Pierwsza część sezonu 2018/2019 przeszła do historii. Rywalizacja na wszystkich poziomach rozgrywkowych była bardzo emocjonująca. K.S. Delta Warszawa na boiskach ligowych w roczniku 2008 był reprezentowany przez dwa zespoły. Pierwsza drużyna po raz kolejny wystartowała w najwyższej klasie rozgrywkowej. Za nami dwa miesiące prawdziwej walki sportowej, które potwierdziły, że diabełki cały czas się rozwijają. Każde spotkanie to osobna historia i będziemy do nich wracać ciesząc się małymi sukcesami i wyciągając wnioski z niepowodzeń. Zresztą już w trakcie rozgrywek potrafiliśmy korygować te elementy gry, które w danej chwili wymagały poprawek. Wystarczy powiedzieć, że w meczach rewanżowych do kompletu 15 punktów zabrakło nam naprawdę niewiele. Jednak co najważniejsze było to wynikiem bardzo dobrej gry, a nie przypadku. W pierwszej części sezonu graliśmy dobrze, ale niejednokrotnie uciekała nam koncentracja. Suma summarum zakończyliśmy zmagania ligowe na trzecim miejscu. Triumfatorem po raz kolejny została Escola Varsovia, a drugie miejsce przypadło graczom z Ursynowa. Szeregi pierwszoligowe opuścili beniaminkowie czyli Świt Nowy Dwór Maz. oraz Progres Garwolin. Równolegle do naszej toczyły się rozgrywki w drugiej grupie. Tam bezapelacyjnie wygrał Drukarz Warszawa zostawiając za swoimi plecami Znicz Pruszków i STF Champion. Spadek stał się udziałem AP Żyrardów i Pogoni Grodzisk Maz. Rozgrywki na drugim poziomie wyłoniły zespoły, które na wiosnę zagrają w pierwsze lidze. Nie obyło się bez niespodzianek, ale dlatego tak uwielbiamy piłkę nożną. Zgodnie z planem awans wywalczyła Varsovia, która cały czas pnie się w górę i dotarła do najwyższej klasy rozgrywkowej. Do końca próbowała im pokrzyżować plany ekipa ATP Warszawa, ale to zadanie okazało się ponad ich siły. Do I ligi wraca KS Ursus co również nie jest zaskoczeniem. O awansie tak naprawdę decydował dwumecz z drugą drużyną Znicza Pruszków, ale tutaj w obydwu przypadkach górą były „Traktorki”. Nową ekipą wśród najlepszych jest AGAPE Białołęka. Ciekawy i dobrze ułożony zespół poradził sobie przede wszystkim w rywalizacji ze spadkowiczem czyli FFA Warszawa. Największą niespodzianką jest na pewno awans Gwardii Warszawa. Jednak od razu trzeba podkreślić, że był jak najbardziej zasłużony. Gwardziści prezentowali najrówniejszy poziom przez całe rozgrywki i dlatego uporał się ze spadkowiczem, którym była Korona Góra Kalwaria, zawsze groźnym MKS Piaseczno i typowanym na faworyta grupy ZWAR-em Warszawa. Notabene ostatnia z wymienionych drużyn rozpoczęła rozgrywki z wysokiego c by skończyć klasę niżej. Jeśli chodzi o naszą drugą drużynę to rywalizowaliśmy w czwartej lidze. Okazaliśmy się bezlitośni dla rywali i z kompletem zwycięstw meldujemy się piętro wyżej. Na pewno na tym poziomie pokazaliśmy zdecydowanie najwyższą jakość piłkarską i to cieszy. Teraz na pewno poprzeczka wędruje wyżej bo różnica między czwartą, a trzecią ligą jest naprawdę widoczna. Jesteśmy jednak przekonani, że damy sobie radę. Rozgrywki na dwóch niższych poziomach toczyły się wielu grupach. Nastąpiła spora rotacja drużyn, ale o ich realnych możliwościach będziemy mogli mówić dopiero jak będą rywalizować na wyższym poziomie. Jednak na pewno kilka z nich będzie aspirowało do czołowych miejsc wyższych lig. Przed nami kilka miesięcy spokojnej pracy zanim powrócimy na ligowe boiska. Myślę, że nie tylko my postaramy się wykorzystać ten czas jak najlepiej, a to zwiastuje ogromne emocje na wiosnę.  Do zobaczenia na zielonych murawach w rundzie wiosennej. SG 

Trenerzy prowadzący zespoły mają już wszystkie informacje dotyczące zimowych obozów w Sobolewie. Wpłat dokonujemy na konto, na które wpłacane są składki, w treści przelewu podając: nazwisko chłopca, rocznik drużyny w której gra i dopisek „Obóz Sobolew”. Przypominamy, że obóz dotyczy wszystkich zawodników klubu niezależnie od miejsca treningu. W przypadku chęci uzyskania informacji proszę najpierw kontaktować się z trenerami prowadzącymi, a dopiero potem z klubem.

UWAGA! Do dnia wyjazdu muszą zostać dokonane i zarejestrowane wszelkie wpłaty, oraz wszyscy zawodnicy muszą mieć ważne badania lekarskie. W przypadku jeżeli dziecko musi mieć podawane leki przez Panią pielęgniarkę to rodzice muszą dostarczyć zaświadczenie lekarskie z określeniem leku i sposobu jego dawkowania.

Roczniki 2009, 2010, 2011, 2012 i młodsi
Pobyt od 26-01-2019 do 01-02-2019
Zadatek do 20-11-2018 (500,00), zapłata końcowa do 15-12-2018 (550,00)
Łączny koszt 1.050,00

Roczniki 2004, 2005, 2006, 2007 i 2008
Pobyt od 01-02-2019 do 10-02-2019
Zadatek do 20-11-2018 (620,00), zapłata końcowa do 15-12-2018 (800,00)
Łączny koszt 1.420,00

Zapisanie zawodnika odbywa się poprzez dokonanie zadatku i potem dokonanie zapłaty końcowej. UWAGA! Ilość miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.

Kontynuując serię gier kontrolnych udaliśmy się do Piaseczna na spotkania z miejscowym MKS. Jak to mamy w zwyczaju podzieliliśmy się na dwie drużyny. Każda z nich rozegrała swoje spotkanie w wymiarze 2 x 30’. Jeśli chodzi o pierwszą potyczkę była ona dosyć wyrównana. Obydwie ekipy starały się dobrze operować piłką i w ten sposób tworzyć okazje do zdobycia bramki. Zarówno nam jak i gospodarzom brakowało trochę spokoju pod polem karnym przeciwnika. Samych okazji mieliśmy odrobinę więcej niż miejscowi, ale ich kilka prób było naprawdę groźnych. Przed przerwą za sprawą Adama udało nam się jednak wyjść na prowadzenie. Drugą połowę rozpoczęliśmy bardzo dobrze szybko podwyższając prowadzenie. Tym razem trafił Gaweł i przez następne parę minut kontrolowaliśmy przebieg rywalizacji. Później pojawił się w naszej grze moment przestoju i niepewności co skrzętnie wykorzystało Piaseczno i mieliśmy remis. Od tego momentu obydwie ekipy szukały okazji do zdobycia zwycięskiej bramki. Po dobrej dwójkowej akcji Maćka z Adamem to my zadaliśmy ostateczny cios. Jeśli chodzi o drugi mecz to do 29 minuty także był on wyrównany. Do tego momentu dobrze ustawieni gospodarze potrafili skutecznie wybijać nas z uderzenia, a kiedy już dochodziliśmy do dobrych sytuacji brakowało skuteczności. Jednak zdobywając dwie bramki w końcówce pierwszej odsłony odebraliśmy rywalom ochotę do gry. W drugich 30 minutach oglądaliśmy dużo okazji po naszej stronie. Nie wszystkie udało się wykorzystać, ale skuteczność zdecydowanie wzrosła. Kilka bramek było następstwem dobrze rozegranych ataków, które składały się z kilku podań. Potrafiliśmy też szukać szans w uderzeniach z dystansu. Podsumowując jesteśmy zadowoleni z dobrego zakończenia kolejnego mikrocyklu treningowego. Oczywiście w naszej grze były mankamenty. W przypadku pierwszego meczu brakowało nam stabilizacji i utrzymania dobrego poziomu w dłuższym wymiarze czasu. Brakowało między nami komunikacji i chwilami chęci wzięcia odpowiedzialności za piłkę. Drugie spotkanie to dla odmiany brak cierpliwości w budowaniu ataku. W niektórych sytuacjach prosiło się o uspokojenie gry i spokojne rozgrywanie piłki, a jednak zbyt szybko zagrywaliśmy ją do przodu. Mimo wszystko jeszcze raz podkreślam, że były to dobre mecze w naszym wykonaniu, a to, że dużo pracy przed nami doskonale wiemy. Dlatego wracamy do niej od poniedziałku. SG

MKS Piaseczno - K.S. Delta Warszawa 2:3 (0:1)

Bramki: 24’ Leśniak A. – Urbanek T., 35’ Faber G. – Puna S., 59’ Leśniak A. – Łatka M.

Skład: Papaj M., Faber G., Urbanek T., Demski T., Łopong P., Łatka M., Leśniak A., Olech M., Zatorski A., Puna S.

MKS Piaseczno - K.S. Delta Warszawa 0:13 (0:4)

Bramki: 20’ Puna S. – Mikołajuk M., 23’ Wach P., 29’ Zawada G. – Puna S., 30’ Puna S. – Rembacz G., 31’ Mikołajuk M., 42’ Zawada G., 44’ Puna S. – Rembacz G., 45’ Rembacz G. – Mikołajuk M., 46’ Rembacz G. – Mikołajuk M., 55’ Puna S. – Zawada G., 56’ Puna S., 58’ Zawada G. – Wach P., 59’ Puna S. – Rembacz G.

Skład: Papaj M., Mikołajuk M., Puna S., Rembacz G., Zawada G., Wach P., Thomas D., Bęcek A.

Od kilkunastu lat krok po kroku budujemy nasz klub. Mamy plan, mamy cel i wiemy jak do niego dojść. Dzisiaj możemy powiedzieć, że na koniec roku jesteśmy już na dobrej drodze do zrealizowania naszych zamierzeń. Warto zatem patrząc na sukcesy sportowe tej jesieni złożyć kila podziękowań. Dziękujemy naszemu nestorowi Panu Kazimierzowi Wijacie, bez niego klub by nie przetrwał, a i nas jego następców w klubie też by nie było. Dziękujemy wszystkim trenerom z Dyrektorem Sportowym Sebastianem Gmurkiem na czele, każdy z was niezależnie jaką drużynę prowadzi włożył swój wkład w dzisiejsze sukcesy. Dziękujemy całej Radzie Trenerów klubu gdyż to ci ludzie jak sternicy na statku wyznaczają kierunki naszej żeglugi. Gratulujemy trenerowi Damianowi Szczygielskiemu za największy dotychczasowy awans sportowy. Dziękujemy wszystkim innym pracownikom klubu gdyż ich praca doprowadziła, że jesteśmy tu gdzie jesteśmy i możemy być dumni z tego jak wygląda nasz klub. Dziękujemy wszystkim zawodnikom, za trud, za pot, za pracę, za zaufanie. Dziękujemy wszystkim rodzicom naszych zawodników, że pozwalają chłopcom realizować swoje pasje i za to, że powierzyli nam swoje największe skarby. Warto na koniec też podziękować Pani Hannie Gronkiewicz-Waltz Prezydent m. st. Warszawy za 12 lat rządów w Warszawie, które promowały sport i rozwijały całe nasze miasto. Dzisiaj weszliśmy na pewien wyższy poziom i z niego już nie zamierzamy schodzić. Więcej, obiecujemy dalszy rozwój i jeszcze więcej emocji. Kończąc pozwolimy sobie powiedzieć, to co nasi chłopcy najczęściej powtarzają – Jadziama, Panowie!

Fijałkowski Andrzej
Prezes Rady Nadzorczej K.S. Delta Warszawa

Trzeciakowski Andrzej
Prezes Zarządu K.S. Delta Warszawa

Wielkimi krokami zbliża się nasz wyjazd (drużyny 2006 i 2009) do Hiszpanii na mecze towarzyskie z Atletico Madryt. Dzięki wielu wspaniałym osobom, udało nam się pozyskać sponsorów i zebrać środki, które pokryją część wyjazdu!! Mimo tego wciąż brakuje nam jeszcze trochę pieniędzy!! Poniżej znajduje się link do naszej zbiórki. Bardzo prosimy o wsparcie i pomoc w spełnieniu dziecięcych marzeń!! Dziękujemy!!!

https://zrzutka.pl/sx6ep2 😊

Mamy nadzieję, że nasze drobne problemy z treningami już są za nami. Otrzymaliśmy właśnie informację, że najprawdopodobniej od następnego tygodnia balon na boisku przy ul. Biedronki będzie już gotowy. Będziemy mieli zatem doskonałe warunki do treningów. Przepraszamy za chwilowe niedogodności, w przyszłym roku już jednak nie będzie z tym problemów.

Kolejna gra kontrolna za nami. W mroźne, ale i słoneczne przedpołudnie zmierzyliśmy się z FA Warszawa. Podobnie jak przed tygodniem podzieliliśmy się na dwa zespoły żeby każdy miał możliwość zaprezentowania się na boisku w dłuższym wymiarze czasu. Dzisiejszą rywalizację należy ocenić pozytywnie co jest też zasługą naszych rywali, którzy okazali się drużyną chcącą grać w piłkę. Dzięki temu nam też było łatwiej prowadzić grę polegającą na cierpliwym budowaniu ataku pozycyjnego. W tym elemencie falowaliśmy. Potrafiliśmy wielokrotnie w przemyślany i spokojny sposób kontrolować grę, ale pojawiały się też momenty, gdy zbyt szybko chcieliśmy przenieść ciężar gry i prokurowaliśmy straty. Jednak patrząc z perspektywy całej rywalizacji zarówno w pierwszym jak i drugim meczu możemy być zadowoleni. Potwierdziliśmy, że potrafimy budować swoje ataki wykorzystując różne strefy boiska. Coraz umiejętniej potrafimy przeprowadzić atak, w którym zawodnicy ograniczają swoje kontakty z piłką co pozwala nam zwiększyć tempo akcji. Brakowało nam co prawda dokładności i spokoju w fazie finalizacji, ale mamy czas żeby ten element też funkcjonował lepiej. Na pewno natomiast musimy pamiętać, że dla płynnej gry koniecznym jest ograniczenie do minimum prostych pomyłek technicznych, a właśnie tych było dzisiaj trochę za dużo. Reasumując śmiało mogę powiedzieć, że kończymy kolejny tydzień pracy w dobrych nastrojach i czekamy na kolejne wyzwania, a tych w nadchodzących tygodniach nie zabraknie. SG

K.S. Delta Warszawa – FA Warszawa 3:1 (2:0)

Bramki: 18’ Łatka M. – Demski T., 27’ Rembacz G. – Zatorski A., 54’ Zawada G.

Skład: Papaj M., Demski T., Łopong P., Łatka M., Zawada G., Olech M., Rembacz G., Zatorski A., Bronisz W.

K.S. Delta Warszawa – FA Warszawa 5:1 (2:0)

Bramki: 13’ Gregorczyk M. - Leśniak A., 16’ Urbanek T., 37’ Leśniak A. - Puna S., 38’ Leśniak A. - Urbanek T., 56’ Puna S. - Urbanek T.

Skład: Papaj M., Faber G., Urbanek T., Puna S., Hanc M., Gregorczyk M., Leśniak A., Łopong P., Bęcek A.