Wtorkowe popołudnie to dla nas czas na odrabianie zaległości ligowych. Niestety dzisiejszej wizyty w Żyrardowie nie możemy zaliczyć do udanych. Co prawda w końcowym rozrachunku dopisujemy do swojego dorobku punkt, ale uczciwie trzeba przyznać, że to gospodarze byli zespołem lepszym, który miał pomysł na to spotkanie. W naszej grze podobnie jak to miało miejsce w rywalizacji z Drukarzem dominowała pasywność i lęk, którego pochodzenia nie potrafiliśmy zlokalizować. Zawodnicy bali się przyjęcia odpowiedzialności za piłkę, w zasadzie każdy bez wyjątku starał się jak najszybciej jej pozbyć i nie szukał możliwości wejścia w jej posiadanie kiedy była przy nodze kolegi. Zostawialiśmy też rywalom zbyt dużo przestrzeni. W takich okolicznościach wyłonił się obraz, w którym gospodarze swobodnie operowali futbolówką, a my musieliśmy za nią biegać. Jedyny pozytyw był taki, że w miarę umiejętnie się przesuwaliśmy, a to w połączeniu z momentami, gdy gracze Żyrardowa grali niedokładnie skutkowało tym, że pod naszą bramką nie było daleko idącego zagrożenia. Co więcej sami wykorzystaliśmy prosty błąd obrony przeciwnika i mogliśmy to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. Nie stało się tak jednak bo nam również przytrafiła się seria pomyłek, z której gospodarze skrzętnie skorzystali. Skoro nie potrafiliśmy tego spotkania wygrać to należy szanować punkt, który zdobyliśmy. Musimy jednak przeanalizować ten mecz bo na pewno stać nas na dużo lepszą grę. Już jutro widzimy się na treningu i zrobimy wszystko żeby w kolejnych spotkaniach pokazać inną twarz. SG

AP Żyrardowianka - K.S. Delta Warszawa 1:1 (0:1)

Bramka: 17’ Zawada G.

Skład: Papaj M. - Olech M., Thomas D., Demski T. – Palicki W., Łopong P., Urbanek T., Pilarski S. – Zawada G.

Wchodzący: Rembacz G., Bernat S., Mikołajuk M.

Przypominamy wszystkim, że składki miesięczne płacimy maksymalnie do dziesiątego każdego miesiąca. Bardzo prosimy o regularne i terminowe dokonywanie opłat co umożliwia nam prawidłowe funkcjonowanie. Trenerzy na bieżąco informują wszystkich o stanie opłat, w klubie też można uzyskać takie informacje. Od tego sezonu niestety zmuszeni jesteśmy bardziej rygorystycznie pilnować aby wpłaty były terminowe, prosimy zatem nie mieć pretensji do trenerów jeżeli działają w tym zakresie zgodnie z regulaminem klubu.  

Kolejne rozgrywki ligowe rozpoczęliśmy w Parku Skaryszewskim. Pojedynek z Drukarzem przebiegał pod dyktando gospodarzy. Od pierwszych minut przejęli oni inicjatywę, a my byliśmy zbyt pasywni w odbiorze piłki. Jednak dzięki przyzwoitej organizacji gry udawało nam się minimalizować bezpośrednie zagrożenie pod naszą bramką. Niestety swoboda i różnorodność rozwiązań w ofensywie prezentowana przez rywala pozwoliła im w końcu objąć prowadzenie. W pierwszej połowie tak naprawdę potrafiliśmy tylko raz poważniej zagrozić bramce zawodników Drukarza. Po zmianie stron obraz gry niespecjalnie się zmienił. Gospodarze kreowali wydarzenia boiskowe, a w naszym przypadku zostawiliśmy im za dużo pola. Tak naprawdę dopiero strata drugiej bramki spowodowała, że zaczęliśmy grać śmielej i mogliśmy pokusić się o bramkę honorową. Zwycięstwo graczy z Parku Skaryszewskiego było jak najbardziej zasłużone, ale nie mamy się czego wstydzić. Zdobyliśmy kolejne doświadczenie i zobaczyliśmy ile dzieli nas jeszcze od czołówki. Mamy nad czym pracować, ale też widzimy, że dzięki systematycznej pracy robimy małe kroczki do przodu. SG

KS Drukarz Warszawa - K.S. Delta Warszawa 2:0 (1:0)

Skład: Papaj M. - Olech M., Thomas D., Demski T. – Palicki W., Łopong P., Urbanek T., Zawada G. – Pilarski S.

Wchodzący: Gąszczak M., Bernat S., Leśniak A.

Niezbyt okazale wypadł nasz ostatni test przed inauguracją rozgrywek ligowych. Zdawaliśmy sobie sprawę z atutów zespołu z Białołęki, ale dyscypliny taktycznej starczyło nam na 20 minut. Od momentu straty pierwszej bramki na zbyt dużo pozwoliliśmy gospodarzom i to oni prowadzili grę. Sami potrafiliśmy tylko pojedynczymi akcjami zagrażać rywalom, ale było to za mało żeby pokusić się o dobry wynik. Oczywiście nie on jest najważniejszy, ale nie możemy doprowadzać do sytuacji, w której na skutek prostych pomyłek dochodzi do ostatecznego rozstrzygnięcia. Z drugiej strony przeciwnicy pokazali nam jak należy wykorzystywać swoje szanse. W naszym przypadku po raz kolejny szwankowała finalizacja i nad tym aspektem na pewno musimy popracować. Mimo porażki nie rozdzieramy szat, zdajemy sobie sprawę z własnych słabości i będziemy robić wszystko żeby je eliminować. Przed nami jeszcze kilka dni pracy, a już w najbliższy weekend powrót na ligowe boiska i zrobimy wszystko, aby nasza gra wyglądała tak jak sobie to wyobrażamy. SG

AGAPE Białołęka - K.S. Delta Warszawa 3:0 (1:0, 1:0, 1:0)

Skład: Bernat S., Bęcek A., Bronisz W., Demski T., Gąszczak M., Leśniak A., Łopong P., Mikołajuk M., Olech M., Palicki W., Papaj M., Pilarski S., Rembacz G., Thomas D., Wojtasiak A., Urbanek T., Zatorski A., Zawada G.

Wiele osób raz na jakiś czas zmienia numery telefonów czy adresy mailowe. Aby nie zaistniała sytuacja, że trener lub ktoś inny z klubu musi się pilnie skontaktować z którymś z rodziców i nie ma takiej możliwości prosimy o uaktualnienie kontaktów. Chodzi nam o telefony i adresy mailowe, które podane są w deklaracjach zawodników a nie te, które ewentualnie są u trenerów. Zapraszamy zatem rodziców podczas treningów do sprawdzenia danych i ich ewentualnej korekty. Nowe numery i adresy można przesłać też na klubowy adres mailowy lub załatwić to telefonicznie. Oczywiście jeżeli w ciągu roku nie nastąpiły zmiany numerów czy adresów powyższą wiadomość należy zignorować.