Bardzo szybko minął nam październik, który to obfitował w wiele emocji i wydarzeń. W tym czasie rozegraliśmy kilka meczy ligowych, a na treningach wytrwale pracowaliśmy nad poprawą umiejętności. Widać, że wszystko co robimy idzie w dobrym kierunku. Pamiętajmy o tym, że aby spełniać marzenia naszych małych Diabełków potrzebne jest nam wzajemnie zaufanie oraz podążanie wspólnie wyznaczoną drogą. My trenerzy, rodzice oraz zawodnicy mamy wspólny, jasno określony cel. Nasze pociechy w przyszłości mają stać się zawodowymi piłkarzami, dlatego wszyscy razem musimy się wspierać i ciężko pracować. Nie zawsze było i będzie kolorowo, natomiast droga do sukcesu zazwyczaj jest wyboista i pełna przeszkód. Wiem jednak, że stać nas na bardzo wiele. Chcemy być najlepsi i tacy będziemy. Wszystko co robimy przybliża nas ku temu. Jednym z czynników jest wyjazd na obóz zimowy do Sobolewa, który dla naszej drużyny jest obowiązkowy. W czasie jego trwania będziemy szlifować umiejętności, rozwijać się piłkarsko, jak i mentalnie. Na koniec przypominam, że zaczyna obowiązywać grafik zimowy, a więc przechodzimy na obiekty zadaszone. JK

Dzisiejszego popołudnia rozegraliśmy zaległe spotkanie ligowe z drużyną Be a Star. Mecz zaczął się dla nas bardzo dobrze, gdyż szybko objęliśmy prowadzenie po pięknej akcji, a gola po asyście Juliana zdobył Victor. Pierwsza kwarta była w naszym wykonaniu zdecydowanie najlepsza. Kolejne minuty to niestety brak koncentracji i proste błędy w wyprowadzeniu piłki, po których rywale zdobywają bramki. My również mamy sporo swoich okazji, jednak do końca meczu nie potrafimy znaleźć recepty na bramkarza rywali. Ostatecznie to gospodarze zgarniają pełną pulę. Na pewno wynik nie do końca oddaje różnicę miedzy oboma zespołami, jedni i drudzy popełnili dziś sporo błędów, ale my nie potrafiliśmy ich wykorzystać tak jak zrobili to przeciwnicy. Nie odmawiam nikomu zaangażowania, gdyż cechy wolicjonalne były na wysokim poziomie, brakło nam jednak koncentracji w niektórych fragmentach meczu. Dziękuję chłopcom za walkę i do zobaczenia w sobotę, kiedy to rozegramy ostatnią kolejkę tej rundy. Głowy do góry. Do zobaczenia! JK

Be a Star FA Warszawa - K.S. Delta Warszawa 4:1 (3:1)

Skład: Janiszewski P. - Horyń W. - Ciempiel V., Zieliński-Bąbka A. - Lah J.

Wchodzący: Piotrkowicz K., Stefański M.

Bramki: 4' Ciempiel V. - Lah J.

Za nami rewanżowe spotkanie ligowe ze Zniczem Pruszków. Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężka przeprawa z liderem rozgrywek, byliśmy jednak do niej pozytywnie nastawieni. Mecz od samego początku stał na wysokim poziomie, oba zespoły starały się grać piłką, a tempo było bardzo szybkie. W przeciągu całego spotkania raz jedna drużyna, a raz druga naprzemiennie obejmowały prowadzenie, lecz ostatnie słowo należało do rówieśników z Pruszkowa, którzy to zdobyli o jednego gola więcej. Tak jak wskazuje wynik spotkanie było bardzo wyrównane. My cieszymy się, że w rywalizacji z bardzo silnym fizycznie oraz dobrym technicznie przeciwnikiem byliśmy drużyną operującą piłką i robiącą to w sposób przemyślany oraz taki, w jaki ćwiczymy na treningach. Postęp jaki robią nasi chłopcy jest bardzo zadowalający, musimy jednak nadal ciężko pracować, ponieważ chcemy być najlepsi na każdej płaszczyźnie piłkarskiego rzemiosła. Gratuluję wszystkim Diabełkom solidnego występu i dziękuję za walkę do ostatnich sekund. JK

K.S. Delta Warszawa - Znicz Pruszków 5:6 (3:3)

Bramki: 4' Stefański M. - Zieliński-Bąbka A., 15' Horyń W. - Lah J., 25' Konieczny F. - Ciempiel V., 35' Janiszewski P. - Lah J., 50' Horyń W. - Stefański M.

Skład: Janiszewski P. - Horyń W. - Zieliński-Bąbka A., Lah J. - Stefański M.

Wchodzący: Konieczny F., Malesa N., Ciempiel V.

Dziś urodziny obchodzi Fijołek Paweł

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń życzą wszystkie diabełki duże i małe.