Druga kolejka I Okręgowej Ligi Orlika to w naszym przypadku konfrontacja na warszawskim Tarchominie z Escolą Varsovia. Gospodarze należą do wiodących zespołów w tej kategorii wiekowej dlatego wiedzieliśmy, że przed nami ciekawe doświadczenia. Właśnie takie mecze najlepiej pokazują w jakim miejscu jesteśmy i ile jeszcze przed nami żeby wejść na szczyt. Jestem przekonany, że po dzisiejszym spotkaniu śmiało możemy chodzić z podniesioną głową i cieszyć się, że stale się rozwijamy. Oczywiście jak obrazuje to wynik rywal był dzisiaj zespołem lepszym, pokazującym więcej jakości i spokoju w grze. Bardzo umiejętnie potrafił wykorzystywać nasze błędy, a długimi fragmentami także prowadził grę. Jednak myli się ktoś kto sądzi, że byliśmy tłem dla gospodarzy. Szkoda, że z kilku naprawdę bardzo dobrych okazji nie udało nam się strzelić bramek. Escola wygrała zasłużenie, ale dzięki swojej grze mogliśmy, a nawet powinniśmy zapisać coś po stronie zdobyczy bramkowych. Mniejsza różnica bramek lepiej oddałaby przebieg tego spotkania, ale sztuką jest też umiejętność wykorzystywania okazji, a tego akurat dzisiaj nie opanowaliśmy. Mimo wszystko bardzo dziękuję zawodnikom za trud jaki włożyli w ten mecz. Od pierwszej do ostatniej minuty starali się skrzętnie realizować stawiane przed nimi zadania. Nie zostawiliśmy gospodarzom zbyt wiele wolnej przestrzeni i to również było niezwykle pozytywne. Zawsze wychodząc na boisko dążymy do zwycięstwa, ale kiedy przeciwnik jest silniejszy to najważniejsze żeby do samego końca walczyć i starać się przeciwstawić i to dzisiaj było naszym udziałem. Kilkanaście fragmentów gry w naszym wykonaniu znamionowało potencjał zespołu i na tym fundamencie będziemy dalej budować swoją tożsamość bo bez dwóch zdań stać nas na naprawdę dużo. Potrzebujemy tylko, czasu, cierpliwości i koncentracji. Trenujemy i gramy dalej, a świat stanie przed nami otworem. SG

Escola Varsovia – K.S. Delta Warszawa 5:0 (2:0)

Skład: Papaj M. - Olech M., Demski T. – Urbanek T., Łopong P., Kulmiński K. – Zawada G.

Wchodzący: Leśniak A., Łatka M., Faber G., Mikołajuk M., Thomas D., Palicki W.

Dziś urodziny obchodzi Thomas Dominik

Od kolegów i od kadry moc serdeczności dzisiaj płynie. Niech ten dzień urodzin szczęściem i spełnieniem marzeń się stanie.

Zwracamy się z gorącą prośbą do wszystkich związanych z naszym klubem aby wypełniając swoje deklaracje PIT z rok 2017 pamiętali o naszych chłopcach. Prosimy o przeznaczenie 1% z podatku na nasze pociechy.

Jesteśmy pewni, że widząc w jaki sposób pracujemy i co robimy nie będziecie się Państwo wahać. Prosimy o wpisanie naszego numeru KRS 0000111565 w odpowiednią rubrykę PIT w Państwa deklaracjach.

Zbiórka dla chłopców wyjeżdżających 28-04-2018 (sobota), ul. Jeziorna 2 - 4:00

UWAGA ! Jedziemy jak na mecz ligowy czyli wszyscy w reprezentacyjnych strojach klubowych (nie treningowych)!!!

Przypominamy, że należy zabrać ze sobą:
- Paszport!!!
- Sprzęt reprezentacyjny (dres reprezentacyjny, koszulki wyjściowe z herbem, spodenki hotelowe, adidasy - osoby posiadające, torba - tylko klubowa, worek na buty, ręcznik klubowy)
- Sprzęt treningowy na boisko (getry, spodenki, koszulki, bluza trenongowa, spodnie treningowe, ortalion, korki, ochraniacze)
- Czerwone koszulki klubowe (z logo i/lub Powstaniem Warszawskim), na wyjeździe chodzimy tylko w tych koszulkach
- Odzież pozostała według uznania
- Obowiązkowo zabieramy ręcznik (klubowy), klapki, środki do higieny osobistej
- Suchy prowiant na drogę (nie słodycze), często się zdarza, że rodzice dają różne słodycze co jest zabronione i będzie rygorystycznie przestrzegane
- Napoje izotoniczne lub wodę na mecz
- Drobne na prywatne wydatki (EURO)

Planowany powrót 02-05-2018 (środa), ul. Jeziorna 2 – około 7:00 (w zależności od czasu spędzonego na przejściu granicznym).

Prosimy w przypadku wątpliwości i pytań o kontakt z bezpośrednim trenerem lub z innym przedstawicielem klubu.

W drugiej kolejce Wewnętrznej Ligi Orlików rozegraliśmy spotkanie z kolegami z Wilanowa. Mecz prowadzony był w szybkim tempie i bez wątpienia mógł podobać się kibicom. W zasadzie przez cały czas trwania konfrontacji kontrolowaliśmy sytuację na boisku, ale dużo ciepłych słów należy się naszym konkurentom. Nawet przez chwilę nie zostawiali nam wolnego miejsca, z pełnym zaangażowaniem walczyli o każdy centymetr boiska. Spowodowało to, że cały czas musieliśmy być w pełni skoncentrowani i pokazać wszystko co najlepsze żeby odnieść zwycięstwo. Niech nikogo nie zwiedzie wynik bo on oprócz wyższego potencjału sportowego po naszej stronie był także wynikiem większego doświadczenia jakie niewątpliwie posiadamy. Cieszę się, że zawodnicy stanęli na wysokości zadania i przez pełną godzinę grali na wysokich obrotach, realizując postawione przed nimi zadania. Pokazaliśmy ciekawy repertuar zagrań od konstruowania ataków złożonych z kilkunastu podań, przez wysoki pressing skutkujący szybkim odbiorem piłki w strefie wysokiej, a kończąc na uderzeniach z dystansu. To właśnie festiwal bramek po strzałach z dalszej odległości mógł dzisiaj wprawić kibiców w zachwyt. Trafienia Tymka, Maćka  i Wojtka śmiało można określić mianem „stadiony świata”. Najważniejsze jednak, że dla wszystkich uczestników meczu było to wartościowe spotkanie i kolejna możliwość podniesienia swoich umiejętności dzięki rywalizacji. Wszystkim uczestnikom dzisiejszego meczu i kibicom bardzo dziękuję za emocje, które wspólnie przeżyliśmy. SG

K.S. Delta Warszawa WI – K.S. Delta Warszawa 1:9 (0:3)

Bramki: 7’ Urbanek T.,  20’ Puna S. – Urbanek T., 26’ Bronisz W. – Urbanek T., 31’ Puna S. – Olech M., 32’ Olech M. – Falkiewicz H., 36’ Falkiewicz H., 43’ Bronisz W., 45’ Mikołajuk M. – Puna S., 52’ Olech M.

Skład: Papaj M. - Zatorski A., Bęcek A. – Bronisz W., Urbanek T., Mikołajuk M. – Puna S.

Wchodzący: Olech M., Falkiewicz H.

Inauguracja rozgrywek ligowych za nami. W słoneczne sobotnie przedpołudnie zmierzyliśmy się na swoim obiekcie z drużyną FFA Warszawa. Początek konfrontacji wyglądał obiecująco. Udało nam się dzięki realizacji założeń osiągnąć przewagę i przenieść ciężar gry bliżej bramki przeciwnika. Dosyć szybko strzelona bramka i kolejne stwarzane sytuacje pozwalały wierzyć, że kontrolujemy to spotkanie. Po pierwszej kwarcie prowadziliśmy dwoma trafieniami i nasza gra wyglądała stabilnie. Jednak jak się później okazało to właśnie pierwsze piętnaście minut było najrówniejsze i najbardziej przekonujące w naszym wykonaniu. Od początku drugiej kwarty zaczęliśmy grać zbyt bojaźliwie i podejmowaliśmy nieprzemyślane decyzje. Przeciwnik lepiej ułożył swoją grę i zaczął przejmować inicjatywę. Trzeba uczciwie przyznać, że goście kilkakrotnie bardzo umiejętnie budowali ataki i ich gra mogła się podobać. My natomiast przeciwstawiliśmy charakter i pojedyncze zrywy, a nie potrafiliśmy pokazać jakości w dłuższym wymiarze czasu. Dokładając do tego nieskuteczność wynik pozostawał cały czas sprawą otwartą. Nasi rywale z pomysłem dążyli do wyrównania, a my szukaliśmy przede wszystkim uspokojenia gry. Co ciekawe pozytywnie wpłynęła na nas strata bramki na początku ostatniej odsłony meczu. W tym momencie udało nam się odsunąć grę od swojej bramki i przejąć inicjatywę na połowie przeciwnika. Dzięki temu końcowe minuty spotkania były zdecydowanie spokojniejsze. Cieszymy się z końcowego wyniku, ale cały czas powtarzam, że nie może on determinować naszej gry. Nadrzędnym celem musi być jakość boiskowych poczynań. Dzisiaj w tej materii mieliśmy rezerwy. Mamy prawo popełniać błędy, ale nie możemy bać się odpowiedzialności na boisku. Teraz jest ten czas, gdy mamy się uczyć, a nie myśleć tylko o tym czy zdobędziemy trzy punkty. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski i oprócz determinacji i zaangażowania których odmówić nam nie można w dłuższym wymiarze czasu pokażemy jakość gry bo turnieje zimowe i sparingi pokazały, że potrafimy to robić. Bardzo dziękuję zawodnikom za wysiłek, rodzicom za kulturalny doping i gościom bo miło ogląda się zespoły, które chcą grać w piłkę. SG

K.S. Delta Warszawa – FFA Warszawa 4:2 (2:1)

Bramki: 5’ Faber G. – Kulmiński K., 15’ Palicki W. – Kulmiński K., 40’ Zawada G. – Faber G., 60’ Demski T. – Leśniak A.

Skład: Papaj M. - Olech M., Demski T. - Thomas D., Faber G., Kulmiński K. – Leśniak A.

Wchodzący: Zawada G., Palicki W., Mikołajuk M.