzia odgwizdał tylko jeden faul. Jutro kolejne sparingi i wycieczka kładziemy się spać aby zebrać siły.
Lwów - dzień czwarty
15-08-2011
Rano po śniadaniu pakujemy się i jedziemy na Stare Miasto, chłopcy mają małe zwiedzanie i czas wolny. Piękna pogoda sprzyja spacerom i podziwianiu tego pięknego miasta. Czas wolny mija szybko i już po obiedzie II zespoły rocznika 1996 i 1998 mają mecze kontrolne o których jak zawsze można poczytać w zakładkach drużyn. Po ostatnim gwizdku jedziemy na kolacje, kolejne odprawy i tak mija czwarty dzień naszego obozu we Lwowie.
Lwów - dzień trzeci
14-08-2011
Od rana wszyscy w napięciu przed spotkaniami kontrolnymi. Po śniadaniu gra I zespół 1996 rocznika z Mistrzem Ukrainy 1997. Spotkanie niezmiernie ciekawe z niezłą dramaturgią dające dużo materiałów do przemyśleń. Najmłodsi chłopcy jeszcze przed obiadem jadą na małe zakupy. Następnie posiłek i już I zespół 1998 przygotowuje się do spotkania z Mistrzami Okręgu Lwowskiego swojego rocznika. Po meczu nie mamy zbyt dużo powodów do radości. Były jednak i pozytywne akcenty szczególnie w wykonaniu młodszych chłopców. Zapraszamy do zakładki zespołów gdzie znajdują się wszystkie szczegóły spotkań. Przed kolacją jeszcze drobna wycieczka, a dzień kończymy akcentem sportowym, chłopcy mają odprawy pomeczowe. Jutro kolejny dzień rywalizacji.
Lwów - dzień drugi
13-08-2011
Działo się dzisiaj, oj działo. Przed południem treningi i relaks. Następnie obiad na obiad. Tak, mamy nowe nazwy na posiłki. Karmią nas tu po królewsku. Przystawki, zakąski i inne szykany. Posiłki dzielimy na obiad na śniadanie, obiad na obiad i obiad na kolację. Następnie zakupy i już jedziemy na mecz Karpat. Atmosfera niesamowita aczkolwiek na stadionie mało ludzi. W spotkaniu oglądamy trzy bramki. Gospodarze po serii niepowodzeń wreszcie wygrywają. Stadion opuszczamy przed ostatnim gwizdkiem gdyż na obiekcie przeszła burza i nieco zostaliśmy zmoczeni pomimo, że siedzieliśmy na krytej trybunie. Z meczu jedziemy prosto na obiad na kolację i spać. Jutro dwa spotkania kontrolne.
Lwów - dzień pierwszy
12-08-2011
Ledwie przyjechaliśmy z Niechorza dzisiaj już znów jesteśmy w drodze. Naszym celem jest Lwów, piękne miasto zachodniej Ukrainy. Od rana zamiast iść wszystko z płatka mieliśmy szlak ciernistych krzewów. W Lublinie postój dwie godziny przez głupie zabawy chłopców i konieczność wizyty u szklarza. Na granicy postój cztery godziny przez błąd urzędników. Suma sumarum docieramy do Lwowa, tu witają nas nasi przyjaciele. Mamy pyszny obiad i kolację w jednym a następnie zakwaterowanie. Jedzenie było doskonałe a warunki mamy naprawdę dobre. Przy okazji zwiedziliśmy też troszkę centrum Lwowa, największym powodzeniem cieszyły się oczywiście piękne dziewczyny. Teraz zbieramy siły na jutrzejsze atrakcje.