W sobotnie popołudnie przy ul. Irzykowskiego rozegraliśmy mecz ligowy z drużyną Irzyk Warszawa. Małe diabełki zaprezentowały się dziś bardzo dobrze od strony piłkarskiej. Widać było w naszych szeregach maksimum zaangażowania oraz dużą jakość w działaniach. Umiejętnym rozgrywaniem piłki tworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji, które raz za razem wykorzystywaliśmy. Podczas tego meczu w bardzo umiejętny sposób wypunktowaliśmy słabości naszego rywala, który niestety, ale nie postawił nam dzisiaj wysoko poprzeczki. Jednakże takie zachowanie pokazało dużą mądrość naszych chłopców. Z drugiej strony, my też nie ustrzegliśmy się od błędów, ale dzięki duetowi Regulski-Lokanga - Niewczas nasz bramkarz był bezrobotny. Cieszę się, że nasza ciężka praca na treningach, powoli przynosi efekty. Oby tak dalej! JB

UKS Irzyk Warszawa - K.S. Delta Warszawa 0:15 (0:7)

Bramki: 1' Sadoch M., 5' Sadoch M., 6' Sadoch M., 10' Sadoch M. - Krzysiak J., 18' Kotkiewicz M. - Sadoch M., 25' Protić D. - Sadoch M., 28' Englicht I. - Sadoch M., 31' Sadoch M., 33' Regulski-Lokanga A., 35' Sadoch M., 44' Englicht I. - Niewczas F., 50' Protić D. - Kotkiewicz M., 51' Protić D. - Sadoch M., 53' Kotkiewicz M. - Regulski-Lokanga A., 56' Regulski-Lokanga A.

Skład: Krzysiak J. - Regulski-Lokanga A., Niewczas F. - Sadoch M., Protić D.

Wchodzący: Englicht I., Kotkiewicz M. 

Dziś rozegraliśmy kolejny mecz ligowy. Naszym przeciwnikiem był zespół FA Warszawa. Mecz rozpoczął się dla nas wyśmienicie. Już w pierwszej minucie spotkania Jasiek pokonał bramkarza drużyny przeciwnej, która dodała nam dużo pewności siebie. Chłopcy przez całe spotkanie grali na wysokim zaangażowaniu i stwarzali sobie dużo sytuacji bramkowych. Od pierwszej do ostatniej minuty byliśmy zespołem, który przeważał na boisku. Dzięki temu nasza gra mogła się podobać, ponieważ byliśmy świadkami kilku naprawdę ciekawych akcji, w których to graliśmy na jeden bądź dwa kontakty. Dziękuje bardzo za dzisiejsze zaangażowanie i zmycie plamy z pierwszej kolejki. Diabełki pokazały, że są drużyną i razem grają o pełną pulę! JB

FA Warszawa - K.S. Delta Warszawa 5:11 (3:7) 

Bramki: 1' Krzysiak J., 12' Pękala N., 13' Pękala N., 16' Mielczarek L., 21' Krzysiak J. - Mielczarek L., 24' Krzysiak J., 30' Krzysiak J., 38' Krzysiak J., 50' Midziak A. - Miros L., 58' Mielczarek L. - Pękala N., 60' Mielczarek L.

Skład: Guściora Sz. - Krzysiak J., Midziak A. - Mielczarek L., Brzozowski K. 

Wchodzący: Pękala N., Miros L. 

W niedzielny poranek rozegraliśmy pierwszy mecz ligowy z zespołem Ursusa Warszawa. Spotkanie to było bardzo wyrównane. Z jednej jak i z drugiej strony mogliśmy ujrzeć wiele ciekawych akcji czy też pojedynków jeden na jeden. W pierwszej części spotkania to my byliśmy stroną, która przeważała, jednakże przewaga ta, nie miała przełożenia na kolejne bramki. Niestety, ale pomimo zwycięstwa boli mnie jedna rzecz. Na pięć straconych bramek, cztery strzeliliśmy sami sobie. Wynika to z tego, że nie jesteśmy skoncentrowani przez cały mecz tylko w wybranych momentach. Jest to element, nad którym musimy jeszcze bardziej popracować. Cieszy na pewno fakt, że chłopcy bardzo dobrze zrealizowali założenia defensywne i z przebiegu całego spotkania byliśmy lepsi o dwie bramki od Ursusa. Pamiętajmy jednak, że dyscyplina jakiej się uczymy to piłka nożna. W związku z tym takie mecze jak dzisiaj, które będą pełne walki o każdy centymetr boiska, będą zdarzały nam się coraz częściej. Musimy umieć przeciwstawić się takim warunkom. Jeżeli przeciwnik gra twardo, to i my też musimy tacy być. Dziś u moich diabełków trochę mi tego zabrakło. Jednakże i na takie sytuacji w przyszłości będziemy przygotowani. Zaczynamy od jutra! JB

K.S. Delta Warszawa - KS Ursus Warszawa 7:5 (3:3)

Bramki: 7' Kotkiewcz M. - Krzysiak J., 11' Regulski-Lokanga A., 15' Gorzelnik A., 32' Gorzelnik A., 34' Sadoch M., 42' Sadoch M. - Dyndor A., 45' Sadoch M. 

Skład: Krzysiak J. - Gorzelnik A., Regulski-Lokanga A. - Sadoch M., Englicht I. 

Wchodzący: Dyndor A., Kotkiewicz M., Protić D.

Nasz drugi zespół w dniu dzisiejszym zainaugurował rozgrywki ligowe z dobrze nam znanym zespołem UKS Wilanowskie Wilki. Niestety, ale nie możemy tej inauguracji zaliczyć do udanej. Już od samego początku spotkania mieliśmy problem, żeby dobrze wejść w mecz. W każdym naszym działaniu indywidualnym było bardzo mało jakości. Podczas tego spotkania to przeciwnik był stroną, która zdecydowanie częściej gościła na naszej połowie. My swoich szans upatrywaliśmy tak naprawdę w jednym zawodniku, a byl nim Jasiek. Niestety, ale samemu meczu nie da się wygrać. Była to dla nas bardzo bolesna lekcja, z której musimy jak najszybciej wyciągnąć wnioski. Mam nadzieję, że zawodnicy, którzy grali w tym meczu udowodnią mi, że był to tylko wypadek przy pracy. JB

K.S. Delta Warszawa - UKS Wilanowskie Wilki 2:5 (0:2) 

Bramki: 8' Krzysiak J., 33' Mielczarek L. - Krzysiak J. 

Skład: Mielczarek L. - Midziak A., Krzysiak J. - Brzozowski K., Pękala N. 

Wchodzący: Guściora S., Miros L. 

Przypominamy, że od jutra obowiązuje już grafik wiosenny, który jak zawsze dostępny jest w zakładce Treningi. Jest trochę zmian, generalnie wróciliśmy do tego co było na jesieni. Mamy nadzieję, że zmiany nikomu nie zakłócą planów i wszyscy chłopcy będą mogli spokojnie kontynuować treningi.

Za nami kolejny miesiąc ciężkich treningów. Okres ten był dla chłopców równie owocny co poprzednie. Na każdym treningu staraliśmy się podnosić nasze umiejętności techniczne oraz jeszcze mocniej zagłębiać się nad taktyką gry w piłkę nożną. Dodatkowo w minionym miesiącu wzięliśmy udział na mocno obsadzonym turnieju Profbud Arena Cup w Krośnie, który udało nam się zwyciężyć. Uważam, że do tej pory był to nasz najważniejszy sprawdzian, który zdaliśmy celująco. Wynik na pewno nas może cieszyć, jednakże pamiętajmy o tym, że nie możemy osiąść na laurach. W nadchodzącym miesiącu czeka nas jeszcze więcej takich sprawdzianów. Pierwszym z nich będzie liga MZPN, która zaczyna się w najbliższy weekend. Następny test, do którego podejdziemy tuż przed długim weekendem to dwudniowy turniej Wicher Cup w Kobyłce. Jak można zauważyć przed nami intensywny czas, do którego musimy przygotować się jak najlepiej tylko potrafimy. W związku z tym od kwietnia wchodzimy na jeszcze większe obroty, żebyśmy pozytywnie przeszli naszą weryfikację. JB