K.S. Delta Warszawa SPN

1992

1994

1996

1997

Warszawska Liga Młodzików
	Drużyna	PKT	M	Z	R	P	B	R	BIL
1.	Polonia Warszawa	61	22	20	1	1	98	: 19	79
2.	Legia Warszawa SA	53	22	17	2	3	99	: 29	70
3.	MKS Piaseczno	46	22	13	7	2	84	: 20	64
4.	KOSA Konstancin	43	22	14	1	7	70	: 37	33
5.	K.S. Delta Warszawa	36	22	11	3	8	56	: 47	9
6.	KS Drukarz Warszawa	33	22	10	3	9	52	: 47	5
7.	OKS Start Otwock	25	22	8	1	13	38	: 50	-12
8.	Unia Boryszew	25	22	8	1	13	72	: 99	-27
9.	WOSiR Wyszków	22	22	7	1	14	40	: 87	-47
10.	OSiR Żyrardów	19	22	6	1	15	51	: 72	-21
11.	SMP Bródno Warszawa	11	22	3	2	17	21	: 60	-39
12.	Mazowsze Miętne	10	22	3	1	18	35	: 149	-114

	Piłkarz	Bramki	Asysty

1.	Filipek Damian	11	6
2.	Gutowski Łukasz	0	1
3.	Idzikowski Przemysław	1	0
4.	Laskowski-Fabisiewicz Tomasz	1	7
5.	Magre Marin	2	0
6.	Ofat Dominik	2	0
7.	Pikus Krzysztof	4	6
8.	Popławski Michał	1	0
9.	Ptaszek Filip	0	3
10.	Radzikowski Mateusz	12	7
11.	Siekierko Patryk	8	4
12.	Smętek Bartłomiej	2	0
13.	Sujecki Michał	1	0
14.	Szkatulnik Michał	0	1
15.	Trojan Tomasz	2	0
16.	Trzmiel Konrad	1	3
17.	Wszoła Mateusz	2	0
18.	Wyszomierski Arkadiusz	1	1

Kolejka I	31-08-2010 (16.30) wtorek
K.S. Delta Warszawa	- Unia Boryszew	7	: 3	(2:1)
Legia Warszawa SA	- WOSiR Wyszków	10	: 3
KS Drukarz Warszawa	- SMP Bródno Warszawa	3	: 3
MKS Piaseczno	- OSiR Żyrardów	3	: 1
Mazowsze Miętne	- OKS Start Otwock	2	: 2
Polonia Warszawa	- KOSA Konstancin	5	: 1

Kolejka II	04-09-2010 (16.00) sobota
Legia Warszawa SA	- K.S. Delta Warszawa	3	: 0	(1:0)
WOSiR Wyszków	- KOSA Konstancin	2	: 3
OKS Start Otwock	- Polonia Warszawa	0	: 2
OSiR Żyrardów	- Mazowsze Miętne	12	: 0
SMP Bródno Warszawa	- MKS Piaseczno	2	: 2
Unia Boryszew	- KS Drukarz Warszawa	2	: 5

Kolejka III	12-09-2010 (13.00) niedziela
K.S. Delta Warszawa	- WOSiR Wyszków	6	: 2	(3:1)
KS Drukarz Warszawa	- Legia Warszawa SA	2	: 2
MKS Piaseczno	- Unia Boryszew	4	: 0
Mazowsze Miętne	- SMP Bródno Warszawa	2	: 4
Polonia Warszawa	- OSiR Żyrardów	10	: 2
KOSA Konstancin	- OKS Start Otwock	3	: 0

Kolejka IV	18-09-2010 (10.00) sobota
K.S. Delta Warszawa	- KS Drukarz Warszawa	3	: 2	(1:1)
WOSiR Wyszków	- OKS Start Otwock	2	: 0
OSiR Żyrardów	- KOSA Konstancin	2	: 7
SMP Bródno Warszawa	- Polonia Warszawa	1	: 3
Unia Boryszew	- Mazowsze Miętne	14	: 3
Legia Warszawa SA	- MKS Piaseczno	1	: 0

Kolejka V	26-09-2010 (12.30) niedziela
MKS Piaseczno	- K.S. Delta Warszawa	0	: 0	(0:0)
KS Drukarz Warszawa	- WOSiR Wyszków	6	: 1
Mazowsze Miętne	- Legia Warszawa SA	0	: 11
Polonia Warszawa	- Unia Boryszew	8	: 0
KOSA Konstancin	- SMP Bródno Warszawa	5	: 4
OKS Start Otwock	- OSiR Żyrardów	1	: 3

Kolejka VI	03-10-2010 (10.00) niedziela
K.S. Delta Warszawa	- Mazowsze Miętne	6	: 4	(5:2)
WOSiR Wyszków	- OSiR Żyrardów	1	: 4
SMP Bródno Warszawa	- OKS Start Otwock	1	: 2
Unia Boryszew	- KOSA Konstancin	1	: 9
Legia Warszawa SA	- Polonia Warszawa	3	: 1
KS Drukarz Warszawa	- MKS Piaseczno	0	: 4

Kolejka VII	10-10-2010 (15.00) niedziela
Polonia Warszawa	- K.S. Delta Warszawa	3	: 0	(2:0)
MKS Piaseczno	- WOSiR Wyszków	9	: 1
Mazowsze Miętne	- KS Drukarz Warszawa	3	: 4
KOSA Konstancin	- Legia Warszawa SA	0	: 1
OKS Start Otwock	- Unia Boryszew	6	: 3
OSiR Żyrardów	- SMP Bródno Warszawa	0	: 2

Kolejka VIII	17-10-2010 (10.00) niedziela
K.S. Delta Warszawa	- KOSA Konstancin	0	: 5	(0:2)
WOSiR Wyszków	- SMP Bródno Warszawa	1	: 0
Unia Boryszew	- OSiR Żyrardów	6	: 4
Legia Warszawa SA	- OKS Start Otwock	3	: 1
KS Drukarz Warszawa	- Polonia Warszawa	1	: 3
MKS Piaseczno	- Mazowsze Miętne	14	: 2

Kolejka IX	24-10-2010 (14.30) niedziela
OKS Start Otwock	- K.S. Delta Warszawa	2	: 1	(1:1)
Mazowsze Miętne	- WOSiR Wyszków	3	: 2
Polonia Warszawa	- MKS Piaseczno	0	: 0
KOSA Konstancin	- KS Drukarz Warszawa	0	: 2
OSiR Żyrardów	- Legia Warszawa SA	1	: 4
SMP Bródno Warszawa	- Unia Boryszew	1	: 2

Kolejka X	31-10-2010 (10.00) niedziela
K.S. Delta Warszawa	- OSiR Żyrardów	2	: 2	(0:1)
WOSiR Wyszków	- Unia Boryszew	4	: 3
Legia Warszawa SA	- SMP Bródno Warszawa	7	: 1
KS Drukarz Warszawa	- OKS Start Otwock	1	: 0
MKS Piaseczno	- KOSA Konstancin	1	: 1
Mazowsze Miętne	- Polonia Warszawa	2	: 7

Kolejka XI	06-11-2010 (12.00) sobota
SMP Bródno Warszawa	- K.S. Delta Warszawa	2	: 0	(2:0)
Polonia Warszawa	- WOSiR Wyszków	4	: 1
KOSA Konstancin	- Mazowsze Miętne	13	: 0
OKS Start Otwock	- MKS Piaseczno	1	: 3
OSiR Żyrardów	- KS Drukarz Warszawa	3	: 2
Unia Boryszew	- Legia Warszawa SA	1	: 9

Kolejka XII	03-04-2011 (12.30) niedziela
Unia Boryszew	- K.S. Delta Warszawa	3	: 4	(1:3)
WOSiR Wyszków	- Legia Warszawa SA	0	: 6
SMP Bródno Warszawa	- KS Drukarz Warszawa	0	: 3		vo.
OSiR Żyrardów	- MKS Piaseczno	1	: 3
OKS Start Otwock	- Mazowsze Miętne	7	: 0
KOSA Konstancin	- Polonia Warszawa	0	: 4

Kolejka XIII	10-04-2011 (11.00) niedziela
K.S. Delta Warszawa	- Legia Warszawa SA	5	: 3	(1:1)
KOSA Konstancin	- WOSiR Wyszków	2	: 0
Polonia Warszawa	- OKS Start Otwock	3	: 2
Mazowsze Miętne	- OSiR Żyrardów	2	: 3
MKS Piaseczno	- SMP Bródno Warszawa	3	: 0		vo.
KS Drukarz Warszawa	- Unia Boryszew	4	: 7

Kolejka XIV	17-04-2011 (10.00) niedziela
WOSiR Wyszków	- K.S. Delta Warszawa	1	: 3	(0:1)
Legia Warszawa SA	- KS Drukarz Warszawa	5	: 4
Unia Boryszew	- MKS Piaseczno	2	: 8
SMP Bródno Warszawa	- Mazowsze Miętne	0	: 3		vo.
OSiR Żyrardów	- Polonia Warszawa	1	: 5
OKS Start Otwock	- KOSA Konstancin	1	: 2

Kolejka XV	21-04-2011 (10.00) czwartek
KS Drukarz Warszawa	- K.S. Delta Warszawa	2	: 0	(2:0)
OKS Start Otwock	- WOSiR Wyszków	2	: 1
KOSA Konstancin	- OSiR Żyrardów	5	: 1
Polonia Warszawa	- SMP Bródno Warszawa	3	: 0		vo.
Mazowsze Miętne	- Unia Boryszew	1	: 4
MKS Piaseczno	- Legia Warszawa SA	2	: 2

Kolejka XVI	30-04-2011 (13.00) sobota
K.S. Delta Warszawa	- MKS Piaseczno	2	: 2	(1:0)
WOSiR Wyszków	- KS Drukarz Warszawa	2	: 1
Legia Warszawa SA	- Mazowsze Miętne	15	: 1
Unia Boryszew	- Polonia Warszawa	1	: 7
SMP Bródno Warszawa	- KOSA Konstancin	0	: 3		vo.
OSiR Żyrardów	- OKS Start Otwock	0	: 1

Kolejka XVII	07-05-2011 (10.00) sobota
Mazowsze Miętne	- K.S. Delta Warszawa	2	: 6	(0:2)
OSiR Żyrardów	- WOSiR Wyszków	3	: 4
OKS Start Otwock	- SMP Bródno Warszawa	3	: 0		vo.
KOSA Konstancin	- Unia Boryszew	3	: 2
Polonia Warszawa	- Legia Warszawa SA	3	: 1
MKS Piaseczno	- KS Drukarz Warszawa	0	: 0

Kolejka XVIII	15-05-2011 (16.00) niedziela
K.S. Delta Warszawa	- Polonia Warszawa	0	: 2	(0:2)
WOSiR Wyszków	- MKS Piaseczno	0	: 9
KS Drukarz Warszawa	- Mazowsze Miętne	3	: 1
Legia Warszawa SA	- KOSA Konstancin	3	: 1
Unia Boryszew	- OKS Start Otwock	6	: 1
SMP Bródno Warszawa	- OSiR Żyrardów	0	: 3		vo.

Kolejka XIX	21-05-2011 (10.00) sobota
KOSA Konstancin	- K.S. Delta Warszawa	3	: 2	(3:1)
SMP Bródno Warszawa	- WOSiR Wyszków	0	: 3		vo.
OSiR Żyrardów	- Unia Boryszew	3	: 4
OKS Start Otwock	- Legia Warszawa SA	3	: 0		vo.
Polonia Warszawa	- KS Drukarz Warszawa	2	: 1
Mazowsze Miętne	- MKS Piaseczno	0	: 5

Kolejka XX	29-05-2011 (13.00) niedziela
K.S. Delta Warszawa	- OKS Start Otwock	3	: 0	(2:0)
WOSiR Wyszków	- Mazowsze Miętne	3	: 1
MKS Piaseczno	- Polonia Warszawa	1	: 2
KS Drukarz Warszawa	- KOSA Konstancin	0	: 3
Legia Warszawa SA	- OSiR Żyrardów	4	: 0
Unia Boryszew	- SMP Bródno Warszawa	3	: 0		vo.

Kolejka XXI	04-06-2011 (12.00) sobota
OSiR Żyrardów	- K.S. Delta Warszawa	1	: 3	(1:0)
Unia Boryszew	- WOSiR Wyszków	5	: 5
SMP Bródno Warszawa	- Legia Warszawa SA	0	: 3		vo.
OKS Start Otwock	- KS Drukarz Warszawa	2	: 3
KOSA Konstancin	- MKS Piaseczno	1	: 3
Polonia Warszawa	- Mazowsze Miętne	14	: 0

Kolejka XXII	11/12-06-2011
K.S. Delta Warszawa	- SMP Bródno Warszawa	3	: 0		vo.
WOSiR Wyszków	- Polonia Warszawa	1	: 7
Mazowsze Miętne	- KOSA Konstancin	3	: 0
MKS Piaseczno	- OKS Start Otwock	8	: 1
KS Drukarz Warszawa	- OSiR Żyrardów	3	: 1
Legia Warszawa SA	- Unia Boryszew	3	: 0		vo.


	Sezon 2014/2015
	Sezon 2013/2014
	Sezon 2012/2013
	Sezon 2011/2012
	Sezon 2010/2011
	Sezon 2009/2010
	Sezon 2008/2009
	Sezon 2007/2008
	Sezon 2006/2007

Harasimiuk
Przemysław

Trener (wiosna)

Kaptur
Bartłomiej

Trener (jesień)

Babicz
Maciej

Filipek
Damian

Gutowski
Łukasz

Idzikowski
Przemysław

Magre
Marin

Ofat
Dominik

Pawłowski
Marcin

Pikus
Krzysztof

7 (KPT)

Ptaszek
Filip

Radzikowski
Mateusz

Siekierko
Patryk

Smętek
Bartłomiej

Sujecki
Michał

Szkatulnik
Michał

Trojan
Tomasz

Trzmiel
Konrad

Wysocki
Adrian

<<< [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] >>>

Mecz ligowy z OSiR Żyrardów

31-10-2010

Liczyliśmy, że dzisiejszym spotkaniem przełamiemy dręczącą nas już od miesiąca niemoc, niestety znów zagraliśmy bardzo przeciętny mecz i zdołaliśmy wywalczyć zaledwie punkt. Całe spotkanie to mecz walki, w którym dużo było chaosu i przypadkowości, a także z obu stron wiele błędów i niewymuszonych strat piłki. Warto jednak w tym miejscu powiedzieć kilka ciepłych słów o drużynie z Żyrardowa, która jak pokazał dzisiejszy mecz, uczona jest gry zespołowej a nie budowana na jednym czy dwóch „wyrośniętych” zawodnikach. Dodatkowo jeśli w każdy mecz wkłada tyle ambicji co w ten rozgrywany przeciwko nam, to można jej wróżyć wiele sukcesów. My pierwszą odsłonę pojedynku ponownie przespaliśmy – niby się staraliśmy, niby biegaliśmy, ale z boku wyglądało to tak jakbyśmy dawali z siebie co najwyżej 70% naszej mocy. Ponownie wykazywaliśmy duże niezdecydowanie w walce o piłkę, mnożyły się nieporozumienia między zawodnikami, a po jednym z nich straciliśmy pierwszą bramkę. Na początku drugiej połowy co prawda doprowadziliśmy do remisu i podbudowani tym trafieniem mieliśmy kilkuminutowy zryw, ale po chwili tempo naszej gry znów spadło. Mimo wszystko w tej odsłonie włożyliśmy w spotkanie nieco więcej walki i z niej jestem bardziej zadowolony, ale to wciąż obraz gry daleki od tego, który w wykonaniu naszych chłopców mogliśmy oglądać na początku sezonu. Kiedy na niespełna dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry wyszliśmy na prowadzenie wydawało się, że dowieziemy je do końca. Niestety w końcówce popełniamy kolejny głupi błąd w defensywie i przeciwnicy lokują piłkę w siatce. Mecz kończy się sprawiedliwym podziałem punktów. Kończąc, w naszej drużynie chciałbym bardzo wyróżnić Marina, od którego charakteru powinna uczyć się cała drużyna. Marin niezależnie od klasy przeciwnika na mecz wychodzi z jednym założeniem – dać z siebie wszystko, a potem po prostu wychodzi i bez żadnych kompleksów, bez marudzenia, że gra na nie takiej jakby chciał pozycji, robi swoje. Tylko tacy zawodnicy mają szanse na karierę w dorosłej piłce. Niech dla wszystkich moich pozostałych podopiecznych będzie to materiał do przemyśleń. Niech każdy najpierw zastanowi się nad sobą i odpowie sobie na pytanie czy zrobiłem wszystko, co mogłem i czy jestem z siebie zadowolony. Poza tym chłopcy mamy teraz gorszy okres i musimy z niego wyjść jako drużyna i to jako drużyna silniejsza, więc przestańcie mieć do siebie wzajemne pretensje na boisku, przestańcie zwracać uwagę na krzyki kibiców, na pracę sędziego i tak jak Marin po prostu dawajcie z siebie 100% - każdy z osobna i razem jako zespół. Innego wyjścia nie ma ! BK

K.S. Delta Warszawa – OSiR Żyrardów 2:2 (0:1)

Skład: Szkatulnik M. – Ptaszek F., Wysocki A., Magre M. – Pikus K. – Filipek D., Trojan T. – Laskowski-Fabisiewicz T. – Radzikowski M.

Wchodzący: Gutowski Ł., Idzikowski P., Małyszczycki M., Ofat D., Pawłowski M., Sparzak J.,

Bramki: ’38 Ofat D. – Radzikowski M., ’62 Ofat D.

Akcja - PAMIĘTAMY !

30-10-2010

Już w poniedziałek będziemy mieli jedno z ważniejszych świąt w naszym kraju. Będzie to dzień, w którym „spotkamy” się z wszystkimi naszymi bliskimi, którzy już „odeszli”. Wielu z nas w ten dzień odwiedza nie tylko groby rodzinne, ale i tych, których z jakiegoś powodu darzymy szacunkiem. Kraj nasz przez ostatnie wieki nawiedzany był przez liczne wojny mamy, dlatego w stosunku do innych nacji dużo miejsc, w których należy zapalić znicz. Niestety bardzo często zdarza się tak, że już nie ma, komu. Szczęśliwie od lat widzimy, że istnieje zwyczaj zapalania lampek tam gdzie ich nie ma. W ten sposób oddajemy hołd tym, którzy odeszli a bardzo często odeszli abyśmy my mogli żyć. Klub nasz od kilku lat stara się propagować tą tradycję. Władze klubu, trenerzy, zawodnicy odwiedzając na cmentarzach swoich bliskich poświęcają jedną z lampek na groby różnych żołnierzy, powstańców i innych bohaterów.

W tym roku postanowiliśmy dodatkowo pokazać innym, w jaki sposób MY to robimy. Dlatego zwracamy się do wszystkich pracowników klubu, zawodników i rodziców, aby również w to święto zostawili jedną z lampek tam gdzie ich nie ma a być powinny. Czekamy na zdjęcia, zamieścimy je na naszej stronie i pokażemy wszystkim, jakie zwyczaje panują w naszym klubie !

Nasi między słupkami - 1998

27-10-2010

1. Szkatulnik Michał - Start Otwock – K.S. Delta Warszawa 2:1 (1:1)
W meczu przeciwko drużynie nastawionej przede wszystkim na defensywę nie miał zbyt dużo pracy. Przy pierwszym golu popełnił mały błąd przy wyjściu do dośrodkowania z rzutu rożnego, źle obliczając lot piłki, ale główną winę za utratę bramki ponoszą zawodnicy z pola, którzy odpuścili krycie i pozwolili zawodnikowi przeciwnego zespołu na uderzenie głową. Przy drugiej bramce straconej po kontrataku był bez szans. Poza tym Michał był czujny i pewnie interweniował na granicy pola karnego, ale w obliczu słabszej formy drużyny także po nim widać brak pewności siebie, co wpływa na pewną nerwowość w interwencjach.
2. Zaprzałek Jakub - Start Otwock – K.S. Delta Warszawa 2:1 (1:1)
Poza kadrą meczową.

Mecz ligowy z OKS Start Otwock

24-10-2010

Za nami następna kolejka ligowa i niestety po raz kolejny w ostatnich tygodniach musimy przełknąć gorycz porażki. Pierwszy kwadrans w naszym wykonaniu był bardzo dobry – przeciwnicy właściwie w ogóle nie byli przy piłce, a my wymienialiśmy ją grając wieloma krótkimi podaniami i stwarzaliśmy coraz ciekawsze sytuacje. Niestety nie byliśmy w stanie strzelić w tym fragmencie bramki, a później z minuty na minutę widać było, że gramy coraz słabiej. Gra chłopców z Otwocka natomiast to ciągłe wykopy piłki do dwóch napastników, a w momencie kiedy byli na prowadzeniu, wybijanie piłek nie jak najdalej od własnej bramki, ale jak najdalej od boiska. Oczywiście po tę piłkę musieliśmy biegać sami tracąc i tak ograniczone siły, bo nikt z rywali się do tego nie kwapił, a sędzia w ogóle nie zwracał uwagi na ciągłą grę na czas. Momentami graniczyło to z absurdem ponieważ w jednej z sytuacji przeciwnicy nie kwapili się nawet do tego aby wykonać przyznany im przez sędziego rzut rożny i cała sytuacja trwała chyba ponad minutę. My bardzo się staraliśmy ale nasze akcje nie przynosiły rezultatów i stopniowo pojawiała się w zachowaniu diabełków coraz większa nerwowość a kiedy straciliśmy gola po stałym fragmencie, zupełnie zapomnieliśmy o swoich umiejętnościach i na boisku zapanował chaos. W tym okresie rywale wykonywali jeszcze kilka rzutów rożnych a my przy każdym z nich będąc zbyt zestresowani, nie potrafiliśmy skutecznie interweniować i dwukrotnie ratował nas słupek. W końcówce pierwszej połowy doprowadziliśmy do wyrównania i wydawało się, że wszystko potoczy się już po naszej myśli. Tak się jednak nie stało. W przerwie meczu ustaliliśmy sobie, że tylko taki sposób gry jak na początku pojedynku może nam dać zwycięstwo nad ekipą, której główne założenie to przeszkadzanie i znów zaczęliśmy grać piłkę kombinacyjną. Niestety to znów nie my strzeliliśmy bramkę tylko drużyna Startu i ponownie pozostało nam odrabiać straty. Trafiliśmy między innymi w poprzeczkę, ale gol nie padł. Szkoda tego pojedynku i straty punktowej ponieważ patrząc na to co pokazywał przeciwnik musimy powiedzieć, że tego meczu nie można było nie rozstrzygnąć na własną korzyść. Naszym chłopcom nie można odmówić ambicji i tego, że dali z siebie wszystko. Zabrakło przede wszystkim boiskowej mądrości ponieważ biorąc pod uwagę fakt, że piłkarsko byliśmy kilka razy lepsi powinniśmy ze stoickim spokojem „rozklepać” przeciwników. My natomiast nie panowaliśmy nad własnymi głowami i to była dla nas główna przeszkoda. Widać było także to, że brakuje nam sił i świeżości co być może spowodowane było przebytymi przez kilku chłopców chorobami. Muszę przyznać także, że nasze zgranie pozostawia wiele do życzenia i potrzeba będzie jeszcze trochę czasu zanim nowe nabytki wkomponują się w zespół i będziemy rozumieć się na boisku tak jak wszyscy sobie tego życzymy. Teraz jednak nie ma sensu rozpaczać – zespół jest wyraźnie „pod formą” ale przełamanie w końcu musi przyjść i pozostaje nam zrobić wszystko żeby lepiej zaprezentować się już w dwóch ostatnich spotkaniach tej rundy. Nie możemy popadać w skrajności – wiemy, że nie jesteśmy jeszcze tak dobrzy aby łatwo wygrywać z najlepszymi, ale nie jesteśmy także drużyną słabą i dobrze o tym wiemy. Dziecięca piłka nożna jest jednak jak widać bardzo nieprzewidywalna i z tygodnia na tydzień jesteśmy świadkami kolejnych niespodzianek, także tych dla nas niemiłych. BK

Start Otwock – K.S. Delta Warszawa 2:1 (1:1)

Skład: Szkatulnik M. – Ptaszek F., Wysocki A., Małyszczycki M. – Pikus K. – Laskowski-Fabisiewicz T., Trojan T. – Smętek B. – Wyszomierski A.

Wchodzący: Filipek D., Glinicki K., Idzikowski P., Ofat D., Pawłowski M., Radzikowski M. Sujecki M.

Bramki: ’30 Radzikowski M. – Laskowski-Fabisiewicz T.

O diabełkach - Damian Filipek

20-10-2010

Moim dzisiejszym gościem jest boiskowa „9” z 1998 rocznika. Chłopiec o urwisowskim charakterze, czyli Damian Filipek, bo o nim tutaj mowa od 1,5 roku występuje w naszym klubie.
Krzysztof Trzeciakowski – Cześć, od kiedy trenujesz piłkę nożną i co cię do tego skłoniło ?
Damian Filipek – Cześć, w piłkę nożną gram od dwóch lat a zacząłem trenować, ponieważ bardzo podoba mi się ten sport.
KT - Co skłoniło Cię do gry w naszym klubie ?
DW - Dowiedziałem się, że jest to bardzo dobry klub, w którym wypromowało się paru dobrych piłkarzy.
KT - Czy chcesz w przyszłości być piłkarzem ?
DF – Oczywiście, ponieważ piłkarz zarabia dużo pieniędzy.
KT - Na jakiej grasz pozycji ?
DF – Gram na pozycji lewego pomocnika. Lubię grać na tej pozycji ponieważ w trakcie meczu lubię schodzić do środka boiska i uderzać z dystansu.
KT - Czy masz jakieś przesądy przedmeczowe ?
DF – Nie mam.
KT - Jaki jest twój piłkarski idol ?
DF – Leo Mesii, ponieważ posiada genialną technikę i ogólnie jest super piłkarzem.
KT - Czy masz ulubioną markę piłkarskiego obuwia, w której lubisz występować ?
DF – Bardzo lubię buty Mercurial Vapor firmy Nike.
KT - Co lubisz robić w wolnym czasie ?
DF – W wolnym czasie lubię wyjść na dwór i pograć z kolegami w piłkę.
KT - W jaki sposób odpoczywasz ?
DF – Odpoczywam grając na komputerze lub leżąc w łóżku.
KT - Jakie są twoje ulubione potrawy ?
DF – Moja ulubiona potrawa to schab.
KT - A jakie ulubione napoje ?
DF – Powerade oraz sok jabłkowy.
KT - Czy lubisz chodzić do szkoły ?
DF – Nie lubię, ponieważ jest tam strasznie nudno.
KT - Jaki jest twój ulubiony przedmiot ?
DF – Moim ulubionym przedmiotem jest oczywiście WF.
KT - Lubisz jakieś inne sporty poza piłką nożną ?
DF – Poza piłką nożną lubię piłkę ręczną oraz siatkówkę.
KT - Jaki jest twój cel na przyszłość ?
DF – Moim głównym celem jest zostanie zawodowym piłkarzem a jakby to się nie udało to chciałbym zostać dyrektorem banku.
KT – Dzięki za rozmowę i życzę powodzenia.
DF – Dziękuję.

Diabełki między słupkami - 1998

19-10-2010

1. Szkatulnik Michał – K.S. Delta Warszawa – KOSA Konstancin 0:5 (0:2)
Michał bronił poprawnie i poza drugą bramką, kiedy to nieszczęśliwie interweniował przy strzale z rzutu wolnego, nie ponosi winy za utratę goli. W kilku sytuacjach 1 na 1 ratował zespół przed utratą następnych bramek, dobrze interweniował na przedpolu i linii pola karnego.

2. Zaprzałek Jakub – K.S. Delta Warszawa – KOSA Konstancin 0:5 (0:2)
Kuba w końcówce meczu zmienił Michała i miał okazję pokazać się z dobrej strony zwłaszcza przy kąśliwym uderzeniu z ostrego kąta, kiedy to instynktownie nogami wybił piłkę na rzut rożny.

Mecz ligowy z KOSA Konstancin

17-10-2010

Dziś, odkąd jestem trenerem zespołu rocznika 1998, byłem świadkiem najgorszego występu w historii mojej drużyny. Właściwie trudno tu mówić o drużynie, ponieważ dziś nie było jej widać, a na boisku występował jedynie zlepek wystraszonych indywidualności, które myślały tylko o tym, aby mecz jak najszybciej dobiegł końca. Naszą dzisiejszą porażkę w spotkaniu z zespołem z Konstancina tak naprawdę trudno w jakikolwiek sposób wyjaśnić. Można próbować tłumaczyć się brakiem Tomka, Krzyśka czy Maćka, można mówić o bardzo słabej pracy arbitra czy o tym, że mecz od samego początku nie ułożył się po naszej myśli, ale będą to tylko tanie wymówki. Każdy pojedynek można przecież przegrać, ale trzeba to zrobić z honorem i wolą walki, tymczasem my przegraliśmy go już na początku przede wszystkim w naszych głowach. Zaczęliśmy spokojnie i mądrze, ale kiedy po chwili straciliśmy najpierw jednego, a potem drugiego gola i po kilkunastu minutach przegrywaliśmy 0:2, było po meczu. Zapomnieliśmy o taktyce i grze piłką. Byliśmy tak spanikowani, że zamiast stopniowo próbować budować kolejne ataki woleliśmy wybijać piłkę jak najdalej od naszej bramki. Tak jak można przeboleć ostatnią przegraną z Polonią Warszawa, która na dziś jest od nas po prostu zespołem piłkarsko lepszym, tak z dzisiejszym wynikiem nie sposób się pogodzić zwłaszcza, że przeciwnicy nie zaprezentowali nic specjalnego bazując raczej na pojedynczych zawodnikach przewyższających nas zdecydowanie pod względem warunków fizycznych, niż na zespołowej grze w piłkę, czy technice. Ja po swoich podopiecznych spodziewałem się zdecydowanie więcej, niestety nie podjęliśmy rękawicy – odpuszczaliśmy krycie, nie walczyliśmy zupełnie o górne piłki, byliśmy zagubieni i niezdecydowani. Gdyby ktoś przed dzisiejszym spotkaniem powiedział mi, że ulegniemy w takim stosunku bramkowym to najzwyczajniej w świecie nie uwierzyłbym i uśmiechnąłbym się pod nosem, traktując to jako kiepski żart. Niestety dziś zawiedliśmy na całej linii. Bardzo szkoda zwłaszcza, że nie brakuje nam umiejętności tylko charakteru. Musimy zmienić nasze podejście do niektórych kwestii i wyciągnąć wnioski ze swojej gry, ponieważ mam wrażenie, że czasem dostrzegamy błędy kolegów nie widząc swoich. Niektórzy nie pracują także podczas meczów i treningów na 100 procent swoich możliwości, a to przynosi takie efekty jak ten dzisiejszy. Mam nadzieję, że ani ja ani kibice, którzy poświęcają dla nas swój czas nigdy nie będą musieli oglądać podobnych „atrakcji”. BK

K.S. Delta Warszawa – Kosa Konstancin 0:5 (0:2)

Skład: Szkatulnik M. – Ptaszek F., Wysocki A., Gutowski Ł., - Smętek B., - Filipek D., Ofat D. – Trojan T. – Radzikowski M.

Wchodzący: Idzikowski P., Małyszczycki M., Pawłowski M., Sparzak J., Wyszomierski A., Zaprzałek J.

Diabełki między słupkami - 1998

14-10-2010

1. Szkatulnik Michał - Polonia Warszawa – K.S. Delta Warszawa 3:0 (2:0)
Michał jak cała drużyna, w meczu z Polonią Warszawa, wypadł poniżej oczekiwań. Udane interwencje przeplatał gorszymi i niestety był współwinnym utraty każdej z bramek, ale wina rozkłada się równo, gdyż reszta też grała słabo i dopuszczała do częstych strzałów.

2. Zaprzałek Jakub - Polonia Warszawa – K.S. Delta Warszawa 3:0 (2:0)
Kuba w końcówce meczu z Polonią zmienił Michała i miał jedną udaną interwencję przy silnym strzale przeciwników oraz jedną przy rzucie rożnym.

Mecz ligowy z Polonią Warszawa

10-10-2010

W dzisiejszym meczu można było odnieść wrażenie, że w dwóch jego połowach przeciwnikiem „Czarnych Koszul” są dwie różne drużyny. Nasi chłopcy od pierwszego gwizdka sędziego grali niesamowicie usztywnieni i zestresowani co było dość niezrozumiałe biorąc pod uwagę to, że z zespołem Polonii udało nam się przecież nie tak dawno wygrać i wiedzieliśmy, że jest to przeciwnik leżący w naszym zasięgu. Niestety początkowe dwadzieścia minut, zanim zdołaliśmy opanować nerwy, upłynęło pod znakiem wyraźnej przewagi zawodników z Konwiktorskiej. Dopiero po upływie tego czasu stopniowo zaczęliśmy dochodzić do głosu i nasza gra powoli zaczynała wyglądać lepiej. Mieliśmy też swoje sytuacje – najlepszej niestety nie udało się wykorzystać Damianowi, który stanął oko w oko z golkiperem Polonii ale oddał zbyt lekki strzał by piłka znalazła drogę do siatki. Niestety nie najlepszy dzień miał dziś także Michał, który zwykle jest jednym z naszych najmocniejszych punktów. Tym razem przy bramkach popełnił mniejsze lub większe błędy, ale trzeba zwrócić uwagę, że w pierwszej połowie mocno doskwierało mu świecące prosto w oczy słońce. Tak to już jednak jest, że błędy bramkarzy są najbardziej widoczne bo po nich piłka najczęściej ląduje w siatce. Nie zmienia to jednak naszego zdania o Michale, który już nie raz we wcześniejszych meczach ratował nam skórę i pokazywał na jak wiele go stać. Zawsze pamiętajmy, że wygrywa i przegrywa cały zespół. Druga odsłona spotkania to wymuszona niekorzystnym wynikiem zmiana taktyki naszej drużyny. Postanowiliśmy bardzo wysokim pressingiem już pod bramką przeciwników doprowadzać do przejęć piłki ponieważ nie było na co czekać. Nie zamierzaliśmy łatwo pogodzić się z porażką i postawiliśmy na atak, nawet kosztem utraty kilku goli. Muszę przyznać, że chłopcy swoim zaangażowaniem i wolą walki mocno mnie zaskoczyli. Dawniej po stracie dwóch bramek z rywalem tej klasy opuszczaliśmy głowy i czekaliśmy na ostatni gwizdek, ale to już tylko przeszłość. Widać było to, że drużyna Polonii nie jest przyzwyczajona do takiego stylu gry swoich rywali, oraz to że spowodowaliśmy w szeregach przeciwników małą konsternację, a to z kolei pozwoliło nam przenieść ciężar gry na połowę „Czarnych Koszul”. Co prawda nie zdobyliśmy gola, a dodatkowo po jednej z kontr zakończonej strzałem z dystansu straciliśmy trzecią bramkę, ale i tak za grę w drugiej połowie moim zawodnikom należą się duże brawa. Szkoda tej porażki i tego, że przespaliśmy początek meczu. W wielu momentach pierwszej odsłony brakowało także zdecydowania i pewności siebie. Myślę, że gdybyśmy wówczas zaprezentowali się tak jak w drugiej części gry, wynik mógł być dla nas zdecydowanie bardziej korzystny. BK

Polonia Warszawa – K.S. Delta Warszawa 3:0 (2:0)

Skład: Szkatulnik M. – Ptaszek F., Wysocki A., Babicz M. – Trojan T. – Filipek D., Laskowski-Fabisiewicz T. – Smętek B. – Wyszomierski A.

Wchodzący: Gutowski Ł., Ofat D., Radzikowski M., Sparzak J., Urbaniak O., Zaprzałek J.

O diabełkach - Adrian Wysocki

08-10-2010

Mój dzisiejszy gość jest pierwszym odważnym ze swojej drużyny, który musiał przeżyć konfrontację ze mną i moimi pytaniami. Adrian Wysocki występuje w roczniku 1998 a w naszym klubie gra od marca 2007 roku. Dowiedzmy się o nim czegoś więcej.
Krzysztof Trzeciakowski - Od kiedy trenujesz piłkę nożną i co cię do tego skłoniło ?
Adrian Wysocki - Piłkę nożną trenuję od 7 roku życia. Zająłem się tym, ponieważ od zawsze lubiłem oglądać mecze tego sportu i zawsze mnie on fascynował.
KT - Co skłoniło Cię do gry w naszym klubie ?
AW – Postanowiłem grać w Delcie, ponieważ jest to dobry klub i osiąga dobre wyniki w każdym roczniku.
KT - Czy chcesz w przyszłości być piłkarzem ?
AW - Chciałbym zostać piłkarzem, od „zawsze” lubiłem grać w piłkę i jest to dla mnie przyjemność. Kiedy mam wolny czas to wychodzę z domu i razem z kolegami gram.
KT - Na jakiej grasz pozycji ?
AW - Gram na pozycji środkowego obrońcy i mi to odpowiada.
KT – Jak przygotowujesz się do spotkań ligowych czy innych gier ?
AW - Najczęściej odprężam się słuchając muzyki.
KT - Jaki jest twój piłkarski idol ?
AW - Cristiano Ronaldo, ponieważ bardzo dobrze drybluje a ja też lubię czasami dryblować.
KT - Czy masz ulubioną markę piłkarskiego obuwia, w której lubisz występować ?
AW - Nike, ponieważ robi bardzo dobre buty zarówno skórzane jak i plastikowe.
KT - Co lubisz robić w wolnym czasie ?
AW - Lubię grać w Xboxa w fife11 oraz wyjść na boisko z kolegami i pograć w piłkę nożną.
KT - W jaki sposób odpoczywasz ?
AW - Odpoczywam kładąc się i drzemiąc.
KT - Jakie są twoje ulubione potrawy ?
AW - Lubię owoce i warzywa, ale moją ulubioną potrawą jest schabowy.
KT - A jakie ulubione napoje ?
AW – Ze zwykłych napojów to Nestea, a z izotonicznych zdecydowanie Powerade.
KT - Czy lubisz chodzić do szkoły ?
AW - Nie lubię, ponieważ trzeba się dużo uczyć. Obecnie jestem w 6 klasie i ze względu na czekający nas egzamin mamy bardzo dużo nauki.
KT - Jaki jest twój ulubiony przedmiot ?
AW - WF
KT - Lubisz jakieś inne sporty poza piłką nożną ?
AW – Bardzo lubię skakać na BMX-e.
KT - Jaki jest twój cel na przyszłość ?
AW - Chciałbym zrealizować moje najważniejsze marzenie, aby zostać piłkarzem jednak, jeżeli to nie wyjdzie to chciałbym jeździć na BMX-e.
KT – Dziękuje i życzę sukcesów !
AW – Dzięki.

<<< [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] >>>

ZAPISY