Zanim zdążyliśmy się porządnie wyspać i przetrawić emocje turniejowe, już przyszło nam się mierzyć w kolejnym meczu ligowym. Na naszym obiekcie rozegraliśmy rewanż z drużyną Ursusa. Zmęczenie naszego zespołu było aż nadto widoczne i przekładało się na poczynania boiskowe. Co prawda skutecznie udaremnialiśmy rywalom ostrzeliwanie naszej bramki, ale sami również mieliśmy na początku problemy ze stworzeniem sobie dogodnych okazji na otwarcie wyniku. Gdy już się w takich znajdowaliśmy to brakowało zdecydowania i celności. Minuty upływały i długo utrzymywał się wynik bezbramkowy. Im bliżej końca tym śmielej atakowaliśmy, stwarzaliśmy coraz więcej sytuacji jednak niemoc strzelecka trwała aż do ostatniej kwarty. Na szczęście ostatnią odsłonę meczu rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia Adama i Teo, dzięki którym wyszliśmy na prowadzenie. Zawodnicy Ursusa rzucili się do odrabiania strat i zanotowali jedno celne trafienie, łapiąc z nami kontakt w końcówce spotkania. Na szczęście do ostatniego gwizdka utrzymaliśmy ten korzystny rezultat i mogliśmy dopisać kolejne 3pkt na nasze konto. Był to kolejny trudny mecz, ale cieszymy się, że pomimo zmęczenia i frustracji wynikającej z niemocy strzeleckiej potrafimy takie spotkanie dograć jak należy do samego końca. Brawo Diabły za charakter! DP

K.S. Delta Warszawa - KS Ursus Warszawa 2:1 (0:0)

Bramki: 48’ Kwiatkowski A., 51’ Arruza Jesionek T.

Skład: Mech W. - Kosowski K., Zarzycki F. - Arruza Jesionek T., Kotowski A., Jarzyński S. - Pawełko A.

Wchodzący: Dembowski M., Grala S., Kasprzykowski S., Kwiatkowski A., Nowakowski P., Serokin S., Pomorski W.

W pierwszy weekend czerwca wzięliśmy udział w Turnieju Sokolika. Jest to jedna z największych imprez piłkarskich dla naszego rocznika, która jak widać po obsadzie gromadzi największe krajowe akademie, a także zagranicznych gości. Mieliśmy okazję rozegrać wiele wymagających spotkań i sprawdzić się na tle bardzo silnych rywali. Podsumowując całą rywalizację i nasze końcowe wysokie miejsce, możemy śmiało powiedzieć, że nie musimy czuć żadnych kompleksów wobec tych większych i często wyżej notowanych drużyn. Rywalizowaliśmy jak równy z równym nie rzadko przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Przed turniejem znając obsadę i klasę rywali, pewnie czwarte miejsce bralibyśmy w ciemno. Z przebiegu zawodów jednak czujemy lekki niedosyt, ponieważ brązowy medal przegraliśmy z Rakowem Częstochowa jedynie o serię rzutów karnych, przy zachowaniu zimnej krwi i wykorzystaniu jednej z wielu dogodnych okazji z Wisłą Kraków lub utrzymaniu koncentracji w obronie do ostatniej akcji z Zagłębiem Lubin, mogliśmy się pokusić o grę w wielkim finale. Jednak taki jest sport i często te drobne detale i odrobina szczęścia decydują o końcowym rezultacie, tym bardziej takich wyrównanych rywalizacji. Możemy być jednak bardzo zadowoleni z naszej turniejowej dyspozycji i osiągniętych wyników. Jestem bardzo dumny z postawy chłopaków i wiem, że pozostawiliśmy po sobie dobre wrażenie. Ze Starego Sącza wracamy więc z niezwykle cennym bagażem doświadczeń i z wysoko podniesioną głową. Brawo Diabełki! DP

Skład: Arruza Jesionek T., Dembowski M., Jarzyński S., Kosowski K., Kotowski A., Mech W., Pawełko A., Pomorski W., Serokin S., Zaliwski K., Zarzycki F., zawodnik testowany

Faza grupowa:

K.S. Delta Warszawa – Górnik Zabrze 2:0
Bramki: Zaliwski K., Kotowski A.

K.S. Delta Warszawa – UKS Sokoliki Stary Sącz 3:1
Bramki: Arruza Jesionek T. x2, Zaliwski K.

K.S. Delta Warszawa – Zbrojovka Brno 2:0
Bramki: Kotowski A., Pawełko A.

K.S. Delta Warszawa – Korona Kielce 3:0
Bramki: Zaliwski K. x2, Kotowski A.

K.S. Delta Warszawa – Śląsk Wrocław 2:1
Bramki: Kotowski A. x2

K.S. Delta Warszawa – APN Sportowiec Modlniczka 3:1
Bramki: Dembowski M., Kotowski A., Arruza Jesionek T.

K.S. Delta Warszawa – Polonia TBYP Biali 0:2

Faza Finałowa:

K.S. Delta Warszawa – Zagłębie Lubin 1:2
Bramki: zawodnik testowany

K.S. Delta Warszawa – Wisła Kraków 0:0

K.S. Delta Warszawa – AP Progress Andrychów 2:0
Bramki: Zaliwski K., Arruza Jesionek T.

Mecz o 3. miejsce:

K.S. Delta Warszawa – Raków Częstochowa 0:0 (k. 1:2)

Klasyfikacja końcowa: 1. Lokomotiv Kijów, 2. Górnik Zabrze, 3. Raków Częstochowa. 4. K.S. Delta Warszawa, 5. Zagłębie Lubin, 6. Lech Poznań, 7. ŁKS Łódź, 8. Wisła Kraków, 9. Korona Kielce, 10. Barca Academy, 11. Stal Rzeszów, 12. AP Progress Andrychów, 13. Girona FC, 14. Śląsk Wrocław, 15. Klub Leva Lwów, 16. KSPN Pogoń Kraków, 17. Cracovia Kraków, 18. Sandecja Nowy Sącz, 19. Polonia Środa Wielkopolska, 20. APN Sportowiec Modlniczka, 21. AP Limanovia Limanowa, 22. Szkółka Techniki Fundamentalnej, 23. Zbrojovka Brno, 24. Beniaminek Profbud Krosno, 25. Pogoń Szczecin, 26. Górnik Łęczna, 27. Polonia TBYP Biali, 28. Talent Warszawa, 29. Polonia TBYP Czerwoni, 30. UKS Sokoliki Stary Sącz, 31. Dunajec Nowy Sącz, 32. Wierchy Rabka Zdrój

Przed nami ostatnie zajęcia, a potem wakacje i obozy. Bardzo prosimy do końca treningów o uzupełnienie brakujących opłat składkowych. Jest to bardzo istotne dla prawidłowego funkcjonowania klubu. Oczywiście prosimy nie zapomnieć również o końcowej opłacie za obozy.

W mgnieniu oka minął nam kolejny okres wspólnej pracy. Zmagania ligowe nabrały rozpędu, a my dodatkowo wzięliśmy jeszcze udział w dużym turnieju. Działamy na pełnych obrotach, zarówno treningowo jak i meczowo, a intensywny czas jeszcze się nie skończył. Przed nami ostatni miesiąc tego sezonu, w którym weźmiemy udział w jednej z największych piłkarskich imprez dla naszego rocznika oraz oczywiście czekają nas ostateczne rozstrzygnięcia ligowe. Musimy w tym szalonym czasie dbać o zdrowie i pamiętać o odpowiedniej regeneracji, aby być w optymalnej dyspozycji i móc rywalizować jak zawsze o najwyższe cele. DP

Ostatni weekend maja spędziliśmy w Kobyłce gdzie braliśmy udział w mocno obsadzonym turnieju Wicher Cup. Mieliśmy okazję zmierzyć się z rówieśnikami z topowych akademii w Polsce, a więc każdy mecz był niezwykle wymagający. Niestety w naszych szeregach zabrakło kilku ważnych graczy, ale mimo tego cały zespół dobrze się prezentował i walczył z ogromnym zaangażowaniem w każdym meczu. Pierwszego dnia rozegraliśmy 7 spotkań, z których 3 wygraliśmy, a w 4 musieliśmy uznać wyższość rywali. Dało nam to miejsce w grze na drugim poziomie rozgrywkowym turnieju czyli tzw. „Lidze Europy”. Te mecze rozgrywaliśmy już w niedzielę i była to kolejna dawka intensywnych i wymagających pojedynków. Tym razem wyniki były już zdecydowanie lepsze i wygraliśmy 4 kolejne mecze, aż do ostatniego finałowego pojedynku. Tam, po emocjonującej, a momentami wręcz heroicznej walce, straciliśmy bramkę w ostatniej minucie i zakończyliśmy rozgrywki na drugim miejscu w swojej grupie. Były to niezwykle intensywne dwa dni, które przyniosły nam ogromną dawkę doświadczenia w grze na najwyższym poziomie. Znakomite przetarcie przed turniejem Sokolik, który czeka nas już w kolejny weekend. DP

Wyniki grupowe: K.S. Delta Warszawa – Zagłębie Lubin 0:2, K.S. Delta Warszawa – Wisła Płock 3:1, K.S. Delta Warszawa – Radomiak Radom 1:2, K.S. Delta Warszawa – UKS Varsovia 1:3, K.S. Delta Warszawa – Be a Star Wilczki 1:0, K.S. Delta Warszawa – KS Legionovia 2:1, K.S. Delta Warszawa – Jagiellonia Białystok 0:3, K.S. Delta Warszawa – Wicher Kobyłka I 2:1, K.S. Delta Warszawa – Stadion Śląski Chorzów 1:0, K.S. Delta Warszawa – Legia Warszawa 2:0, K.S. Delta Warszawa – UKS Irzyk 1:0

Finał - Liga Europy: K.S. Delta Warszawa – Legia Warszawa 2:3

Strzelcy: Arruza Jesionek T. x7, Jarzyński S. x4, Serokin S., x2, Kapelko F. x1, Kosowski K. x1, Pawełko A. x1

Skład: Arruza Jesionek T., Dembowski M., Jarzyński S., Kapelko F., Kasprzykowski S., Kosowski K., Mech W., Pawełko A., Serokin S., Zaliwski K., Zarzycki F.

W kolejnym meczu ligowym rywalizowaliśmy z zespołem Ursusa. Od pierwszych minut mecz toczył się w szybkim tempie, a piłka wędrowała od bramki do bramki. Dosyć szybko doszliśmy do kilku dogodnych okazji bramkowych, ale tylko jedną z nich udało się wykorzystać. Po przerwie znów ruszyliśmy do ataków i po kilku sytuacjach znów piłka zatrzepotała w siatce. Gdy wydawało się, że już złapiemy spokój i odpowiedni rytm nastąpiła chwila dekoncentracji, która kosztowała nas utratę bramki i lekki uraz bramkarza. Nie zdążyliśmy się dobrze otrząsnąć a w prostej sytuacji znów popełniliśmy błąd po którym rywal doprowadził do wyrównania. Po zmianie stron rzuciliśmy się, aby odzyskać prowadzenie, ale nasza skuteczność pozostawiała dziś wiele do życzenia. W elemencie finalizacji brakowało nam zimnej krwi, a czasem odrobiny szczęścia, aby powiększyć dorobek bramkowy. Przy stykowym wyniku w naszych poczynaniach było sporo nerwowości, brakowało wyjścia do podań i gry na małej przestrzeni. Nasza determinacja przyniosła skutki dopiero w ostatniej kwarcie. Nasz zawodnik został nieprzepisowo zatrzymany pod bramką rywala, a rzut karny na bramkę zamienił Koto. Mieliśmy jeszcze kolejne okazje, aby wyjść na wyższe prowadzenie, ale bramka gości była dziś jak zaczarowana, a słupki, poprzeczka i bramkarz niczym magnes przyciągały futbolówkę. Był to trudny mecz i na pewno mamy o czym myśleć i nad czym pracować, aby poprawić naszą grę. Cieszymy się, że kolejny raz nie poddaliśmy się tylko walczyliśmy do samego końca dzięki czemu zdobywamy komplet punktów. Brawo Diabełki! DP

K.S. Delta Warszawa – KS Ursus Warszawa 3:2 (2:2)

Bramki: 4’ Kotowski A. - Zarzycki F., 19’ Arruza Jesionek T., 47’ k. Kotowski A.

Skład: Mech W. - Serokin S., Jarzyński S. - Arruza Jesionek T., Zarzycki F., Zaliwski K. - Kotowski A.

Wchodzący: Kosowski K., Nowakowski P., Pawełko A.