Przedostatni miesiąc roku kalendarzowego upłynął nam pod znakiem zakończenia jesiennej edycji Wewnętrznej Ligi Orlików. Na ostateczne podsumowanie przyjdzie z pewnością jeszcze czas, a ja w tym miejscu chciałbym się skupić na rozwoju indywidualnym. Tutaj co jest miłym zaskoczeniem wielu zawodników poczyniło swoisty krok naprzód. Dla części graczy możliwość zagrania na kilku pozycjach w meczu pozwoliło odkryć takiego zawodnika na nowo. Kolejnej grupie zawodników do rozwoju potrzebna była zmiana otoczenia i zawitanie w progi naszego klubu. Po pewnej obserwacji można stwierdzić iż zmiana wyszła wam chłopcy na dobre, ale nie poprzestawajcie na tym i wyznaczajcie sobie nowe cele. Chciałbym także wskazać i pochwalić rolę zawodników z nieco dłuższym stażem w zespole. Podczas ostatnich treningów dawaliście dobre wskazówki i podpowiedzi, zarówno w grze jak i poza nią. W taki sposób żaden nowy zawodnik przychodzący do zespołu nie czuje się osamotniony. Przed nami pierwsze od jakiegoś czasu testy motoryczne, do których warto się przyłożyć i sprawdzić stan swojej aktualnej formy. Z pracy jaką wykonaliśmy w ostatnim czasie jestem zadowolony i pozostaje nam skupić się już tylko na kolejnych treningach. ŁK

Bardzo przepraszamy, że nie ma jeszcze konkretnych informacji dotyczących zimowych wyjazdów obozowych. Obecnie po ostatnich zmianach zapowiedzianych przez rząd czekamy na stosowne przepisy. Na tą chwilę wygląda, że czeka nas przesunięcie terminu ferii i w związku z tym przesunięcia terminów obozów. Z informacji jakie do nas dociera wydaje się, że obozy są niezagrożone i będziemy mogli na nie spokojnie jechać. Już niebawem więcej informacji w sprawie. My już dzisiaj namawiamy na udział i wspólną doskonałą zabawę. Teraz kiedy dzieci są poza normalnymi kontaktami społecznymi takie obozy są idealną formą aby się prawidłowo rozwijać.

Dziś urodziny obchodzi Domoradzki Mateusz

Od kolegów i od kadry moc serdeczności dzisiaj płynie. Niech ten dzień urodzin szczęściem i spełnieniem marzeń się stanie.

W związku ze zmianami w organizacji treningów od dnia 18-11-2020 środowe zajęcia drużyny 2010 GM odbywać się będą o godzinie 17:00 na boisku przy ul. Piaseczyńskiej 71. Za ewentualne utrudnienia przepraszamy.

Dziś urodziny obchodzi Dzięciołowski Karol

Od kolegów i od kadry moc serdeczności dzisiaj płynie. Niech ten dzień urodzin szczęściem i spełnieniem marzeń się stanie.

Ostatnie tygodnie wytężonej pracy treningowej były poświęcone współpracy zawodników w bocznych sektorach boiska. Dziś owoce tych działań mieliśmy okazję oglądać podczas ostatniego już w tym roku meczu w ramach Wewnętrznej Ligi Orlików. Już w przedmeczowej rozgrzewce widać było dużą chęć do rozegrania dzisiejszego meczu. Konfrontacja rozpoczęła się od przejęcia inicjatywy nad wydarzeniami boiskowymi. Mimo, że posiadanie futbolówki było po naszej stronie, to rywal wyprowadzał zabójcze kontry i kilka z nich znalazło drogę do bramki. Pierwsza połowa kończy się wyraźnym prowadzeniem przyjezdnych. Druga odsłona meczu to już bardziej rozważna gra w defensywie i jeszcze mocniej podkręciliśmy tempo w ataku. Przez całe spotkanie widać było, że zespół dążył do tego aby grać uporządkowany futbol. Kilkanaście akcji było przeprowadzonych z dużym rozmachem by na przykład w kilku podaniach szybko przemieścić się pod bramkę rywala. Ostatnia kwarta meczu znakomita w naszym wydaniu. Wróciliśmy z dalekiej podróży i ostatecznie po bardzo dobrym boju remisujemy z trudnym rywalem. Postawa zespołu walczącego do końca napawa optymizmem i jest dobrym budulcem do dalszej pracy. ŁK

K.S. Delta Warszawa GM – SEMP Warszawa 5:5 (1:3)

Bramki: 14’ Jedrej D., 33’ Wakieć L. – Gutowski R., 47’ Kubicki S., 51’ Wakieć L. – Golema A., 53’ Wakieć L. – Golema A.

Skład: Mówka Ł. – Lukić M., Jarmuż J. – Hristovski B., Wakieć L., Golema A. – Kubicki S.

Wchodzący: Bobiv A., Domaradzki M., Gajowniczek N., Gutowski R., Jedrej D., Wierzbicki W., Wójciak N., Wroński M.

W poniedziałkowy wieczór złożyliśmy wizytę na Górnym Mokotowie i oglądaliśmy zespoły 2010 GM i 2014 GM. Zajęcia obu tych ekip odbywały się na krytych boiskach Warszawianki. Zarówno młodsi jak i starsi chłopcy pracowali bardzo sumiennie i widać było, że gra w piłkę dostarcza im mnóstwo radości, która jest niezbędna do wszystkiego co się robi. Drużyna trenera Łukasza doskonaliła uderzenie piłki prostym podbiciem, a efekty dało się zauważyć przy każdym kolejnym strzale na bramkę. Podopieczni trenera Tomasza uczyli się jak wymieniać podania wewnętrzną częścią stopy. My natomiast moglibyśmy się uczyć od naszych małych diabełków jak zarażać pasją i zaangażowaniem. TT

Z dniem dzisiejszym zmienił się grafik. Większość zajęć mamy w halach i pod balonami. Nie musimy mówić, że obiekty te są dużo droższe niż te z których korzystamy na jesieni i na wiosnę. Zima jest dla nas ciężkim czasem finansowym. Z tego powodu bardzo prosimy o terminowe wpłacanie składek gdyż musimy terminowo opłacać wynajmy. Dziękujemy za zrozumienie.

Wewnętrzna Liga Orlików powoli finiszuje a do rozegrania pozostał jeden zaległy mecz. Na większe podsumowania przyjdzie czas w kolejnym miesiącu, ale z tego który właśnie upływa można być zadowolonym. Gry ligowe charakteryzowały się jednak dużym wahaniem formy. Po słabszym meczu potrafiliśmy zagrać bardzo dobre spotkanie, a w kolejnym potwierdzić dobrą dyspozycję. Gra jest coraz bardziej taktycznie realizowana przez zawodników. Widać poprawę w komunikacji. Zrobiliśmy także postęp w kwestii pracy bez piłki i wykorzystywania wolnych przestrzeni. Gdy koncentracja jest na wysokim poziomie i spokojnie wchodzimy w mecz, wówczas gramy ładny dla oka futbol. Potrafimy zwolnić, przyspieszyć czy wygrać pojedynek jeden na jeden z rywalem w bocznym sektorze. To cieszy i rozwija zawodników. Jeśli wyeliminujemy proste błędy techniczne i zbyt pochopne decyzje nasza gra może być jeszcze składniejsza. Nie ma jednak powodów do niepokojów gdyż wielu zawodników na przestrzeni ostatniego miesiąca zrobiło duży postęp i ich grę ogląda się z przyjemnością. Mamy jednak nad czym pracować szczególnie w fazie wykończenia akcji. Tworzymy jednak sytuacje bramkowe więc mamy nadzieję, że skuteczność przyjdzie w odpowiednim momencie. ŁK