Wczoraj odwiedziliśmy nasze diabełki z Ochoty. Był to ich pierwszy trening na świeżym powietrzu w tym roku. Najpierw odbyły się zajęcia 2015 O  i 2017 O. Z uwagi na wolny dla szkoły dzień i pogodę frekwencja była daleka od kompletnej, ale obecni na pewno skorzystali. Chłopcy doskonalili element przyjęcia i podania piłki. Zadania, które trenerzy stawiali przed małymi piłkarzami były intensywne i wymagające, ale wykonalne. Jako kolejni na murawie przy ulicy Wawelskiej pojawili się chłopcy z zespołu 2010 O, którzy stanowią najstarszą grupę na Ochocie. Ich trening był bardzo ciekawy i każdy zszedł z niego zadowolony. Dobra robota!

W dniu wczorajszym w Ciechanowie odbył się Turniej Delegatur MZPN dla roczników 2012 oraz 2013. Na starcie stanęło po 6 drużyn z dwóch kategorii wiekowej i łącznie ponad 150 młodych piłkarzy. Nasi chłopcy Jan Kolanowski, Filip Mora i Szymon Paćko z naszego zespołu 2012 reprezentowali delegaturę z Warszawy i brali udział w rywalizacji z  innymi delegaturami. Zaprezentowaliśmy się z bardzo dobrej strony. MZPN zajął pierwsze miejsce w kategorii 2012 (Filip Mora), trzecie miejsce w kategorii 2012 (Jan Kolanowski) i pierwsze miejsce w kategorii 2013 (Szymon Paćko). Gratulujemy, jesteśmy chłopcy z was bardzo dumni!

Kolejny miesiąc racy za nami, nie zdążyliśmy pożegnać się z zimą, a praktycznie jest już prawie lato, taka teraz aura. Jak zawsze o tej porze zmieniamy grafik na wiosenny. Wszystko dopięte jest na ostatni guzik, a tym ostatnim guzikiem jest nasza nowa filia. Konstancin-Jeziorna to nowe miejsce gdzie będziemy szkolić chłopców, którzy kochają piłkę nożną. Rozrastamy się i już dzisiaj można powiedzieć, że niebawem będzie kolejny krok w tej materii do przodu. To nasza podstawa, to nasza misja i tędy będziemy kroczyć coraz pewniej. Oczywiście jest jeszcze drugi koniec naszej piramidy i tam też idziemy do przodu. Ostatnie tygodnie to wprowadzenie zwiększonej ilość działań fizjoterapeutycznych, dział skautingu też pracuje pełną parą. Nie patrzymy tylko na to, co będzie działo się na wiosnę. Nas już interesuje jesień i dalsze okresy. AT

Marzec minął błyskawicznie. Udało nam się zrealizować kolejne bloki procesu szkolenia i widzimy progres. Nasi trenerzy bardzo dobrze radzą sobie z tworzeniem właściwego środowiska do rozwoju dla młodych piłkarzy. Ostatni miesiąc pracy na krytych obiektach, to również czas w którym finalizujemy rezerwację boisk na okres wiosenny. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wszystko ułożyło się po naszej myśli. Już w kwietniu oficjalnie rozszerzymy działalność klubowych filii. Do diabelskiej mapy dopisujemy Konstancin- Jeziorna i pełni optymizmu patrzymy w przyszłość. Równie dobrze wygląda to na linii współpracy z naszymi partnerami. KS Ursynów i TS Falenica kilkukrotnie umożliwili nam zaproszenie swoich najlepszych zawodników na zajęcia w naszych drużynach. Wspólne rozgrywki lig wewnętrznych za chwilę wznowią rywalizację. Nieustannie prowadzimy rozmowy z klubami piłkarskimi, które mogłyby dołączyć do naszego projektu i wspólnie zbierać owoce ze szkolenia wybitnych jednostek. TT

Za nami, bardzo intensywnie przepracowany okres, nie tylko pod względem ilości czy intensywności treningów piłkarskich, ale również pod względem mentalnym.
Każdego dnia, w zasadzie na każdym kroku poddawani jesteśmy ocenie, presji środowiska, chęci zrealizowania danego celu jak tylko najlepiej możemy. Dotyczy to również treningu i meczu, do którego zdarza się, że nie jesteśmy dobrze przygotowani, wręcz nieprzygotowani. Nie ulegajmy presji, każdy realizuje coś co lubi, kocha i w czym skrywa wiele marzeń i planów. Nie pozwólmy, żeby często każdy mecz czy trening był dla nas powodem do stresu i nerwów z powodu obawy przed czymś nie porządanym. Stawiając pierwszy krok na boisko pozbądźmy się negatywnych myśli. Pozytywne nastawienie, odpowiednie wizualizacje, budowanie pewności siebie to proces długofalowy, ale musimy go rozpocząć. Przede wszystkim po to, by móc panować nad swoimi emocjami oraz móc pokazywać pełnie swoich umiejętności oraz możliwości. Teraz chwila odpoczynku, już jednak niebawem znów ruszamy do pracy. SZ i RJ

Minął marzec. Już tylko dni dzielą nas od rozpoczęcia ligowych zmagań. Zimowy okres przygotowawczy prawie już za nami. Spędziliśmy go na pracy treningowej doskonaląc elementy techniczne i taktyczne naszej gry. Rozegraliśmy mnóstwo sparingów, braliśmy udział w wielu turniejach. To wszystko po to, żeby rozwinąć swoje umiejętności i w efekcie dobrze wypaść w ligowej rywalizacji. Na treningach widać coraz większe skupienie. Jeszcze kilka tygodni temu pozwalaliśmy sobie na zabawę, ale im bliżej rozgrywek, tym koncentracja na treningowych zadaniach jest większa. Patrząc na poczynania najmłodszych zawodników, ich zaangażowanie i determinację z jaką pracują nad poprawą swoich umiejętności, jestem pewien, że to będzie udana wiosna naszych najmłodszych reprezentacyjnych drużyn. RZ

W marcu nasze najstarsze drużyny rozpoczęły zmagania w lidze. Przed tym powtórzyliśmy testy fizyczne, żeby sprawdzić, czy aktualny plan spełnia nasze oczekiwania. Analiza wyników pokazuje, że zawodnicy są dobrze przygotowani i są wstanie sprostać wymaganiom meczowym. Widzimy, że zmierzamy w odpowiednim kierunku i nasi podopieczni zrobili kolejny krok do celu, jakim jest profesjonalna kariera. Pamiętajcie jednak, że to również od was zależy jak będziecie przygotowani do treningu lub meczu. Zadbanie o odpowiednią ilość snu, dobre jedzenie, nawodnienie, dbanie o swoje ciało leży w waszej gestii, a ja i trenerzy będziemy wam w tym pomagać.

Jeśli nie spróbujesz to nigdy nie dowiesz się, czy jesteś wstanie coś zrobić. Często czujemy strach przed zrobieniem czegoś nowego, boimy się, że nam nie wyjdzie lub ktoś będzie się z nas śmiał. Jednak tylko przez próbowanie, popełnianie błędów jesteśmy wstanie dojść do perfekcyjnego wykonania danej czynności. Wymaga to od nas wysiłku i zaparcia, ale satysfakcja zrobienia dobrze danego ćwiczenia nam to wynagradza. Powie to pewnie każdy nasz zawodnik, który osiągnął pierwsze sto żonglerek w naszym teście. Wykorzystujcie każdą minutę na treningu, próbujcie, nie obawiajcie się, że coś wam nie wyjdzie, czasami potrzeba czasu. Na naszych zajęciach indywidualnych trenerzy wspierają zawodników i motywują do pracy, stawiając przed nimi odpowiednie wyzwania, zapraszamy. MK

W marcu odwiedziliśmy, aż osiem placówek edukacyjno-wychowawczych w trzech dzielnicach. Podczas akcji jak zawsze towarzyszyła nam dobra zabawa. Dziękujemy za wspólny czas, dużo zdrowej rywalizacji oczywiście zgodnych z Fair Play i przede wszystkim świetnej atmosfery.  Dziękujemy wszystkim uczestnikom. Nie możemy już doczekać się ponownych i kolejnych wizyt, a te już niebawem. Więcej informacji jak zawsze w zakładce WDS, gdzie warto wejść. MM

Minął kolejny miesiąc pracy w roku 2024. Marzec to z reguły miesiąc w którym dzieje się bardzo dużo. Tak było i tym razem. Nasze starsze zespoły zainaugurowały rozgrywki ligowe. Początki mamy dość trudne, ale już wyciągamy wnioski i poprawiamy to co się da. Młodsi kontynuują serie gier turniejowych i sparingów. Na uwagę w tym miesiącu zasługuje zwycięstwo zespołu 2013 w dobrze obsadzonym turnieju w Kozienicach. To dobra zapowiedź wiosny! Dalszą część swojego okiem chcę poświęcić obszarowi, którym bezpośrednio się w klubie nie zajmuje. Chodzi mi mianowicie o projekt naszych filii. Kierownik Tomek Trzewik oraz nasi trenerzy robią niesamowitą pracę codziennie dając radość wielu młodym zawodnikom. Filie to także miejsce z którego do reprezentacji trafiają zawodnicy, którzy niejednokrotnie stają się liderami w swoich rocznikach. Wystarczy tu wspomnieć takie nazwiska jak Ede Bright czy Michał Jerke, którzy swoje pierwsze kroki stawiali na filii Górny Mokotów, a dziś jak wiadomo są zawodnikami Zagłębia Lubin i Radomiaka Radom. Tym bardziej cieszy mnie fakt naszego rozwoju i otwarcia kolejnej filii. Tym razem Konstancin-Jeziorna to nasze nowe miejsce gdzie będziemy szkolić, oj będzie się działo! DSZ

Żegnamy marzec, który tradycyjnie dla naszych starszych drużyn był miesiącem inaugurującym rozgrywki ligowe, a młodsi na ostatniej prostej szlifowali formę przed powrotem do rywalizacji. Oczywiście wszystko to stanowi kolejny etap długofalowej pracy, ale każdy taki okres daje materiał do analizy i oceny w jakim miejscu jesteśmy. Wyciągając odpowiednie wnioski jesteśmy w stanie skorygować swój plan i w jeszcze bardziej znaczący sposób wpłynąć na rozwój naszych podopiecznych. Najważniejszy w tym jest jednak pomysł i wiara, że obrana droga jest właściwa. W marcu Polska zakwalifikowała się na Euro 2024. Bez wątpienia jest się z czego cieszyć. Jednak jako przedstawiciel środowiska piłkarskiego życzyłbym sobie żeby było to efektem przemyślanego działania, długofalowego planu, a nie abstrakcyjnych zasad możliwości awansu i dużych pokładów szczęścia. Oczywiście ono też jest potrzebne, ale tak naprawdę jego suma w futbolu zawsze równa się zero. Niestety w ostatnim czasie można odnieść wrażenie, że polską piłką rządzi przypadek i trudno dostrzec jakiś dalekosiężny plan. Awans z jednej strony cieszy, ale z drugiej rodzi się obawa, że znowu przesłoni oczy włodarzom, którzy nie potrafią albo nie chcą dostrzec problemu. Oczywiście jest jeszcze inna możliwość, a mianowicie w tym szaleństwie jest metoda i tylko nieliczni potrafią ją dostrzec. SG