Dziś urodziny obchodzi Olech Maciej

Od kolegów i od kadry moc serdeczności dzisiaj płynie. Niech ten dzień urodzin szczęściem i spełnieniem marzeń się stanie.

Na zakończenie zgrupowania w Częstochowie rozegraliśmy rewanżowe spotkanie z miejscowym Rakowem. Bogatsi o doświadczenie zdobyte dwa dni temu wyszliśmy na boisko pełni optymizmu i z mocnym postanowieniem poprawy tych elementów, które szwankowały w pierwszej konfrontacji. Co prawda początek meczu to chwila niepewności zakończona stratą bramki, ale z każdą minutą odzyskiwaliśmy pole gry i od drugiej kwarty przejęliśmy inicjatywę, której nie oddaliśmy do końca. Tym razem byliśmy bardziej zdecydowani, dokładniejsi w swoich poczynaniach i przełożyło się to na zadowalający obraz gry. Mieliśmy problemy ze skutecznością i chwilami śpieszyliśmy się ze swoimi decyzjami, ale możemy być zadowoleni z tego co pokazaliśmy w tym spotkaniu. Godnym uwagi są cztery bramki zdobyte przez Patryka, a dwie były nietuzinkowe bo mimo nie największego wzrostu zdobył je fantastycznymi uderzeniami głową po dośrodkowaniach Maćka. Ważnym aspektem w przebiegu tego spotkania była też konsekwencja w grze defensywnej, a należy podkreślić, że przeciwnik miał przewagę fizyczną. Jednak jak wielokrotnie pokazywaliśmy grając na odpowiednim poziomie dyscypliny taktycznej potrafimy stawić czoła każdemu przeciwnikowi. Za nami bardzo wartościowych wyjazd. Nie codziennie mamy możliwość rywalizacji z tak silnymi rywalami jak Raków. Tutaj też słowa uznania dla tej ekipy bo to zespól naprawdę potrafiący grać w piłkę. Bardzo dziękuję diabełkom za te kilka wspólnych dni, a już jutro wracamy do pracy treningowej w Warszawie. SG

Raków Częstochowa - K.S. Delta Warszawa 2:5 (1:4)

Bramki: 23’ Łopong P., 28’ Kulmiński K. – Zawada G., 31’ Łopong P. – Łatka M., 35’ Łopong P. – Łatka M., 76’ Łopong P. – Kulmiński K.

Skład: Papaj M., Leśniak A., Łatka M., Urbanek T., Thomas D., Zawada G., Demski T., Kulmiński K., Łopong P., Olech M., Rembacz G., Mikołajuk M., Puna S., Bronisz W.

W dniu dzisiejszym rozegraliśmy pierwszy z dwóch zaplanowanych sparingów z Rakowem Częstochowa. Zgodnie z oczekiwaniami mieliśmy okazję skonfrontowania swoich możliwości z silnym i bardzo dobrze ułożonym zespołem. Od samego początku uwidoczniła się duża przewaga fizyczna gospodarzy, którzy także przejęli inicjatywę jeśli chodzi o prowadzenie gry. W ich poczynaniach było więcej zdecydowania i konkretnych rozwiązań. Właśnie tego zdecydowania przez długi czas nam najbardziej brakowało. Nawet kiedy podejmowaliśmy wydawać by się mogło właściwą decyzję to brakowało nam siły przebicia. Zawodnicy z Częstochowy szybko otworzyli wynik meczu i przenieśli ciężar gry na naszą połowę. Dopiero pod koniec pierwszej kwarty na kilka minut odzyskaliśmy grunt pod nogami, ale popełniając prosty błąd pozwoliliśmy rywalom odzyskać prowadzenie i ponownie przejąć kontrolę nad meczem. Druga odsłona była w naszym wykonaniu zdecydowanie najsłabsza. Mieliśmy bardzo dużo szczęścia, że straciliśmy jedynie dwie bramki. Walczyliśmy z własnymi słabościami, ale nie potrafiliśmy pokazać nic z jakości jaka już nieraz była naszym udziałem. Po kilku męskich słowach udało nam się od trzeciej kwarty minimalnie ustabilizować poczynania i spotkanie trochę się wyrównało. Oczywiście to Raków nadal miał inicjatywę, ale dalej od naszej bramki potrafiliśmy neutralizować ich poczynania, a sami kilkakrotnie zagroziliśmy ich bramce. Czwarta kwarta była najlepsza jeśli chodzi o to co prezentowaliśmy na boisku, ale było to za mało żeby pozytywnie zakończyć mecz. Był to dla nas bardzo ważny sprawdzian bo pokazał jak dużo pracy jeszcze przed nami. Dotychczasowe dobre występy były wynikiem ciężkiej pracy i musimy o tym pamiętać. Jeszcze dużo drużyn prezentuje wysoki poziom sportowy, a my do szczytu mamy kawałek drogi. Dzisiaj przez chwilę w głowach nie mieliśmy gotowości do harówki na boisku tylko wydawało nam się, że mecz sam ułoży się po naszej myśli. Dobrze, że ten zimny prysznic miał miejsce dzisiaj bo jest jeszcze czas żeby wszystko właściwie poukładać. Szansa na poprawę będzie już w niedzielę kiedy rozegramy spotkanie rewanżowe z kolegami z Częstochowy. SG

Raków Częstochowa - K.S. Delta Warszawa 4:2 (4:1)

Bramki: 17’ Łopong P. – Leśniak A., 70’ Łopong P.

Skład: Papaj M., Leśniak A., Łatka M., Urbanek T., Thomas D., Zawada G., Demski T., Kulmiński K., Łopong P., Olech M., Rembacz G., Mikołajuk M., Puna S., Bronisz W.

Od wielu lat utrzymywaliśmy składki (opłata administracyjno - członkowska) w klubie na niezmienionym poziomie. Ostatnie jednak dwa lata to ciągły wzrost różnych kosztów i mimo wielu udanych prób pozyskiwania innych środków zewnętrznych jesteśmy zmuszeni dokonać zmiany. Zamiana ta nie dotyczy drużyn przedszkolnych (2013 i młodsi) tu utrzymujemy opłaty bez zmian. Pozostali zawodnicy (2012 i starsi) od następnego miesiąca (wrzesień) proszeni są o dokonywanie wpłat w wysokości 220,00 (dwieście dwadzieścia) złotych. Stosowne zmiany zostały też wprowadzone do Regulaminu, który zaktualizowany pojawi się 01-09-2018 się w zakładce „Klub”. Jesteśmy pewni, że wszyscy przyjmą to ze zrozumieniem gdyż wiedzą na jakim poziomie jakości pracuje się w naszym klubie.

Zbiórka dla wyjeżdżających 23-08-2018 (czwartek), ul. Jeziorna 2 - 7:30

UWAGA ! Jedziemy jak na mecz ligowy czyli wszyscy w strojach klubowych (nie treningowe)!!!

Przypominamy, że należy zabrać ze sobą:
- Sprzęt reprezentacyjny (dres, koszulki wyjściowe, spodenki hotelowe, adidasy, skarpetki, torba)
- Sprzęt treningowy na boisko (getry, spodenki, koszulki, bluza, spodnie treningowe, ortalion, buty do biegania, korki, ochraniacze) w odpowiednich ilościach gwarantujących chłopcom normalne trenowanie. Nie zapominamy o niczym mimo lata ortalion też jest niezbędny!
- Czerwone koszulki klubowe (różne wersje) , na co dzień chodzimy tylko w tych koszulkach (minimum 5 sztuk)
- Odzież pozostała według uznania
- Obowiązkowo zabieramy ręcznik, klapki, środki do higieny osobistej
- Kąpielówki
- Książka (nie komiks) – obowiązkowo
- Suchy prowiant na drogę (nie słodycze), często się zdarza, że rodzice dają różne słodycze co jest zabronione i będzie rygorystycznie przestrzegane
- Drobne na prywatne wydatki oraz na zakup wody czy napojów na treningi.

UWAGA, nie bierzemy żadnej wody czy napojów na treningi do autokarów, walające się butelki, rozpadające zgrzewki i problem z noszeniem jest potem ogromny. Woda i napoje w całej Europie kosztują podobnie i nie ma żadnej konieczności zabierania ich z Warszawy.

Planowany powrót 26-08-2018 (niedziela), ul. Jeziorna 2 – około godziny 22:00

Prosimy w przypadku wątpliwości i pytań o kontakt z bezpośrednim trenerem lub z innym przedstawicielem klubu.

Dziś urodziny obchodzi Urbanek Tymon

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń życzą wszystkie diabełki duże i małe.

Ostatni sparing na obozie w Niechorzu okazał się tym zdecydowanie najłatwiejszym. Przeciwnik z Zabrza mimo, że w  pewnej części złożony z zawodników o rok starszych nawet przez moment nie był w stanie dotrzymać nam kroku. Od pierwszej minuty udało nam się przejąć kontrolę i w przemyślany sposób budować swoje ataki. Początkowo mieliśmy problem z wykorzystaniem stwarzanych okazji, ale tylko kwestią czasu pozostawało kiedy worek z bramkami się rozwiąże. Cieszę się, że nasze diabełki w zasadzie przez całe spotkanie utrzymały wysoki poziom koncentracji. Konsekwentnie realizowały stawiane przed nimi założenia i dzięki temu nasza gra wyglądała naprawdę dobrze. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że nie graliśmy ze zbytnio wymagającym rywalem, ale sposób prowadzenia gry i tak zasługuje na słowa uznania. Tym bardziej, że jesteśmy na finiszu obozu i zmęczenie jest widoczne gołym okiem. Ważne też, że po raz kolejny każdy z zawodników miał możliwość nabierać doświadczenia w rywalizacji sportowej. Bardzo dziękuję wszystkim za trud zarówno ten włożony w dzisiejszy mecz jak również w cały obóz. Przed nami chwila odpoczynku, a potem zgrupowanie w Częstochowie. SG

K.S. Delta Warszawa – Stal Zabrze '07 17:0 (8:0)

Bramki: 11’ Łopong P., 16’ Olech M. – Urbanek T., 18’ Leśniak A., 22’ Mikołajuk M. – Faber G., 28’ Faber G. – Kulmiński K., 31’ Kulmiński K., 32’ Łatka M. – Faber G., 34’ Łatka M. – Kulmiński K., 42’ Leśniak A. – Łatka M., 44’ Demski T., 52’ Mikołajuk M., 53’ Zawada G. – Mikołajuk M., 57’ Thomas D., 60’ Gulik T. – Puna S., 65’ Gulik T., 67’ Puna S. – Gulik T., 69’ Puna S. – Bronisz W.

Skład: Papaj M., Leśniak A., Urbanek T., Zawada G., Faber G., Rembacz G., Bęcek A., Bronisz W., Gulik T., Mikołajuk M., Zatorski A., Demski T., Puna S., Hanc M., Łopong P., Łatka M., Kulmiński K., Thomas D., Palicki W., Olech M.

Za nami druga gra kontrolna na obozie w Niechorzu. Podobnie jak parę dni temu rozegraliśmy dwa mecze dzięki czemu zawodnicy mieli możliwość spędzenia większej ilości czasu na boisku. Cieszę się, że z każdym kolejnym dniem odświeżamy sobie te elementy, które opanowywaliśmy przed wakacjami. W dniu dzisiejszym na boisku w naszym wykonaniu było już więcej jakości i płynności w grze co przekładało się na satysfakcjonujący obraz gry. Byliśmy zespołem mającym przewagę, lepiej operującym piłką i tworzącym większą ilość sytuacji do zdobycia bramki. Trzeba jednak oddać przeciwnikowi, że również starał się grać z pomysłem. Ponadto miał dobre warunki fizyczne i potrafił kilkakrotnie zaskoczyć nas ciekawą akcją ofensywną. W naszej grze dało się zauważyć więcej pewności niż kilka dni temu, ale nadal musi pracować na eliminowaniem prostych pomyłek technicznych bo te niejednokrotnie pozbawiły nas możliwości zawiązania bądź kontynuowania dobrze zapowiadającej się akcji. W przypadku pierwszej konfrontacji brakowało nam skutecznej finalizacji mimo kilku bardzo dobrych okazji strzeleckich. W drugim meczu bramek padło zdecydowanie więcej, ale do pewnego momentu nic nie zapowiadało aż tak okazałego zwycięstwa. Jednak przeciwnik w pewnym momencie obniżył loty i zostawił nam zdecydowanie więcej przestrzeni. Jestem zbudowany postawą zawodników bo trzeba pamiętać, że obóz zbliża się do końca i zmęczenie narasta. Mimo to z pełnym zaangażowaniem, pasją podeszli do dzisiejszego meczu i doskonale znieśli trudy tej rywalizacji. Przed nami nadal dużo pracy, ale analizując tą już wykonaną wiemy, że idziemy w dobrym kierunku. SG

K.S. Delta Warszawa – Zawisza Bydgoszcz 4:2 (2:0)

Bramki: 4’ Palicki W. – Łopong P., 19’ Palicki W., 45’ Zawada G. – Urbanek T., 54’ Zatorski A. – Leśniak A.

Skład: Papaj M., Falkiewicz H., Leśniak A., Łatka M., Urbanek T., Thomas D., Palicki W., Zawada G., Demski T., Kulmiński K., Łopong P., Faber G., Olech M., Rembacz G., Mikołajuk M., Zatorski A.

K.S. Delta Warszawa – Zawisza Bydgoszcz 13:0 (2:0)

Bramki: 5’ Puna S. – Mikołajuk M., 24’ Zawada G. – Rembacz G., 31’ Puna S. – Rembacz G., 42’ Zawada G. – Gulik T., 43’ Bęcek A. – Gulik T., 46’ Bronisz W., 48’ Gulik T. – Faber G., 49’ Demski T., 50’ Puna S. – Demski T., 51’ Hanc M. – Demski T., 53’ Bronisz W., 54’ Puna S., 55’ Faber G. – Puna S.

Skład: Papaj M., Falkiewicz H., Leśniak A., Urbanek T., Zawada G., Faber G., Rembacz G., Bęcek A., Bronisz W., Gulik T., Mikołajuk M., Zatorski A., Demski T., Puna S., Hanc M.

W pierwszym meczu kontrolnym na obozie w Niechorzu zmierzyliśmy się z Górnikiem Zabrze. W praktyce odbyły się dwa mecze żeby każdy z zawodników miał możliwość spędzenia na boisku odpowiedniej ilości minut. Od pierwszych minut dało się zauważyć, że przyjdzie nam mierzyć się z silnym fizycznie zespołem. Wymuszało to na Nas szybsze decyzje i pokazanie charakteru w pojedynkach bezpośrednich. W pierwszym z rozegranych spotkań staraliśmy się prowadzić grę, ale widać było przerwę spowodowaną wakacjami i ewidentnie brakowało płynności i dokładności. Pojawiła się też spora ilość błędów technicznych co utrudniało nam powtarzalność. Mimo to potrafiliśmy stworzyć sobie sytuacje i mogliśmy pokusić się o wyjście na prowadzenie, ale zabrakło przysłowiowej „kropki nad i”. Przeciwnik natomiast dominował pod względem fizycznym i po bardzo ładnym uderzeniu z dystansu zapewnił sobie końcowy triumf. Przebieg drugiej konfrontacji w dużej mierze był wypadkową pierwszych 10 minut. Niestety w tym okresie straciliśmy trzy bramki w następstwie braku koncentracji i zdecydowania. Później mecz się wyrównał, mieliśmy swoje szanse, ale dzisiejszego dnia nasze celowniki nie były najlepiej ustawione. Jak dało się zauważyć sporo pracy przed nami. Potrzebujemy chwili czasu żeby ustabilizować na nowo swoje poczynania i uzyskać taki poziom gry jaki był naszym udziałem w minionej rundzie. Oczywiście to zupełnie naturalne, że po przerwie wakacyjnej pewne elementy naszej gry uległy zatarciu. Teraz tylko cierpliwa praca pozwoli nam na zdobywanie kolejnych szczytów. Mimo niekorzystnych wyników cieszę się, że w naszej grze dało się zauważyć w kilku sytuacjach drzemiący w Nas potencjał i styl, który dał nam tyle radości w rundzie wiosennej. Jestem spokojny bo wykonywana praca przynosi spodziewane efekty. SG

K.S. Delta Warszawa – Górnik Zabrze 0:1 (0:0)

Skład: Papaj M., Falkiewicz H., Leśniak A., Łatka M., Urbanek T., Thomas D., Palicki W., Zawada G., Demski T., Kulmiński K., Łopong P., Faber G., Olech M., Rembacz G.

K.S. Delta Warszawa – Górnik Zabrze 0:3 (0:3)

Skład: Papaj M., Falkiewicz H., Leśniak A., Urbanek T., Thomas D., Zawada G., Faber G., Rembacz G., Bęcek A., Bronisz W., Gulik T., Mikołajuk M., Zatorski A., Puna S., Hanc M.

Zapraszamy wszystkich udających się zawodników na sierpniowy obóz do Niechorza po koszulki obozowe. Na razie wybór modeli jest duży. Jednocześnie przypominamy, że jeżeli u kogoś są jakieś braki w sprzęcie to należy je uzupełnić jeszcze przed wyjazdem. Szczególnie uczulamy na: komplety treningowe, getry, koszulki obozowe (te poza gratisowymi), worki na buty (bardzo ważna rzecz) i ręczniki.