Wyniki IV kolejki: KS Drukarz Warszawa – K.S. Delta Warszawa 2:9 (0:5),  Stowarzyszenie Brzask - MKS Agrykola 6:8, Turbo FA – KS Grom Warszawa 1:14

Wyniki V kolejki: K.S. Delta Warszawa – Turbo FA 11:0 (4:0),  KS Grom Warszawa - Stowarzyszenie Brzask 2:6, MKS Agrykola – KS Drukarz Warszawa 8:4

1) K.S. Delta Warszawa / 5 / 15 / 52:4
2) MKS Agrykola Warszawa / 4 / 9 / 24:30
3) Stowarzyszenie Brzask / 5 / 9 / 33:24
4) KS Drukarz Warszawa / 5 / 6 / 33:38
5) KS Grom Warszawa / 4 / 3 / 19:25
6) Turbo FA / 5 / 0 / 11:51

Bramki: Puna S. – 14, Gregorczyk M. – 7, Zawada G. – 7, Hanc M. – 5, Rembacz G. – 4, Zatorski A. – 4, Bronisz W. – 3, Faber G. – 2, Bęcek A. – 1, Lesniak A. – 1, Mikołajuk M. – 1, Stefański M. – 1, Urbanek T. – 1, samobójcza - 1

Asysty: Zatorski A. – 8, Puna S. - 6, Mikołajuk M. – 5, Zawada G. – 4, Leśniak A. - 3, Bęcek A. – 3, Bronisz W. – 3, Rembacz G. – 3, Wach P. – 3, Faber G. – 2, Hanc M. – 1, Palicki W. – 1, Stefański M. - 1

Niedzielne popołudnie nad Jeziorkiem przyniosło nam zimny prysznic. Końcowy wynik spotkania z drużyną z Ursynowa chwały nam nie przynosi. Porażka pięcioma bramkami jest bolesna i chociaż na taką na pewno nie zasłużyliśmy to jest ona faktem. Jestem przekonany, że lekcja jaką dzisiaj odebraliśmy zmusi nas do refleksji i po wyciągnięciu wniosków wrócimy silniejsi. W naszej grze brakowało pasji, konsekwencji i determinacji. Postępowaliśmy na boisku nad wyraz przewidywalnie, byliśmy bojaźliwi i baliśmy się przyjąć odpowiedzialność. Idąc dalej podejmowaliśmy błędne bądź spóźnione decyzje. Przeciwnik natomiast zarówno indywidualnie jak i zespołowo prezentował się bardzo stabilnie. Realizował postawione przed nim zadania na wysokim poziomie i skutecznie wykorzystywał nasze błędy. Tak naprawdę pokazał nam co to znaczy boiskowa dojrzałość. Piłka nożna w końcowym rozrachunku jest prostą grą. Trudno osiągnąć korzystny wynik kiedy nie wykorzystujesz sytuacji bramkowych, a po chwili rywale wykorzystują Twoje potknięcie. Oczywiście właśnie taki jest ten sport. Trzeba potrafić samemu sobie pomóc, a niestety w dniu dzisiejszym nie byliśmy w stanie odpowiednio zareagować. Kilka akcji znamionujących potencjał to zdecydowanie za mało w rywalizacji z taką drużyną jak nasi goście. Szukając jednak pozytywów trzeba podkreślić, że pewne rozwiązania jakie zastosowaliśmy pokazały, że jakościowo jesteśmy interesującym zespołem. Pozwoliliśmy tylko odbyć się meczowi sami nie w pełni emocjonalnie biorąc w nim udział. Mimo wszystko nie spuszczamy głów. W końcu błędów nie popełnia tylko ten co nic nie robi. Mamy prawo do słabszego dnia, a teraz trzeba zebrać się w sobie i wrócić na właściwe tory bo w piłkę grać potrafimy. SG

K.S. Delta Warszawa – SEMP Ursynów 0:5 (0:3)

Skład: Papaj M. - Olech M., Thomas D. – Urbanek T., Łopong P., Palicki W. – Łatka M.

Wchodzący: Leśniak A., Zawada G., Demski T., Mikołajuk M., Rembacz G.

Za nami połowa rozgrywek IV Okręgowej Ligi Orlików. W piątym spotkaniu okazaliśmy się lepsi od drużyny Turbo FA. Mecz poza pierwszą minutą był pod naszą absolutną kontrolą. Umiejętnie operowaliśmy piłką, budowaliśmy ataki w różnorodny sposób. Trochę do życzenia pozostawiała finalizacja, ale nie miało to wpływu na końcowy rezultat. Cieszę się, że mimo zdecydowanej przewagi w grze potrafimy utrzymywać wysoki poziom koncentracji i jakość naszych poczynań jest zadowalająca. Przed nami nadal dużo pracy, ale ważne, że ta wykonana procentuje. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że na razie gramy w najniższej lidze, ale prezentując się w taki sposób jak oglądaliśmy dziś na boisku wiemy, że wyżej tez będzie się trzeba z nami liczyć. SG

K.S. Delta Warszawa – Turbo FA 11:0 (4:0)

Bramki: 2’ Gregorczyk M. – Puna S., 11’ Stefański M. - Puna S., 30’ Zatorski A. – Wach P., 30’ Puna S., 37’ Hanc M. – Zatorski A., 43’ Puna S. – Bęcek A., 47’ Bronisz W. – Stefański M., 48’ Faber G. – Bęcek A., 51’ Bronisz W. – Faber G., 58’ Puna S., 60’ Zatorski A. – Bronisz W.

Skład: Falkiewicz H. - Zatorski A., Hanc M. – Wach P., Faber G., Gregorczyk M. – Puna S.

Wchodzący: Bęcek A., Bronisz W., Stefański M.

We wtorek i w środę odbyły się konsultacje kadry Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej rocznika 2008. Wśród powołanych znaleźli się i zawodnicy K.S. Delta Warszawa: Grzegorz Rembacz, Patryk Łopong, Maciej Łatka, Dominik Thomas oraz Mikołaj Papaj. Nasi podopieczni mogą być zadowoleni z tego co zaprezentowali na boisku. Wszyscy pokazali się z dobrej strony i zdobyli kolejne doświadczenie, które będzie procentowało w przyszłości. Sami pracujemy dalej i liczymy na kolejne powołania. SG

Dziś urodziny obchodzi Leśniak Adam

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń życzą wszystkie diabełki duże i małe.

W dniu jutrzejszym (24-09-2018) ulega zmianie godzina treningu zespołu 2008. Zajęcia odbędą sią na Orliku przy ul. Chełmskiej 23 o godzinie 17.30.  

Tak jak się spodziewaliśmy po ubiegłotygodniowym zwycięstwie z Escolą wyprawa do Garwolina była dla Nas nie lada wyzwaniem. Jak na razie mamy problem  z sytuacją, gdy musimy unieść ciężar roli faworyta. Co prawda od strony czysto piłkarskiej od samego początku nie wyglądaliśmy źle, ale nie potrafiliśmy narzucić gospodarzom swojego stylu gry, a kulało to co było dotychczas naszą mocną stroną czyli organizacja gry defensywnej. Po niezłym początku szybko straciliśmy bramkę po nierozsądnym wprowadzeniu piłki do gry z autu i skutecznym uderzeniu z dystansu. Kolejne minuty to duża nerwowość, z której wzięły się dwie bramki samobójcze. W tym momencie znaleźliśmy się w podobnej sytuacji jak w potyczce z AP Brychczy czyli po pierwszej kwarcie przegrywaliśmy trzema bramkami. Początek drugiej odsłony to szybkie trafienie Adama i niestety kolejny prosty błąd. Coś takiego w tej części gry przytrafiło nam się jeszcze raz. Przejęliśmy kontrolę, zdobyliśmy bramkę i pozwoliliśmy odzyskać przewagę graczom z Garwolina po uderzeniu z rzutu wolnego. Od początku trzeciej kwarty wróciliśmy na lepsze tory. Graliśmy płynniej, dokładniej i stwarzaliśmy okazje pod bramką gospodarzy. Udało nam się zniwelować stratę do jednego trafienia i mieliśmy możliwość doprowadzić do remisu. Wychodząc na ostatnią kwartę wiedzieliśmy, że nie mamy nic do stracenia, a mecz jest do wygrania. Niestety w tej części udało nam się wykreować tylko dwie dobre okazje, których nie sfinalizowaliśmy. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Garwolinie zdobyliśmy się na jeszcze jeden zryw. Kilka dokładnych podań, uderzenie Grzesia i dobitka Maćka dały nam wyrównanie w ostatniej sekundzie spotkania. Po raz kolejny wróciliśmy z dalekiej podróży i za to zawodnikom należą się słowa uznania. Z drugiej strony nie możemy grać tak nieodpowiedzialne w defensywie jak to miało miejsce dzisiaj. W żaden sposób nie można tego porównać z tym co prezentowaliśmy przed tygodniem z rywalem zdecydowanie silniejszym. Gospodarzom trzeba oddać jedno, że przez trzydzieści minut umiejętnie wykorzystali warunki jakie w tym meczu stworzyły obydwa zespoły. Słowem do granic wykorzystali naszą nieroztropność i dekoncentrację. Tak jak mówiłem jedno zwycięstwo nie sprawi, że już jesteśmy na szczycie. Nadal musimy sobie zdawać sprawę z własnych ograniczeń i słabości. Tylko ciężka praca w każdej sekundzie meczu czy treningu może sprawić, że w pewnym momencie niektóre rzeczy będą dla nas łatwiejsze do wykonania na boisku. Za dzisiaj dziękuję bo jeśli nie można wygrać spotkania to przynajmniej je zremisujmy. Od jutra wracamy do treningów i nadal staramy się stawać lepszymi piłkarzami. SG

SMPN Progres Garwolin - K.S. Delta Warszawa 5:5 (5:2)

Bramki: 16’ Leśniak A. – Olech M., 23’ Leśniak A. – Łopong P., 36’ Łatka M. – Łopong P., 38’ Palicki W., 60’ Łatka M. – Rembacz G.

Skład: Papaj M. - Olech M., Thomas D. – Palicki W., Łopong P., Demski T. – Łatka M.

Wchodzący: Rembacz G., Zawada G., Urbanek T., Mikołajuk M., Leśniak A., Falkiewicz H.