Dzisiejszej niedzieli nasza drużyna rozegrała spotkanie drugiej kolejki ligowej ze Zniczem Pruszków. Wiedzieliśmy, że przyjezdni to bardzo solidny zespół, z którym zawsze toczyliśmy ciężkie i wyrównane boje. Tym razem nasi chłopcy do meczu przystąpili w pełni skoncentrowani i zmotywowani. Od początku rywalizacji to my przejęliśmy inicjatywę, jednak to goście, po jednym z nielicznych wypadów do przodu objęli prowadzenie. Nasze Diabełki nie załamały się i szybko odrobiliśmy stratę, a następnie systematycznie dopisywaliśmy kolejne bramki na nasze konto. Działo się tak dzięki niezwykłej determinacji zawodników oraz mądrej grze. Szkoda straconych bramek i kilku niewykorzystanych dogodnych sytuacji pod bramką rywali, ale i tak uważam, że rozegraliśmy świetne zawody. Bądźmy świadomi jednak, że czeka nas jeszcze wiele pracy abyśmy mogli powiedzieć, że w pełni wykorzystujemy swój potencjał. Momentami brakuje nam lepszej organizacji w defensywie, lecz jestem pewien, że poprawimy się już w kolejnym meczu. Gratuluję moim zawodnikom, a rodzicom dziękuję za doping. JK

K.S. Delta Warszawa - Znicz Pruszków 10:4 (4:2)

Bramki: 10' Bakhno S. - Michalski W., 17' Zieliński-Bąbka A., 22' Michalski W., 28' Horyń W. - Michalski W., 32' Bakhno S. - Michalski W., 36' Michalski W. - Horyń W., 39' Michalski W. - Zieliński-Bąbka A., 42' Bakhno S. - Gwadera K., 44' Michalski W. - Zieliński-Bąbka A., 56' Zieliński-Bąbka A. - Woźniak S.

Skład: Lubieniecki O. - Woźniak S., Bakhno S. - Lah J., Horyń W., Zieliński-Bąbka A. - Michalski W.

Wchodzący: Gwadera K., Konieczny F., Ciempiel V., Friedel D.

Kolejne klubowe Zgrupowania Szkoleniowe zostały dograne. W marcu na sparingi z Brzeskim Okręgiem PN jadą zespoły 2008 i 2009, po wyjeździe zaś letnim do Niechorza na Białoruś jadą zespoły 2006 i 2007. Tak jak z wyjazdów do Lwowa, tak i z tych cieszymy się bardzo. Mamy możliwość rywalizować na najwyższym poziomie nie zapominając, że Brześć ma wiele atrakcji turystycznych. Więcej szczegółów jak zawsze znajduje się w zakładce „Obozy” gdzie zapraszamy.

Wiele osób raz na jakiś czas zmienia numery telefonów czy adresy mailowe. Aby nie zaistniała sytuacja, że trener lub ktoś inny z klubu musi się pilnie skontaktować z którymś z rodziców i nie ma takiej możliwości prosimy o uaktualnienie kontaktów. Chodzi nam o telefony i adresy mailowe, które podane są w deklaracjach zawodników a nie te, które ewentualnie są u trenerów. Zapraszamy zatem rodziców podczas treningów do sprawdzenia danych i ich ewentualnej korekty. Nowe numery i adresy można przesłać też na klubowy adres mailowy lub załatwić to telefonicznie. Oczywiście jeżeli w ciągu roku nie nastąpiły zmiany numerów czy adresów powyższą wiadomość należy zignorować.

Miniony weekend to udział naszej drużyny w dwudniowym VI Turnieju Piłkarskim im. Grzegorza Wołągiewicza w Suwałkach. Impreza ta przeznaczona dla chłopców urodzonych w 2009 roku zorganizowana była z niezwykłym rozmachem, mecze rozgrywane były na głównej płycie stadionu miejscowych Wigier, a kibice mogli obejrzeć je na żywo w internecie. Do zawodów przystąpiło 12 silnych drużyn. My w sobotę rywalizowaliśmy w grupie B, w której to wygraliśmy cztery spotkania, a w jednym musieliśmy uznać wyższość późniejszych zwycięzców, a więc Lecha Poznań. W niedziele natomiast rozegraliśmy trzy mecze w grupie finałowej. W każdym z nich byliśmy stroną dominującą oraz ciekawie grającą w piłkę. Widać, że w ofensywie mieliśmy swój pomysł na rozgrywanie akcji. Niestety to co szwankowało to skuteczność w finalizacji oraz gra defensywna. Proste błędy w ustawieniu oraz zbyt nerwowe reakcje nie pozwoliły nam na to, aby ostatecznie uplasować się na podium. Po turnieju na pewno pozostał niedosyt, jednak skoro po zajęciu czwartej lokaty w tak silnie obsadzonych zawodach ten niedosyt czujemy, to pokazuje to, jak wysoki piłkarski poziom osiągnęły już nasze Diabełki. Nie należy zapominać, ze rywalizowaliśmy z czołowymi zespołami w Polsce, a w pokonanym polu pozostawiliśmy między innymi takie marki jak Jagiellonia Białystok, z którą wygraliśmy najwyżej ze wszystkich drużyn, czy też Wisłę Kraków. Jasno widać więc, że potencjał mamy ogromny, czeka nas jednak jeszcze ogrom pracy, aby poprawić swoje umiejętności techniczne, a także zachowania taktyczne. Ja osobiście jestem dumny z moich zawodników, gdyż godnie zaprezentowali siebie oraz nasz klub. Dziękuję drużynie za walkę o każdy centymetr boiska, a rodzicom za doping, zarówno tym, którzy byli na miejscu, jak i tym, którzy wspierali nas przed ekranami komputerów. JK

Skład: Friedel D., Woźniak S., Ciempiel V., Bakhno S., Lah J., Michalski W., Konieczny F., Horyń W., Kierepka W., Zieliński-Bąbka A., Gwadera K., zawodnik testowany

Faza grupowa: K.S. Delta Warszawa - Akademia 2012 9:1, K.S. Delta Warszawa - Wigry Suwałki II 10:0, K.S. Delta Warszawa - Lech Poznań 2:6, K.S. Delta Warszawa - Jagiellonia Białystok 14:1, K.S. Delta Warszawa - Żalgirietis Wilno 7:2

Faza finałowa: K.S. Delta Warszawa - Talent Białystok 1:1, K.S. Delta Warszawa - Legia Warszawa 1:3, K.S. Delta Warszawa - Wigry Suwałki I 2:3

Bramki: 11x Bakhno S., 10x Michalski W., 5x Konieczny F., 4x Woźniak S., 4x Gwadera K., 4x zawodnik testowany, 3x Zieliński-Bąbka A., 2x Horyń W., 2x Ciempiel V., 1x Lah J.

Klasyfikacja końcowa: 1. Lech Poznań, 2. Legia Warszawa, 3. Wigry Suwałki I, 4. K.S. Delta Warszawa, 5. Żalgirietis Wilno, 6. Talent Białystok, 7. Wisła Kraków, 8. Arkonia Szczecin, 9. Jagiellonia Białystok, 10. Wigry Suwałki II, 11. Dinamo Ryga, 12. Akademia 2012

W mgnieniu oka minął nam okres wakacyjny. Lipiec spędziliśmy głównie na odpoczynku, jednak w sierpniu wróciliśmy do treningów na wysokich obrotach. Miniony miesiąc obfitował w wiele wrażeń i emocji. Związane one były głównie z wyjazdem do Częstochowy, gdzie rozegraliśmy trzy bardzo pożyteczne sparingi. Tuż po powrocie chłopcy ciężko pracowali na obozie dochodzeniowym. Oprócz zajęć piłkarskich mieliśmy też czas na zabawę i liczne atrakcje, dzięki czemu drużyna jeszcze bardziej się ze sobą zżyła. Atmosfera w zespole jest fantastyczna. Chciałbym bardzo, abyśmy dogodne warunki jakie zapewnia nam klub, a także potencjał sportowy jaki mamy, wykorzystali do maksimum. Aby tak się stało, musimy ciężko trenować i to nie tylko w czasie zajęć klubowych, ale także w czasie wolnym. W ostatnim okresie do zespołu dołączyło kilku nowych zawodników, którzy dodali nam jeszcze więcej jakości. Cieszymy się z tego i jesteśmy bardzo zadowoleni, że chłopcy doskonale zaaklimatyzowali się w drużynie. Jestem pewien, że wszyscy razem zapracujemy na sukces. Najbliższy miesiąc rozpoczniemy od wyjazdu na niezwykle mocno obsadzony turniej w Suwałkach, a następnie powrócimy do rozgrywek ligowych. Nadchodzący sezon zapowiada się ekscytująco. JK