Piątego dnia obozu udaliśmy się do Koszalina na sparing z tamtejszą Gwardią. Wiedzieliśmy, że poprzeczka będzie zawieszona wyżej niż miało to miejsce podczas poprzednich spotkań. Przeciwnik od początku wyszedł zdecydowanie i agresywnie. Niestety w pierwszych minutach nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić. Podejmowaliśmy nerwowe decyzje i baliśmy się brać odpowiedzialność na siebie. Taki przebieg wydarzeń doprowadził w końcu do poważnego błędu technicznego i decyzyjnego, który sprawił, że gospodarze wyszli na prowadzenie. W tym momencie jeszcze bardziej się cofnęliśmy i pozwoliliśmy rywalom na zadanie kolejnego ciosu. W inauguracyjnej kwarcie byliśmy bardzo pasywni i tylko sporadycznie udawało nam się wymienić kilka podań. Kolejne odsłony wyglądały już trochę inaczej, ale poza czwartą częścią to Gwardia była stroną prowadzącą grę z tymże potrafiliśmy się odgryźć i zawiązać interesujący atak. Problemem pozostawało tworzenie sytuacji bramkowych. W nielicznych sytuacjach, gdy zrobiło się cieplej pod polem karnym graczy z Koszalina zabrakło skutecznej finalizacji. Pewna zmiana nastąpiła w ostatniej odsłonie, która była najlepsza w naszym wykonaniu. Szybko udało nam się strzelić bramkę i stworzyliśmy jeszcze kilka klarownych okazji, ale zawiodła skuteczność. Podsumowując można powiedzieć, że gospodarze pokazali jakość w grze i wygrali zasłużenie. Jednak przebieg meczu mógł być odrobinę inny gdyby udało nam się uniknąć dwóch naszych przypadłości. W pierwszej kolejności bardzo prostych błędów technicznych i w organizacji gry, a następnie nieskuteczności. Mimo niekorzystnego wyniku i nie do końca zadowalającego obrazu gry był to bardzo pożyteczny sparing. Pokazał nam dobitnie nad czym musimy pracować i ile jeszcze brakuje nam do niektórych zespołów. Nie spuszczamy głów tylko pracujemy dalej bo świat stoi przed nami otworem jedynie sami musi chcieć w niego wkroczyć. SG

Gwardia Koszalin - K.S. Delta Warszawa 4:1 (3:0)

Bramki: 63’ Palicki W. – Łopong P.

Skład: Bernat S., Bęcek A., Boguta X., Bronisz W., Demski T., Gąszczak S., Leśniak A., Łopong P., Mikołajuk M., Olech M., Palicki W., Papaj M., Pilarski S., Rembacz G., Sobota M., Thomas D., Urbanek T., Wojtasiak A., Zatorski A., Zawada G.

Możemy śmiało powiedzieć, że w Niechorzu nie próżnujemy. Po wczorajszej potyczce dzisiaj także rozegraliśmy grę kontrolną. Naszym przeciwnikiem była przebywająca na obozie w Rewalu Akademia Piłkarska ze Zbąszynka. Podobnie jak dzień wcześniej rywale to w większości zawodnicy rok starsi. Jeśli chodzi o nas to skorzystaliśmy z jednego takiego posiłku. Mecz od początku prowadzony był w dobrym tempie. Obydwie strony postawiły na budowanie ataków krótszymi podaniami. W początkowej fazie żadna ze stron nie osiągnęła przewagi. Byliśmy bliżsi takiego stanu rzeczy, ale mieliśmy problem z szybszym podejmowanie decyzji. Z upływem minut coraz lepiej kontrolowaliśmy sytuację na boisku, ale przeciwnik cały czas potrafił groźnie odpowiadać. Budowane przez diabełki ataki dobrze wyglądały do okolic pola karnego drużyny przeciwnej, ale trudno nam było stworzyć klarowne sytuacje. W tych wykreowanych brakowało albo ostatniego podania albo precyzji. Dopiero w ostatniej minucie drugiej tercji po kolejnym dobrze rozegranym rzucie rożnym najlepiej pod bramką rywali odnalazł się Tymek i mocnym uderzeniem wyprowadził nas na prowadzenie. Wydawało się, że w trzeciej odsłonie będzie nam się grało łatwiej, ale nic bardziej mylnego. Goście zaatakowali zdecydowanie i po serii błędów, które popełniliśmy pod swoją bramką doprowadzili do wyrównania. Na tą sytuację odpowiedzieliśmy w najlepszy możliwy sposób. Piękna zespołowa akcja, w której Adam idealnie uruchomił na skrzydle Gucia, a ten po świetnym rajdzie doskonale podał do Maksa dała nam ponowne prowadzenie. Od tego momentu gra się wyrównała. Jedna i druga drużyna miały swoje szanse, ale do końcowego gwizdka wynik nie uległ zmianie chociaż trzeba przyznać, że w końcówce przeciwnicy byli bardzo blisko trafienia. Za nami bardzo pożyteczny sparing. Pierwsze mecze w systemie dziewięcioosobowym dają nam dużo materiału do analizy i z każdym kolejnym spotkaniem postaramy się popełniać mniej błędów. SG

K.S. Delta Warszawa – Zbąszynecka AP ’07 2:1 (0:0, 0:0, 2:1)

Bramki: 50’ Urbanek T. – Mikołajuk M., 55’ Mikołajuk M. – Zawada G.

Skład: Bernat S., Demski T., Leśniak A., Łopong P., Mikołajuk M., Olech M., Palicki W., Papaj M., Pilarski S., Sobota M., Thomas D., Urbanek T., Zatorski A., Zawada G.

Drugiego dnia obozu w Niechorzu rozegraliśmy pierwszy sparing. Tym samym zainaugurowaliśmy przygotowania do gry w systemie dziewięcioosobowym sami wzmocnieni dwoma kolegami z rocznika 2007. Na przeciwko Nas stanęli zawodnicy Zagłębia Wałbrzych w dużej mierze o rok starsi. Od początku spotkania dało się zauważyć wyższą kulturę gry po naszej stronie, której rywal przeciwstawiał lepsze warunki fizyczne. W tercji otwierającej spotkanie oglądaliśmy badanie się obydwu stron. Staraliśmy się dokładnie budować swoje ataki, ale na skutek problemów w organizacji gry nie tworzyliśmy specjalnego zagrożenia pod bramką przeciwnika. Kiedy już udało nam się po szybkiej wymianie piłki dojść do klarownej sytuacji zabrakło skutecznej finalizacji. Gracze z Wałbrzycha starali się wykorzystać stałe fragmenty gry i właśnie po rzucie rożnym objęli prowadzenie. Można powiedzieć, że taki wstrząs był nam potrzebny bo od tego momentu przejęliśmy kontrolę nad spotkaniem. Jeszcze przed przerwą po świetnym podaniu Stefana zimną krew zachował Adam i mieliśmy remis. Druga tercja to zdecydowanie najlepszy okres gry w naszym wykonaniu. Dokładniej i pewniej operowaliśmy piłką i częściej zagrażaliśmy bramce rywala. Dwukrotnie też znaleźliśmy do niej drogę. Najpierw dobrą akcję Adama zamknął Alan, a następnie ten ostatni po udanej interwencji w obronie obsłużył Alfreda i uzyskaliśmy dwubramkową przewagę. Ostatnia odsłona zaczęła się podobnie do drugiej, ale z upływem czasu obniżyliśmy poziom swojej koncentracji co Zagłębie starało się wykorzystać. Za nim jednak nastąpił ten moment udane zagranie Maksa wykończył Grześ zwiększając nasze prowadzenie. Oczywiście nie wynik był dzisiaj najważniejszy, ale zwycięstwo zawsze cieszy. Jestem zadowolony, że mimo przerwy wakacyjnej pewne schematy nie zostały zapomniane i potrafiliśmy je zastosować w trakcie gry. Mamy sporo pracy bo popełniliśmy też kilka prostych błędów, ale to właśnie teraz jest czas na korekty i eliminowanie niedociągnięć. Brawo dla wszystkich za dzisiejsze spotkanie i już czekamy na kolejne wyzwania. SG

K.S. Delta Warszawa – Zagłębie Wałbrzych '07 4:2 (1:1, 2:0, 1:1)

Bramki: 23’ Leśniak A. – Bernat S., 33’ Zatorski A. – Leśniak A., 48’ Wojtasiak A. – Zatorski A., Rembacz G. – Mikołajuk M.

Skład: Boguta X., Gąszczak M., Leśniak A., Urbanek T., Rembacz G., Mikołajuk M., Zatorski A., Bronisz W., Bęcek A., Banaś S., Bernat S., Zawada G., Wojtasiak A., Thomas D.

Dziś urodziny obchodzi Bernat Stefan

Od kolegów i od kadry moc serdeczności dzisiaj płynie. Niech ten dzień urodzin szczęściem i spełnieniem marzeń się stanie.

Zbiórka dla wyjeżdżających - poniedziałek (05-08-2019), ul. Jeziorna 2  - 4:30

Wyjazd na obóz jest możliwy tylko i wyłącznie dla zawodników posiadających ważne badania dopuszczające do uprawiania sportu oraz przekazaną trenerowi kartę obozową.

UWAGA! Obowiązkowo jedziemy jak na mecz ligowy czyli wszyscy w strojach klubowych (nie treningowych).

Przypominamy, że należy zabrać ze sobą:
- Sprzęt reprezentacyjny (dres reprezentacyjny, koszulki klubowe, spodenki hotelowe, skarpetki, torba, plecak, czapka z daszkiem)
- Sprzęt treningowy na boisko (getry, komplety treningowe, bluza, spodnie treningowe, ortalion, buty do biegania, korki, ochraniacze, worek na buty) w odpowiednich ilościach gwarantujących chłopcom normalne trenowanie gdyż w innym sprzęcie nie wolno wchodzić na zajęcia. Nie zapominamy o niczym, mimo lata ortalion też jest niezbędny!
- Czerwone koszulki klubowe (różne modele), na co dzień chodzimy tylko w tych koszulkach (minimum 7 sztuk)
- Odzież pozostała według uznania
- Obowiązkowo zabieramy dwa ręczniki (na plażę i do kąpieli – dobrze jak ten pierwszy będzie klubowy), klapki, środki do higieny osobistej
- Książka (nie komiks) – obowiązkowo
- Suchy prowiant na drogę (przyjeżdżamy dopiero na kolację), często się zdarza, że rodzice dają różne słodycze co jest zabronione i będzie rygorystycznie przestrzegane
- Drobne na prywatne wydatki oraz na zakup wody czy napojów na treningi. UWAGA, nie bierzemy żadnej wody czy napojów na treningi do autokarów, walające się butelki, rozpadające zgrzewki i problem z noszeniem jest potem ogromny. Woda i napoje kosztują podobnie i nie ma żadnej konieczności zabierania ich z Warszawy.

Planowany powrót z obozu - środa (14-08-2019), ul. Jeziorna 2 – około 23:00

Prosimy w przypadku wątpliwości i pytań o kontakt z bezpośrednim trenerem lub z innym przedstawicielem klubu.

Dziś urodziny obchodzi Hanc Maciej

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń życzą wszystkie diabełki duże i małe.

Trenerzy prowadzący zespoły 2008 i 2009 mają już wszystkie informacje dotyczące zgrupowania na Białorusi. Wyjazd 19-08-2019, powrót 24-08-2019 (dokładne godziny podamy niebawem). Gramy  sparingi z reprezentacją Brzeskiego Okręgu Piłki Nożnej.

​Rodzice zawodników wyjeżdzających dokonują wpłat jak zawsze na konto, w treści przelewu podając: nazwisko chłopca, rocznik drużyny w której gra i dopisek Brześć.

Przypominamy, że wszyscy zawodnicy muszą mieć odpowiedni sprzęt treningowy dla tej pory roku oraz pozostały sprzęt reprezentacyjny i ręczniki klubowe.

Wpłata do 08-08-2019  w wysokości 790,00
Z uwagi na konieczność wcześniejszego opłacenia pobytu i załatwienie dokumentów wjazdowych na Białoruś (skrócona wiza) termin ten jest nieprzekraczalny!

Jak zawsze na początku nowego sezonu dokonaliśmy aktualizacji Regulaminu obowiązującego w Sekcji Piłki Nożnej naszego klubu. Zmiany były kosmetyczne jednak prosimy o zapoznanie się z nowym materiałem, który oczywiście jak zawsze znajduje się w zakładce Klub.

Zaczynamy nowy sezon, dziękujemy wszystkim zawodnikom i trenerom z miniony rok wspaniałej pracy. Teraz jak zawsze na początku nowego sezonu wprowadzamy różne zmiany i korekty. Zmienia się kilku trenerów, zmieniamy przydziały asystentów, pojawiają się i znikają drużyny. Bardzo prosimy wszystkich o sprawdzenie zmian ich dotyczących i jeżeli coś jest niejasne to prosimy o kontakt z trenerem prowadzącym lub bezpośrednio do klubu. Przepraszamy jeżeli gdzieś to co zrobiliśmy nie do końca jest komuś „po drodze” jednak wszystko to zostało zrobione w przemyślany sposób i jest konieczne dla sprawnego dalszego funkcjonowania klubu. Jest konieczne dla lepszego szkolenia naszych zawodników.